Miasto: wrocław
Auto: 626 2,0 diesel gw '98 zielony
PostWysłany: 22 Maj 2009 | 16:51 Temat postu: strasznie długo kręci przy zapłonie Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem Zmień/Usuń ten post
Witam.
w 1 słowach zaznaczam że szukałem.
Problem: długie kręcenie rozrusznika przy starcie.
wcześniej wszystko było ok i w ciągu kilku dni w czasie większego przymrozku bardzo długo kręci rozrusznik, nieraz wogóle nie zapala, dopiero za 2 czy 3 razem się udaje.
Oczywiście nie jest tak zawsze ale bardzo bardzo często.
Myślałem że to akumulator ale chyba jakby był walnięty to by tak długo nie kręcił, czy może świece żarowe.
Pozdrawiam wszystkich
Dzisiaj zabrałem się do sprawdzenia świec i ewentualnie czy wogóle do nich podawane jest jakieś napięcie, więc zabrałem narzędzia i miernik i zacząłem zabawę.
Finał jest taki że sprawdzałem elektrykę w lusterkach i miernik puścił dymek ( made in china za 20 pln) więc nie wiem czy jest napięcie
ale
jak przekręcam kluczyk 2 razy czyli na pozycje grzania świec to przez cały czas ( około 20 min potem dałem sobie spokój) coś pstryka z okolic świec? pompy? chyba że jest tam jakiś przekaźnik do świec i to on ,
coś się moja Mazdolina gruchocze.
dodane:
czyli pompa albo przekaźnik.
właśnie wskoczyłem pod maskę bo zobaczyłem na w/w poście link do fotki gdzie jest przekaźnik
http://s6.zapodaj.net/56022069.jpg.html
ale ja mam w tym miejscu tylko 2 bo pośrodku nie ma miejsca po prostu.
W głębi silnika blisko szyby są jeszcze 2 z takim samym oznaczeniem rf2a ale rozebrałem 1 patrząc od przodu i pod gumą oznaczenie nf02 denso czy to to?
sprawdzałem miernikiem (nowym) też napięcie na listwie gdzie są świece na początku było 3 z czymś a po wyczyszczeniu wtyczki 7 ale to są wartości chwilowe.
Myślę że jak świece mają się grzać to napięcie musi być podawane dłużej (tak jak świeci się pomarańczowa kontrolka)