jakie powinno być ciśnienie wtrysków i w cylindrach

Postprzez JaySon » 14 kwi 2009, 19:05

mocherix napisał(a):gdy silnik jest zimny to tzw. ssanie powinno popchnąć minimalnie wajhe od gazu na pompie aby zmniejszyć drgania... Spróbuję to rozebrać w wolnej chwili i zobaczę co się da zrobić, jeśli masz jakieś sugestie to pisz :–)


Siemka
Ja osobiście w swoim PN (PLN :P) mam wyłączone ssanie (odkręciłem śróbki od "popychacza") ponieważ ssanie włączało mi się tak po 2 min chodzenia silnika i denerwowała mnie jazda na wys. obrotach, motyw mam na zimę start z lekko wciśniętym gazem, w lecie natomiast nawet świec żarowych nie włączam :–)

Hehe każdy ma jakiś motyF na swój samochód :]
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 sty 2009, 19:55
Posty: 112
Skąd: Kraków
Auto: 323 BG 1.7 D PN

Postprzez mocherix » 14 kwi 2009, 21:20

Remont zrobił mechanik, który zna się na tym co robi jak nikt :)

auto krajowe w chwili remontu na tacho było 290.000 km (chyba oryginalny). Mechanik wymienił dwa tłoki bo były przytarte, oczywiście wszystkie pierścienie na każdym tłoku, panewki, uszczelniacze na zaworach bo olej lał się nawet z głowicy, przepolerował cylindry, przeczyścił odme, nowe świece, oczywiście nowe uszczelki :P

koszt części i robocizny to 1000zł,

Silnik przed remontem miał takie przedmuchy, że olej wylewał sie z obudowy filtra powietrza po dynamicznej podróży... <lol>

Mimo tego, że przednia poduszka silnika jest lekko zdeformowana po remoncie w środu auta nie czuć drgań nawet przy ustawieniu najmniejszych obrotów na pompie ! (drgania są minimalne)

Dymienie znacznie się zmniejszyło, jeszcze kopci gdy się go "depnie" ale zrobiłem dopiero 300km silnik jest na dotarciu i rura wydechowa czysta nie jest ale w miarę coraz dłuższej eksploatacji kopcenie się stopniowo po trochu zmniejsza.

Muszę zatankować do pełna i sprawdzić jakie będzie dokładne spalanie, wcześniej palił ok. 7 litrów, teraz odczuwam znaczny spadek spalania ale dokładnie nie powiem ile

czekam na zimę aby zobaczyć jak motor będzie sobie radził z rozruchem, mimo tak dużego zużycia przy -15 (auto całą noc stało na dworze) po "ręcznym" podgrzaniu świec przez 20 sekund silnik odpalał :)



Sagitari napisał(a):A co do tego ssania, to chyba w żadnym PN-ie to nie działa, kiedyś w warsztacie słyszałem, że ten element jest nietrwały i nie opłaca się naprawiać.

w sumie to to ssanie takie potrzebne nie jest, będzie mniej palił :P
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 10 lut 2009, 19:06
Posty: 25
Skąd: Bełchatów
Auto: mazda 6 2.0 RF5c 2005r.

Postprzez Sagitari » 15 kwi 2009, 22:55

U mnie oczywiście odmowa bolączka też występuje, ale to się już ciągnie od samego początku, jak mam to auto (coś koło pięciu lat) i narazie nic się nie pogarsza, troszkę syfi z odmy. Kopcenie na czarno jest widoczne, choć można odrobinę ograniczyć regulacją pompy, ale i tak zawsze będzie. Tak czy siak widzę, że dopiero remont jest w stanie skutecznie wyeliminować te problemy. Ale za taką kwotę warto wyremontować PN-a. Choćby po to, aby zimą przy -20 wprawiać w osłupienie właścicieli nawet nowoczesnych diesli :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 wrz 2005, 00:43
Posty: 76
Skąd: Pruszków
Auto: Audi 80 B4 1Z '94r.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 3 / 323