
BYDGOSZCZ – spotkania co piątek / Tesco lub Torbyd 21.00 – 22.30 / KFC 22.30 –> End
na 90% niedziela dam rade ;p i pewnie nawet zone zabiore niech nie siedzi caly czas w tej piwnicy 

–=[SzkodniK]=– –=[506112282]=– –=[790525980]=– –=[szkodnikbyd@gmail.com]=–
Witam w połowie maja zacznę już pomieszkiwać w tym przepięknym mieście
na początku będę przebywał w tygodniu oprócz soboty i niedzieli
aby zninimalizować efekt szoku 

siegu napisał(a):Dzień dobrywszystkim za niedługo w okolicach wiosny niestety
lub stety
zawitam w waszym (niekoniecznie pięknym) mieście
na stałe
siegu napisał(a):Witam w połowie maja zacznę już pomieszkiwać w tym przepięknym mieściena początku będę przebywał w tygodniu oprócz soboty i niedzieli
aby zninimalizować efekt szoku
Pewnie, gdzież tam nasza niespełna 400-tysięczna nora może równać się z Aglomeracją Ełcką

Polecam najpierw poznać miasto, poczytać trochę o jego historii, secesyjnej architekturze, pospacerować z kimś kto ma jakieś pojęcie o temacie, posłuchać, douczyć się, poznać wyjątkowe miejsca, a później oceniać... A jeżeli nie ma się pojęcia o mieście, zna się je tylko zza okien samochodu – lepiej nie narażać się na śmieszność i się nie wypowiadać, szczególnie chcąc dołączyć do tutejszej świty...
...a tutaj przeraźliwy widok, który być może będzie Ci czasem towarzyszył w nocnych wypadach.

Ostatnio edytowano 1 maja 2009, 12:11 przez Pit, łącznie edytowano 1 raz
Pit napisał(a):siegu napisał(a):Dzień dobrywszystkim za niedługo w okolicach wiosny niestety
lub stety
zawitam w waszym (niekoniecznie pięknym) mieście
na stałe
siegu napisał(a):Witam w połowie maja zacznę już pomieszkiwać w tym przepięknym mieściena początku będę przebywał w tygodniu oprócz soboty i niedzieli
aby zninimalizować efekt szoku
Pewnie, gdzież tam nasza niespełna 400-tysięczna nora może równać się z Aglomeracją Ełcką![]()
Polecam najpierw poznać miasto, poczytać trochę o jego historii, secesyjnej architekturze, pospacerować z kimś kto ma jakieś pojęcie o temacie, posłuchać, douczyć się, poznać wyjątkowe miejsca, a później oceniać... A jeżeli nie ma się pojęcia o mieście, zna się je tylko zza okien samochodu – lepiej nie narażać się na śmieszność i się nie wypowiadać, szczególnie chcąc dołączyć do tutejszej świty...
...a tutaj przeraźliwy widok, który być może będzie Ci czasem towarzyszył w nocnych wypadach.
no i warto tez poznac miejsca w ktore nie warto sie zapuszczac
sq2jul napisał(a):nora może równać się z Aglomeracją Ełcką
zapomniałeś dodać piękną
Pit napisał(a):A jeżeli nie ma się pojęcia o mieście, zna się je tylko zza okien samochodu
Pochodzę z tej części Polski i bywałem w waszym mieście nawet miałem studiować na ATR. więc z moją wiedzą niejest tak źle.
Pit napisał(a): szczególnie chcąc dołączyć do tutejszej świty...
i to jest jakiś argument
bijcie się w kisielu
a co do niedzieli to jakiś grill wchodzi w grę czy cuś?
a co do niedzieli to jakiś grill wchodzi w grę czy cuś?
"Może, pomyślał, nie ma czegoś takiego jak dobrzy i źli przyjaciele. Może są po prostu tylko przyjaciele, ludzie, którzy będą przy tobie, kiedy ci coś dolega, i pomogą ci, byś nie czuł się zbyt samotny. Może to ludzie, dla których warto przeżywać strach, mieć nadzieję... i żyć. Być może są to ludzie, za których warto umrzeć, kiedy trzeba. Nie ma dobrych przyjaciół. Nie ma złych przyjaciół. Są jedynie ludzie, których pragniesz i z którymi chciałbyś być – ludzie, którzy mają swoje miejsca w twoim sercu. "
Stephen King, "To"
Stephen King, "To"
- Od: 25 sie 2008, 22:20
- Posty: 2940
Tito01 napisał(a):Takie autko na fordońskiej widziałem:
Siwusa były szef ma to, mieszka na bartodziejach!!
"Szkoda że biały, bo sam takiego chciałem, będę musiał wziąść czerwonego"
Białe i czarne jak na razie, czarne są mocniejsze!
Pit napisał(a):A godzina jaka owego spotkania ustalona jest?
lukaszXEDOS6 napisał(a):Five pisał 12:00
Postaram się podjechać, no może na białych będę!?
Olka na Wałach dziś jechałem obok ciebie grafitowym citroenem.
BF3
OK
niedziela 12:00 Parking Łuczniczka
– grill-będzie jak nas nie pogonio, nas nie pogonio ( a jak pogonio to nie dogonio )
Olka ale jak będziemy robić grilla w bagażniku Twojego X'a to troche się zabrudzi
– potrzebne są dwa lewarki i jakiś dobry klucz do kół – ja mam swój jeden lewarek i jakis mizerny klucz
jeśli ktoś weźmie będę wdzięczny (takie sprzety to raczej zawsze w samochodzie)
niedziela 12:00 Parking Łuczniczka
– grill-będzie jak nas nie pogonio, nas nie pogonio ( a jak pogonio to nie dogonio )
Olka ale jak będziemy robić grilla w bagażniku Twojego X'a to troche się zabrudzi
– potrzebne są dwa lewarki i jakiś dobry klucz do kół – ja mam swój jeden lewarek i jakis mizerny klucz
jeśli ktoś weźmie będę wdzięczny (takie sprzety to raczej zawsze w samochodzie)
lukaszXEDOS6, jutro nie dam rady
było mnie strąbić czy cuś
piotr_szp napisał(a):Olka na Wałach dziś jechałem obok ciebie grafitowym citroenem.
było mnie strąbić czy cuś
"Może, pomyślał, nie ma czegoś takiego jak dobrzy i źli przyjaciele. Może są po prostu tylko przyjaciele, ludzie, którzy będą przy tobie, kiedy ci coś dolega, i pomogą ci, byś nie czuł się zbyt samotny. Może to ludzie, dla których warto przeżywać strach, mieć nadzieję... i żyć. Być może są to ludzie, za których warto umrzeć, kiedy trzeba. Nie ma dobrych przyjaciół. Nie ma złych przyjaciół. Są jedynie ludzie, których pragniesz i z którymi chciałbyś być – ludzie, którzy mają swoje miejsca w twoim sercu. "
Stephen King, "To"
Stephen King, "To"
- Od: 25 sie 2008, 22:20
- Posty: 2940
to jak robimy? kupujemy jednorazowego grilla i robimy pod Łuczniczką czy jedziemy do Bożenkowa (wyznaczone miejsce na ognisko)? 
"Może, pomyślał, nie ma czegoś takiego jak dobrzy i źli przyjaciele. Może są po prostu tylko przyjaciele, ludzie, którzy będą przy tobie, kiedy ci coś dolega, i pomogą ci, byś nie czuł się zbyt samotny. Może to ludzie, dla których warto przeżywać strach, mieć nadzieję... i żyć. Być może są to ludzie, za których warto umrzeć, kiedy trzeba. Nie ma dobrych przyjaciół. Nie ma złych przyjaciół. Są jedynie ludzie, których pragniesz i z którymi chciałbyś być – ludzie, którzy mają swoje miejsca w twoim sercu. "
Stephen King, "To"
Stephen King, "To"
- Od: 25 sie 2008, 22:20
- Posty: 2940
no to widze, ze niezle sie zapowiada
Ja sie Boruje w Tucholi – wlasnie skonczylem myc i woskowac auto... Przejechalem sie tylko raz do sklepu do wioski szutrowa droga i mazda dostala kurzycy analnej – przy okazji przekonalem sie jak ladnie na szutrze mozna latac bokami przednionapedowka
Jak naladuje telefon to zrobie wam foto...
Mysle, ze dotre jutro na 12:00 do bdg.
Mysle, ze dotre jutro na 12:00 do bdg.
Fiveopac napisał(a):Jedziemy na pas poogladac jak żerują tamtejsze kalibry i kaudety
ja dziś napatrzyłam się na wieśniactwo, chamstwo, buractwo i brak podstawowych zasad kultury osobistej ludzi z BMW...
brak słów na to, co działo się na ogólnopolskim zlocie BMW...
bydło po prostu... zero organizacji i nieograniczona ilość osób/aut... i pijane osoby za kółkami swoich bryczek
http://picasaweb.google.pl/olka.macieje ... kiZlotBMW#
"Może, pomyślał, nie ma czegoś takiego jak dobrzy i źli przyjaciele. Może są po prostu tylko przyjaciele, ludzie, którzy będą przy tobie, kiedy ci coś dolega, i pomogą ci, byś nie czuł się zbyt samotny. Może to ludzie, dla których warto przeżywać strach, mieć nadzieję... i żyć. Być może są to ludzie, za których warto umrzeć, kiedy trzeba. Nie ma dobrych przyjaciół. Nie ma złych przyjaciół. Są jedynie ludzie, których pragniesz i z którymi chciałbyś być – ludzie, którzy mają swoje miejsca w twoim sercu. "
Stephen King, "To"
Stephen King, "To"
- Od: 25 sie 2008, 22:20
- Posty: 2940
Olka napisał(a):bydło po prostu...
wpuscic chamstwo na salony...

Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości
Moderatorzy
Przedstawiciele Regionów, Koordynatorzy, Zarząd