Osobiście nie zauważyłem żadnych problemów ze skrzynią biegów. Od początku wchodzą "jak w masło".
Spalanie rzeczywiście spadło po około 10.000 km o około 1 litr. Teraz oscyluje w okolicy 5.9 – 6.2 w zależności jaki mam humor
Bulgoczący odgłos po zalaniu do pełna był i jest pomimo 25000 km – ale nie żebym miał z tego powodu sobie żyły podcinać – po prostu jest a jak by nie było to by było świetnie.
Czy mocy przybyło – sam nie wiem. Na tym samym zbiorniku paliwa raz się chce zbierać i powoduje uśmiech na mojej gębie a innym razem mówię sam do siebie – Mondeo zrobiło by to lepiej Madziu.
Poza tym obejrzałem sobie drzwi z tyłu i nie wiem o czym mowa – może ktoś z kolegów wkleił by jakieś fotki czego konkretnie problem dotyczy.
Wkurza mnie dalej skrzypiący daszek od komputera czy co to tam w okolicy skrzypi – ale co tam, w Mercedesach też potrafi skrzypieć.