Witam
Nie dziala mi prawe swiatlo mijania. Zarowka dobra, bezpiecznik dobry, co ciekawe napiecie miedzy bezpiecznikiem a masa jest, miedzy kablem w reflektorze a masa jest a zarowka nie swieci. Dostalem wskazowke ze to moze byc slaba masa ale nie wiem gdzie szukac kostki bo kabelek od zarowki wychodzi z wnetrza reflektora. Mozecie mi podpowiedziec gdzie szukac tej kostki, ewentualnie gdyby to nie bylo to, to jaka moze byc inna przyczyna?
Dzieki
brak światła mijania
Strona 1 z 1
mazdek napisał(a):Dlugie dzialaja, postojowe tez, fakt ze z tylu nie mam tez prawego przeciwmglowego. Ale sama zarowka mijania tez dobra na 100%. No i najlepsze to ze jest napiecie 12,4V wiec wszystko niby ok a nie swieci.
Ja kiedyś mialem tak, że "niby" bezpiecznik byl "dobry" a jak podmienilem na inny to wtedy światla zadzialaly....po prostu byl tak "dziwnie" spalony, że dopiero pod odpowiednim obciążeniem przerywal obwód, opisywalem to kiedyś na forum (elektorniczny dzial )
www.osk-karo.pl
- Od: 27 wrz 2007, 23:24
- Posty: 116
- Skąd: Libiąż/Skawina
- Auto: Mazda 626 GE 2,0 LPG STAG 200
Niestety i takie rozwiazanie bylo testowane, zmienialem bezpiecznik na zapasowy, ciagle to samo. Mnie tylko dziwi to ze tam jest to prawidlowe napiecie 12,4V a mimo wszystko nie swieci. Jest roznica potencjalow a prad nie plynie. Pobawilbym sie z ta masa ale nie wiem jak to tam dochodzi, bo kable wychodza z wnetrza reflektora.
- Od: 24 lis 2008, 19:53
- Posty: 5
- Skąd: olsztyn
- Auto: mazda 626 GE 2.0 95r
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6