Mazda MX-6 (GE) – Opinie

Mazda 626 / MX-6 / Cronos 1992–1997

Postprzez hazell » 18 maja 2005, 15:14

Ja też nie...
Poza tym jak to już kiedyś ktoś tu napisał, FS jest najsympatyczniejszą dwulitrówką jaką wyprodukowano. Elastyczny jak guma od majtek, ekonomiczny i w miarę szybki. Koszty eksploatacji nieporównywalne.
Hazell
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 cze 2004, 12:08
Posty: 618
Skąd: Grodzisk Maz.
Auto: BMW E39 523i + SGI

Postprzez mbmaster » 18 maja 2005, 18:41

Ja mam okazje jezdzic Mx-6 V6 od tygodnia i w zyciu bym teraz nie zamienil sie na 2.0
Poprostu auto ma niesamowitego kopa a o wspomnianym wczesniej gangu V6 juz nie bede pisal. Spalanie jeszcze niewiem ale mysle ze okolo 10 w miescie.
Tyle samo palil mi mx-3 (silnik 1.6 a w zime 13l) w miescie
Tylko ze tu nie trzeba meczyc silnika by zwawo ruszyc. jazda do 3 tysiecy dobre osiagi a przedewszystkim ten niepowtarzalny dzwiek. A o tempomacie w trasie juz niewspominam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 sie 2004, 23:26
Posty: 1101 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda RX-8

Postprzez hazell » 18 maja 2005, 18:58

mbmaster napisał(a):ze okolo 10 w miescie

Chyba jak emeryt style...
mbmaster napisał(a):mx-3 (silnik 1.6 a w zime 13l)

Moje 2 litry pali 8, max 9PB więc nie wiem co musiałeś z nim robić...
Poza tym eksploatacja to nie tylko paliwo. V6 w eksploatacji czy nie daj Boże remoncie to tak naprawdę dwa silniki. Dwie uszczelki pod deklem, dwie pod głowicą, Vrisy i inne elementy, o których w R4 zapominasz.
Masz kasę, bierz V6, nie, zadowól się R4 bo zdechniesz.
P.S. Tempomat to nie kwestia silnika tylko wyposażenia. Ja mam :]
Hazell
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 cze 2004, 12:08
Posty: 618
Skąd: Grodzisk Maz.
Auto: BMW E39 523i + SGI

Postprzez Bimbak » 18 maja 2005, 19:13

quurr............ żeby to wszystko takie proste było. Ale 10 w mieście czy to nie troche zbyt optymistycznie? Tyle to bym sie po 2,0 spodziewał. A zauważyłem na rynku pewien fenomen zarówno naszym jak i niemieckim, V6 są tańsze od 2,0 mimo braków u tych drugich na wyposażeniu. No i jak już pisałem V6-tek jest dużo więcej.
ehhh W weekend zaczynam odwiedzać tych wszystkich którzy mają w okolicach coś takiego na sprzedaż, a jak nic ciekawego nie znajdzie się to pomyślimy o imporcie. Nadal jednak zachęcam wszystkich do wyrażania swojej opinii, zaglądam tu regularnie i każdą powążną opinie potraktuje jako dobrą rade :).
Pozdrawiam, Tomek

Drinking wine and killing time
Avatar użytkownika
Forumowicz
CUP 2017 miejsce 2
 
Od: 17 maja 2005, 20:55
Posty: 3095 (23/155)
Skąd: Śrem
Auto: ponton i dziadkowóz, Moto: lyter

Postprzez Puhcio » 18 maja 2005, 19:15

kibel napisał(a):Ale 10 w mieście czy to nie troche zbyt optymistycznie?


Ja mam 2,5 w automacie (na dodatek millenia jest cięższa) a pali w mieście 11 l. Semi – emerytstyle :P
Pozdrawiam,
Paweł
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 sty 2005, 17:08
Posty: 2553
Skąd: Katowice
Auto: Volvo S70 2.5 A/T LPG

Postprzez mbmaster » 18 maja 2005, 19:26

Zagranica juz przebrana jest, wiec znajdziesz to samo co u nas. Znajomy byl tydzien temu w niemczech i w szwajacarii i nic nie kupil bo u Turka lub Araba to tak jak od nas albo gorzej. W Warszawie to zasadniczo Emeryt style zostaje (tylko 50km/h w centrum gdzie mieszkam). ja tam rocznie robie okolo 5000-8000tys wiec remontow silnika sie nie boje :] apropo tej mazdy z gratki z malym przebiegiem. Typ ja sprzedaje juz ze 3 miesiace :| wiec cos moze byc nie tak. Ma dwie anteny <glupek2> i kierunki malowane na czerwono z tylu. Acha i miala rozbity przod bo gadalem z gosciem przez telefon. Mysle ze juz z ceny nie spusci. Moze maks 500zl Ogolnie ogladalem jescze 2 mx-6 (FS 2.0) z niemiec i w dwoch silniki zajezdzone. Wogole auta po przejsciach i kupa do roboty. Jeden chyba nawet po dachowaniu bu linia dachu byla jakas dziwna. Ciezka droga przed toba. Zreszta cos Marcin i Ania mi pisali ze byc moze beda sprzedawac ich strzale srebrna 2.5 V6
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 sie 2004, 23:26
Posty: 1101 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda RX-8

Postprzez Bimbak » 18 maja 2005, 20:01

taa wiem juz miałem z turkami doczynienia. :/. Tyle że w kraju to też same trupy, i prawie wszystko 92 rok z przebiegiem ponad 200 k. Mam dwie poniemieckie (obie 94) na oku, ale nie zapeszam, zresztą licze tez troche na łud szcześcia – może jakiś zatroskany o swoje auto emeryt postanowi odejść na tamten świat a dzieci postanowią sprzedać mi jego auto :P. Ale narazie szukam dalej po autoskałtach mobilach i gratkach.
Pozdrawiam, Tomek

Drinking wine and killing time
Avatar użytkownika
Forumowicz
CUP 2017 miejsce 2
 
Od: 17 maja 2005, 20:55
Posty: 3095 (23/155)
Skąd: Śrem
Auto: ponton i dziadkowóz, Moto: lyter

Postprzez GofNet » 18 maja 2005, 20:14

Poszukaj T U T A J , zwłaszcza T Ę ofertę.

Koniecznie nie zapomnij zaglądnąć również i T U T A J , zwłaszcza na [url=http://www.mobile.de/SIDXRewm6LUnFFppZVzbM3oLA-t-vaNexlCsAsCsK%F3P%F3R~BmSB11Iindex_cgiJ1116443508A1Iindex_cgiD1100CCarX-t-vctpLtt~BmPA1A1B20B24%81`-t-vCaMkMoPORDSeSmVb_X_Y_x_ypord~BSRA6D1100E16800Dmx-6C184D2000CPKWCMX6HinPublicA2A0A0A0B74D1991/cgi-bin/da.pl?bereich=pkw&top=7&id=11111111165028720&] T Ę [/url] oraz [url=http://www.mobile.de/SIDXRewm6LUnFFppZVzbM3oLA-t-vaNexlCsAsCsK%F3P%F3R~BmSB11Iindex_cgiJ1116443508A1Iindex_cgiD1100CCarX-t-vctpLtt~BmPA1A1B20B24%81`-t-vCaMkMoPORDSeSmVb_X_Y_x_ypord~BSRA6D1100E16800Dmx-6C184D2000CPKWCMX6HinPublicA2A0A0A0B74D1991/cgi-bin/da.pl?bereich=pkw&top=12&id=11111111165650133&] T Ę [/url] ofertę.

Powodzenia.
http://download.mx3.info/mazdaspeed.exe
                           (v4.10)
_______________
q-n.pl
q-v.pl
u-q.pl
oc.gd
zb.gd
zo.gd
zu.gd
agd.gd
fiat.cc
0sy.pl
vmix.pl
2sze.pl
feryt.pl
redface.pl
newjeans.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 lis 2004, 18:33
Posty: 1952 (0/2)
Skąd: Piotrków Trybunalski
Auto: Mazda 323 BG B6E 1,6i 8v 4/OHC

Postprzez GofNet » 18 maja 2005, 21:01

W 2.5 V6 jest duża elastyczność 217Nm, 164/168KM (zależy od podawanych informacji), extra praca, stosunkowo przyzwoite spalanie (ok. 7.8 na trasie i 12 w mieście).

Panuje opinia, iż w tych modelach przepływomierz jest nie do zaje..nia.

Poza tym od dawna już wiadomo, że zazwyczaj pojazdy z topowymi jednostkami były/są najlepiej wyposażone.

Pozdrawiam.
http://download.mx3.info/mazdaspeed.exe
                           (v4.10)
_______________
q-n.pl
q-v.pl
u-q.pl
oc.gd
zb.gd
zo.gd
zu.gd
agd.gd
fiat.cc
0sy.pl
vmix.pl
2sze.pl
feryt.pl
redface.pl
newjeans.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 lis 2004, 18:33
Posty: 1952 (0/2)
Skąd: Piotrków Trybunalski
Auto: Mazda 323 BG B6E 1,6i 8v 4/OHC

Postprzez mbmaster » 18 maja 2005, 21:29

ja bym tej ze splashami nie bral, Widac ze auto mial jakis zapalony malolat. Pewnie cisnol ja niemilosiernie <lol> . Pewnie wies tuning w srodku... na zewnatrz jak by nie patrzec tez. Lepiej takie auto wziac od starego helmuta.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 sie 2004, 23:26
Posty: 1101 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda RX-8

Postprzez Jaksa » 18 maja 2005, 21:44

hazell napisał(a): Koszty eksploatacji nieporównywalne.
I tu masz rację , paliwo nie jest jedynym kosztem eksploatacji tego samochodu.
Jak wszyscy wiemy silniki V6 są drogie w obsłudze ( nie wspomnę tu wymiany rozrzadu <killer> a jak dojdzie jeszcze uszczelnienie pokryw zaworowych i wymiana spręzyn na wałkach to juz pozamiatane)
jesus napisał(a):lepiej kup 2.0 i olej gaz
Tak bym zrobił.
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7850 (3/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2023 Anniversary /6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez nemi » 18 maja 2005, 21:58

Ja mam silniczek 1.8, ta sama konstrukcja co 2.0 FS. Jak zwykle odsyłam na swoją stronkę, coby zorientować się w kosztach utrzymania auta przy życiu ;). Któregoś razu stwierdziłem, że koszty w 2.5 trzeba pomnożyć razy 2, a jeden z najbardziej doświadczonych mazdowców, a mianowicie Smirnoff – user 2.5 V6, odpowiedział, że mój współczynnik jest zbyt optymistyczny :]

Tu ta wymiana poglądów:
Smirnoff napisał(a):Aha, przed zakupem radzę się dobrze zastanowić nad kosztami utrzymania tego auta, zebyś potem nie miał stresu, jak trzeba będzie wykładać sukcesywnie "nieco" kasy, bo na zakupie to wydatki się nie kończą tylko dopiero zaczynają...

zajrzyj na moją stronkę i pomnóż koszty razy 2...

Smirnoff napisał(a):Nie jestem o tym przekonany, czy aby ten przelicznik jest prawidłowy
Heh, np głupia uszczelka pod klawiaturę – do FP/FS ori 60zł x 1szt = 60zł (wymiana prosta jak drut – we własnym zakresie), do V6:ori po znajomosci 100zł/1szt, potrzeba 2, wiec już 200, do tego koszt wymiany (trzeba sciągać kolektor dolotowy, zeby wymienić tylną) ok. 150-200zł = razem 350-400zł ... Napinacz rozrządu do FP/FS 230-350zł, do V6 650-1000zł itd itp etc...


Smirnoff napisał(a):Niestety, taka jest prawda, ze dobre 2.5 musi kosztować i z reguły kosztuje, natomiast jak jest syf, kiła i mogiła, to ludzie sprzedają za ile kto da, byleby się pozbyć i niech się ktoś martwi. Wielu nabywcówi się na to nabiera Jak wiecie, widziałem nie jedno 2.5 podczas moich poszukiwań i zapewniam, ze doskonale wiem, co mówię
I na koniec jeszcze jedno – zdecydowanie odradzam zakup 2.5 od właściciela, którego przerastały koszty utrzymania 2.5, ponieważ jest wielce prawdopodobne, ze auto nie było serwisowane na czas, tylko jeździło, dokąd mogło... A jak nie może, to ... trzeba go sprzedać


Dokładnie przemyśl to co napisał Smirnoff ;)
A jeszcze ode mnie:
jeśli Cię stać, to kupuj koniecznie 2.5 – do 2.0 nie ma żadnego porównania !!
jeśli masz wątpliwości czy będzie kaska na eksploatację – rozważ 2.0.
I, wydaje mi się, dobra rada:
silnik 2.0 – przygotuj 1000-1500 zł (rezerwa bezpieczeństwa, gdyby w aucie wyszedł jakiś kwiatek, sam rozrząd to wydatek min. 600 zł w zależności od użytych części)
silnik 2.5 – co najmniej 2000 zł (powód j.w.)
No i oby ta kaska się nie przydała :P – wtedy na pewno się nie zmarnuje :)
pozdrawiam i życzę powodzenia :)
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez Bimbak » 19 maja 2005, 11:05

aaaaa patrz .. nie pomyślałem o niemieckim klubie. Trzeba będzie zagadać :D
Nemi ...stokroć dzieki. Takich rad oczekiwałem. :) Konkretnie i treściwie. Biedny nie jestem ale wizja wykonywania choćby wymiany uszczelki pod głowicą w V6 we własnym zakresie (Mam garaż z kanałem to trzeba z niego korzystać, nie?) mnie przeraża. Jeśli chodzi o eksploatacje to nie robie jakichś kolosalnych przebiegów ale od czasu zdarza mi sie wyjechać za granice (ceny paliw np w niemczech czy we włoszech ;(). Mimo to w ostatnich 12 miesiącach zrobiłem tylko coś koło 18 tys km. Oddam się jeszcze jednak zadumie i kontemplacji, albo chwyce za kalkulator, bo życie to nie bajka nie maca cie po jaj... :)
Pomyslimy jeszcze.
Pozdrawiam, Tomek

Drinking wine and killing time
Avatar użytkownika
Forumowicz
CUP 2017 miejsce 2
 
Od: 17 maja 2005, 20:55
Posty: 3095 (23/155)
Skąd: Śrem
Auto: ponton i dziadkowóz, Moto: lyter

Postprzez Bimbak » 19 maja 2005, 18:05

Jesus jeszcze raz dzięki za linka. Niestety jeszcze nic nie zdziałałem – rejestracja uzależniona od admina i musze czekać aż gośc zechce mnie w swoim notesiku zapisać. Ale za to ściagnąłem jakąś banalną instrukcje do ustawienia pozycji szyby w MX-6. Tutaj link . Niestety jest to po niemiecku. Jak ktoś baaaardzo chce to w wolnej chwili mogę mu to przetłumaczyć tylko teraz czasu mało bo sesja w pełni, ale walić do mnie można tak i tak, krzyczeć nie będę. :)
A jeśli chodzi o silnik to chyba jednak zostane przy 2,0. Z moim bagażem doświadczenia z mechaniką pojazdową boję się troszke V6 :) no i koszty mają tutaj tez wiele do powiedzenia.
Osiągi?? – zawsze można w końcu to 2,0 uturbić.
Czekam też na więcej opinii, każda się liczy.
Pozdrawiam, Tomek

Drinking wine and killing time
Avatar użytkownika
Forumowicz
CUP 2017 miejsce 2
 
Od: 17 maja 2005, 20:55
Posty: 3095 (23/155)
Skąd: Śrem
Auto: ponton i dziadkowóz, Moto: lyter

Postprzez tomekrvf » 19 maja 2005, 19:43

Mimo wszystko V6. W życiu nie można kierować się tylko zdrowym rozsądkiem. Zrozumiesz to jak kupisz 2 litry a później przejedziesz się 2.5 V6
Full Time 4WD
VTR 1000F
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 gru 2003, 19:51
Posty: 1965 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Galant 2.5V6
VTR1000F
Alfa 147

Postprzez xXx » 19 maja 2005, 20:29

Ooooo, kolejny temat w stylu R4 mazdy lepszy niż V6 <lol>

Jesus, jak czytam to co piszesz to odnoszę wrażenie że FS jest lepszym silnikiem niż KL. Wydaje mi się, że chodzi Ci o osiągi bo nawiązywałeś do rozmowy o osiągach V6 prowadzonej dawniej...

Prawda jest taka, że standardowy KL w najgorszym stanie technicznym będzie miał zawsze przewagę nad najlepszym FS-em i chyba wszyscy się ze mną zgodzą. Mówimy tutaj w obydwu przypadkach o autach N/A żeby nie było nieporozumień.

Nie ma co mówić, że FS z Turbo wciąga KL-a bo to tak jakby ktoś startował w wyśćigu autem z klasy Profi z autem z klasy Turbo lub Turbo plus. Oczywiście zdarzają się wyjątki, ale my w tym wypadku mówimy tylko o standardach.


Eksploatacja V6 to wcale nie taka droga rzecz jak się wam wydaje. Trzeba pamiętać o tym, że przykładowo wymiana rozrządu nie zawsze wiąże się z wymiana napinacza hydraulicznego i rolek prowadzących. W większości przypadków kończy się na wymianie samego paska rozrządu, jednak oczywiście zdarzają się auta które poprostu są zaniedbane no i wtedy trzeba robić całość.

Wymiana uszczelek pod deklem i sprężynek na wałkach przy okazji wymiany rozrządu to już pikuś...

Jedyny problem dla osoby kogoś robiącego to zdjęcia kolektora dolotowego...

Podsumowując moją wypowiedź powiem, że MX-6 z 2.0 R4 które ma 115 KM to z lekka porażka.

Taka moc jest dobra, ale do Seicento...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 paź 2003, 01:01
Posty: 2775 (0/5)
Skąd: Lublin
Auto: Audi A6 Avant 2.8 V6 APR

Postprzez nemi » 19 maja 2005, 20:58

kibel napisał(a): Biedny nie jestem

to bierz V6 – radość z jazdy niesamowita. Miałem okazję przejechać się ze Smirnoffem i xXx'em. Gdyby mnie nie ograniczała kasa jak teraz, to na pewno bym zmienił na V6
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez jesus » 20 maja 2005, 09:35

xXx napisał(a):Jesus, jak czytam to co piszesz to odnoszę wrażenie że FS jest lepszym silnikiem niż KL. Wydaje mi się, że chodzi Ci o osiągi bo nawiązywałeś do rozmowy o osiągach V6 prowadzonej dawniej... Podsumowując moją wypowiedź powiem, że MX-6 z 2.0 R4 które ma 115 KM to z lekka porażka.
Taka moc jest dobra, ale do Seicento...


hehe fajnie że się rozpisałeś .. ale odniosłeś złe wrażenie .. wogle nie porównywałem osiągów .. przeczytaj dokładnie to co pisze. A fakt faktem nie lubię tych silników – to inna sprawa ... fakt jest też taki że nie lubię swojego FS`a. Co do kosztów utrzymania .. sporo osób się wypowiedziało wnioski niech wyciągnie sam zainteresowany.

a tamto to była taka mała dygresja – nic więcej

ale reasumując chyba zgodzisz się ze mną .. że lepiej kupić mx6 R4 niż 2,5V6 i potem do niej gaz pakować.
pozdrawiam
My cars are able to eat my soul & money in seconds.

Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 maja 2004, 13:40
Posty: 252 (0/1)
Skąd: Toruń
Auto: 2xRX-7 FD3S 1.3
RX-8
MX-6

Postprzez Pit » 20 maja 2005, 10:12

...co do spalania panowie – można zejść V6'ką w mieście w okolice 10 ltr/100 km
utrzymując silnik w zakresie 2000 – 3000 obr/min.
Gazowanie tego silnika to według mnie nieporozumienie...
sportowe auto i junkers to jakoś mi tak nie pasuje.... ;)

...jeżeli mogę doradzić – bierz V6 :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 lut 2005, 06:56
Posty: 6414 (0/3)
Skąd: Suburbia
Auto: FD3S

Postprzez Smirnoff » 20 maja 2005, 12:09

Jas Wam powiem tylko tyle – trochę czepiacie się LPG dla zasady :] Przy odpowiedniej instalacji osiągi praktycznie pozostaja bez zmian na LPG i na Pb, ale co ja tu będę pierd.... <diabełek>

Poza tym – co by nie kupić to i tak po jakimś czasie się stwierdza, ze auto jest muł. Owszem, GE KL moze i zawalidrogą nie jest, jednak po przejechaniu kilku kkm człowiek się przyzwyczaja. Dla mnie w tej chwili 2.5V6 to standard, który niczym szczególnym nie zachwyca, aczkolwiek oferuje dośc przyjemną jazdę, zwłaszcza na trasie. I tyle. Tylko tyle. Nie jest to jakas rakieta, mimo, ze radzi sobie bez większych problemów z większością innych aut 2.5V6 czy 2.5R6 N/A Ale różni ludzie, różne potrzeby. Moze niepotrzebnie jeździłem S8 4.2V8, bo teraz ciągle czuję niedosyt... :|

Pozdrawiam
SM

PS
Piotruś napisał(a):...co do spalania panowie – można zejść V6'ką w mieście w okolice 10 ltr/100 km
utrzymując silnik w zakresie 2000 – 3000 obr/min.

Owszem, mozna, tylko przy utrzymywaniu silnika 2-3krpm uzyskujesz dynamikę normalnie deptanego FSa albo i gorszą, więc gdzie tu sens posiadania V6 :| Wiem, ze KL ma 180Nm przy 2000rpm, ale dajmy mu szansę rozwinąć trochę skrzydeł, a nie cały czas mulmy silnik...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 17:16
Posty: 1008
Skąd: Loobleen City
Auto: ma$da CA KL-ZE – już nie ;) & CA B6

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6