Grzyby napisał(a):Nie cierpię tego miasta właśnie przez ludzi głoszących podobne opinie. Mam nadzieję już niedługo się stąd wynieść na dobre, chociaż mam tutaj również całkiem sporo przyjaciół. I są to również "starzy" warszawiacy.
Mam to samo podejście. Mieszkałem tam rok i przez takie opinie, wypowiedzi, nigdy więcej dłużej niż 2 dni odwiedzić przyjaciół. Na sam dźwięk słowa warszfka mnie trafia.
Wszyscy widzą tylko minusy, a nie dostrzegają wielkich plusów bycia stolicą. Ja wolę zarabiać mniej, ale z daleka od Warszawy, na prowincji
Ja już w tym temacie się nie udzielam, bo jest bez sensu.