Uchylone szyby (elektryczne) trzęsą się, klekocą – co z tym zrobić?
Witam,
ja dzis walczylem z szybka od strony kierowcy.
Faktycznie odkrecona byla sruba wspornika u dolu szyby (wspornik mocowany jest w 3 miejscach do szybki)
Po dokreceniu szybka przestala latac, ale dalej odstawala ciut od uszczelki zewnetrznej,
podlozylem wiec podkladke pod gorna srube prowadnicy aby przysunac szybe w zewnetrzynm kierunku.
Balem sie ze szybka za bardzo ucieknie i autko sie rozszczelni,
ale mysle ze jest ok.
W najblizszym czasie podrzuce fotki.
Bo zabiore sie za druga strone i tyl.
ja dzis walczylem z szybka od strony kierowcy.
Faktycznie odkrecona byla sruba wspornika u dolu szyby (wspornik mocowany jest w 3 miejscach do szybki)
Po dokreceniu szybka przestala latac, ale dalej odstawala ciut od uszczelki zewnetrznej,
podlozylem wiec podkladke pod gorna srube prowadnicy aby przysunac szybe w zewnetrzynm kierunku.
Balem sie ze szybka za bardzo ucieknie i autko sie rozszczelni,
ale mysle ze jest ok.
W najblizszym czasie podrzuce fotki.
Bo zabiore sie za druga strone i tyl.
- Od: 7 mar 2009, 13:32
- Posty: 200
- Skąd: Bytom
- Auto: było: Mazda 323F BA 1,5 DOHC 98' SE
W najblizszym czasie podrzuce fotki.
jestem za
- Od: 19 sie 2008, 14:11
- Posty: 94
- Skąd: Czarny Dunajec
- Auto: 323F (BA), 1.5, '98
Ja również walczyłem dwa dni temu z szybą od kierowcy ponieważ podczas jazdy z zamkniętą szybą dawała o sobie znać na nierównościach. Po zdjęciu tapicerki próbowałem znaleźć ta podkładkę plastikową o której mowa wcześniej ale niestety mi się nie udało (szukałem nawet czy przypadkiem nie leży gdzieś na dole ale nic tam nie było). Dokręciłem natomiast szybę do prowadnic i wymieniłem zaczep tapicerki w lewym górnym rogu przez co uszczelka bardziej dociska szybę. Efekt zadowalający ponieważ przestało stukać i wydawać dźwięki 
- Od: 7 kwi 2009, 13:57
- Posty: 18
- Skąd: Elbląg
- Auto: Mazda 323F BA 95r
djwasiu napisał(a):Dokręcenie tych śrub z wewnętrznej strony nie sprawiło problemu bo odchyliłem folie zabezpieczającą, która jest na całości i mogłem się do tego dostać natomiast nie wiem jak od drugiej strony. Czyżby na czuja?
No ja to zrobiłem tak :
1. odkręciłem boczek i odkleiłem lekko folie
2. wsadziłem łape na dole dotykając blachy następnie drugą ręką opuszczałem powoli szybe i na ślepo złapałem za ten gwint na którym powinna być nakrętka
A teraz mam pytanie znacie jakiś preparacik którym można posmarować gwint i zapobiegał on będzie odkręcaniu się nakrętki.. ?
- Od: 26 lis 2008, 18:33
- Posty: 103
- Skąd: Płock/Gdańsk
- Auto: Mazda 323f BA '94 1.5 DOHC 16V
A ja wyciagnalem szybke.
Odkrecajac dwa ograniczniki,
i wykrecajac jedna srube z wsporniika i luzujac dwie.
Trzeba wylko uwazac na plastik od strony lusterka, jest montowany na stale na szybie.
Troche brzydkich slow i wyszlo elegancko.
i wtedy na spokojnie dokrecilem to ladnie.
Mam tate tokarza i powiedzial ze dotoczy mi maly patent do prawadnic,
bo faktycznie sa na nich male luzy.
Trzeba znalesc zloty srodek pomiedzy tarciem i luzami,
Po dlugim weeku popstrykam foteczki i podrzuce.
PS.
Patent z podkladaniem podkladek pod prowadnice, dziala na jedno, bo szyba dociskana jest do zewnetrznej uszczelki,
ale jak sie zamyka drzwi lubia strzeac o gorna uszczelke na karoserii,
wiec to nie to.
Odkrecajac dwa ograniczniki,
i wykrecajac jedna srube z wsporniika i luzujac dwie.
Trzeba wylko uwazac na plastik od strony lusterka, jest montowany na stale na szybie.
Troche brzydkich slow i wyszlo elegancko.
i wtedy na spokojnie dokrecilem to ladnie.
Mam tate tokarza i powiedzial ze dotoczy mi maly patent do prawadnic,
bo faktycznie sa na nich male luzy.
Trzeba znalesc zloty srodek pomiedzy tarciem i luzami,
Po dlugim weeku popstrykam foteczki i podrzuce.
PS.
Patent z podkladaniem podkladek pod prowadnice, dziala na jedno, bo szyba dociskana jest do zewnetrznej uszczelki,
ale jak sie zamyka drzwi lubia strzeac o gorna uszczelke na karoserii,
wiec to nie to.
- Od: 7 mar 2009, 13:32
- Posty: 200
- Skąd: Bytom
- Auto: było: Mazda 323F BA 1,5 DOHC 98' SE
Szkoda ze to wszystko znajduje się w takim miejscu, że nie ma opcji zrobienia zdjęć jak to dokładnie wygląda. Mam już dosyć ściągania tapicerki (powód: montaż nowych głośników, na drugi dzień demontaż i założenie ich na tył, dwa dni później znowu zdjęcie tapicerki z przodu montaż kolejnych nowych bo czułem niedosyt, niedawno demontaż bo szyba stukała, kolejny demontaż bo lusterko drgało hehe) więc jak mi przejdzie to zajrzę do tego i zrobię jak napisał pazur_zks.
ale czuje, że chyba będę zmuszony ponieważ jak jadę to nic nie dźwięczy ale jak jest szyba uchylona i zamykam drzwi to... masakra, wstyd i hańba. Mam pytanko czy Wam pomogło dokręcenie tych nakrętek właśnie podczas zamykania drzwi, że nie ma takiego wrażenia jakby zaraz miała się rozsypać? Bo jeżeli nie to nie zabieram się za to 
- Od: 7 kwi 2009, 13:57
- Posty: 18
- Skąd: Elbląg
- Auto: Mazda 323F BA 95r
byłbym wdzięczny za jakie kolwiek zdjęcia z tej operacji. Dodatkowo chciałbym jakoś usztywnić mocowanie całej tapicerki z drzwi bo jak dam więcej watów na radiu to strasznie nieprzyjemnie drży i psuje cały efekt słuchania muzy. Spotkał się ktoś już z czymś takim? Jakieś pomysły jak to wyeliminować?
- Od: 15 lut 2009, 18:00
- Posty: 1196
- Skąd: Katowice
- Auto: była 323F BA BP 95r.
jest Mondeo MK4
potrzebuje szybkiej pomocy
rozebrałem tapicerkę zeby dokręcić te srubki bo mi szyba lata jak jest opuszczona 3 sruby (1) trzymaja mocno a luz ma na (2) tu gdzie prowadnica ma tam spory luz (szyba a te plastiki) jak je dokrecic
? bo nie wiem czy z drugiej strony jest jaka śrubka bo nie ma tam dojscia dobrego
pomóżcie jak najszybciej

rozebrałem tapicerkę zeby dokręcić te srubki bo mi szyba lata jak jest opuszczona 3 sruby (1) trzymaja mocno a luz ma na (2) tu gdzie prowadnica ma tam spory luz (szyba a te plastiki) jak je dokrecic
pomóżcie jak najszybciej

Wyciagnij szybke calkiem
Odkrec 2 ograniczniki u gory.
Popusc te sruby u gory wspornika pod szyba (tam dzie we wsporniku jest profil U i te sruby wyjda) i wykrec te trzecia.
Pozniej powoli do gory
Uwazaj na szybe od strony lusterka, tam jest taki plastik na szybie.
Powolutku ci wyjdzie i dokrecisz to od dugiej strony
PS
Mnie sie ta sama sruba odkrecila.
Na tej jednej jest przykrecona zarowno szyba do wspornika jak i kolko prowadnicy.
Odkrec 2 ograniczniki u gory.
Popusc te sruby u gory wspornika pod szyba (tam dzie we wsporniku jest profil U i te sruby wyjda) i wykrec te trzecia.
Pozniej powoli do gory
Uwazaj na szybe od strony lusterka, tam jest taki plastik na szybie.
Powolutku ci wyjdzie i dokrecisz to od dugiej strony
PS
Mnie sie ta sama sruba odkrecila.
Na tej jednej jest przykrecona zarowno szyba do wspornika jak i kolko prowadnicy.
- Od: 7 mar 2009, 13:32
- Posty: 200
- Skąd: Bytom
- Auto: było: Mazda 323F BA 1,5 DOHC 98' SE
dzięki za pomoc
przykręciłem wszystko elegancko, ale nadal jest te klekotanie...
ma duży luz na prowadnicy da sie cos z tym zrobić 
przykręciłem wszystko elegancko, ale nadal jest te klekotanie...
Witam serdecznie;)Jestem tutaj nowy,ale juz od dluzszego czasu odwiedzam forum i musze przyznac,ze w kilku sprawach okazalo sie bardzo pomocne;)Wracajac do tematu.Mnie rowniez przeszkadza "dzwiek" wydawany przez uchylone szyby przednie.Zabieralem sie za nie juz kilka razy,ale dopiero wczoraj wpadlem na pomysl,w jaki sposob moznaby zniwelowac odglosy wydobywajace sie z drzwi.Otoz,szyba przednia,bo nia sie zajmujemy,przytwierdziona jest do prowadnicy w dwoch miejscach za pomoca srub z nakladkami.3 prowadnica podtrzymuje szybe z przodu i jest zamocowana pod lusterkiem.Z moich obserwacji wynuika,ze to wlasnie "dzieki" obijaniu sie szyby o ta wlasnie prowadnice,slyszymy takie a nie inne odglosy.Pomyslalem sobie,ze moznaby oslonic krawedzie prowadnicy gumowymi uszczelkami.Dzieki temu szyba nie bedzie sie obijac o metal i zmniejszy sie znacznie przestrzen wewnatrz prowadnicy,co takze ograniczy ruchy szyby na boki.Prawde mowiac jestem na etapie testow-zamontowalem w prowadnicy zwykla uszczelke do szyb(rozwiazanie to jest raczej na krotko) i juz odczuwam znaczna roznice.Bylbym wdzieczny za wszelkie sugestie dotyczace uszczelki-skad wziac?Myslalem o "rynienkowatym" ksztalcie,ewentualnie prostokatnym. Wyprzedzajac pytanie czy szyba nie bedzie sie blokowac-zostawilem troche miejsca po obu stronach,wiec nie ma takiej mozliwosci:) Pozdrawiam wszytskich i czekam na opinie i ewentualne wskazowki;)
-
323fire
witam. miałem ten sam problem i dzisiaj sobie z nim poradziłem
rozwiązanie było proste. poprostu wsadziłem uszczelki gumowe w te rowki w fabrycznie zamontowanych uszczelkach (tych miedzy drzwiami a szyba). Dzięki temu wszystko się docisnęło i teraz nie ma mowy o żadnym klekotaniu 
Przychodzisz na ten świat jako oryginał, nie odchodź z niego jako czyjaś kopia...
- Od: 21 maja 2009, 18:13
- Posty: 57
- Skąd: Mińsk Mazowiecki
- Auto: Mazda 323f 1,5 16v 95r
wsadzilem 2 paski gumowe. jeden od góry ktory mozna zauwazyc z zewnątrz (mając wprawne oko), a zeby wlozyc drugi musialem zdjac boczek drzwi. dzieki tym paskom szyba docisnela sie do uszczelki ktora jest na boczku od drzwi i teraz nic nie stuka
tutaj pasek gumy zewnętrzny
a tu wewnętrzny

tutaj pasek gumy zewnętrzny
a tu wewnętrzny
Przychodzisz na ten świat jako oryginał, nie odchodź z niego jako czyjaś kopia...
- Od: 21 maja 2009, 18:13
- Posty: 57
- Skąd: Mińsk Mazowiecki
- Auto: Mazda 323f 1,5 16v 95r
wszystko tak jak przed tym zabiegiem
gorzej bylo jak wkleilem naprawde gruba uszczelke, ale metoda prób i błedów doszedlem do takiego stanu i wszystko ok
zostal mi tylko do zrobienia jeszcze szyberdach i moja Madzia bedzie juz w 100% sprawna 
Przychodzisz na ten świat jako oryginał, nie odchodź z niego jako czyjaś kopia...
- Od: 21 maja 2009, 18:13
- Posty: 57
- Skąd: Mińsk Mazowiecki
- Auto: Mazda 323f 1,5 16v 95r
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości