Kopcenie, ubytki oleju silnikowego itp.
Panowie autko ma 230tys najechane (100% pzebieg) i od jakiegoś czasu raz na powiedzmy 6-7 startów rano silnik przy rozpędzaniu (około 3000 obr/min) pali olej (widac w lusterku błekitny dymek).Jak zapalam na zimno i pracuje na biegu jałowym dym nie leci z rury wogóle a dopiero po przygazowaniu idzię chmurka,po przejechaniu 200m jest ok a na ciepłym wogóle bez zarzutu..
Zuzycie oleju na poziomie 0,25-0,3 l na 1000km moze nawet nie wiec tragedi nie ma.....Silnika na zimno nie katuje ale jak złapie temperaturę to czasem podkładam bo po to przeciez jest.
Olej Midland 5W/30
I dlaczego jest nieraz wszystko perfekcyjnie a nieraz nie??
Czy to juz bliska agonia V6-tki???????
Zuzycie oleju na poziomie 0,25-0,3 l na 1000km moze nawet nie wiec tragedi nie ma.....Silnika na zimno nie katuje ale jak złapie temperaturę to czasem podkładam bo po to przeciez jest.
Olej Midland 5W/30
I dlaczego jest nieraz wszystko perfekcyjnie a nieraz nie??
Czy to juz bliska agonia V6-tki???????
- Od: 30 lis 2008, 17:39
- Posty: 90
- Skąd: lublin
mój też jak jest jeszcze niedogrzany i się go przybutuje ponad 3 tyś puści chmurkę, myślę że jak z silnikiem jest wszystko ok tzn. ma moc i nie wydaje odgłosów jakby się miał rozpaść to można tak jeździć, w końcu 3l oleju na 10000km w xedosie V6 to wynik do zaakceptowania
Pozatym poszukaj w na forum, było już wiele takich tematów
Pozatym poszukaj w na forum, było już wiele takich tematów
hę ?
- Od: 14 lut 2009, 15:25
- Posty: 15
- Skąd: Marklowice
- Auto: XEDOS 6 2.0 V6 / 126p
Wiem że takie tematy podobne były ale w większości doradzaja wymianę silnika albo remont...Dla mnie takie zuzycie oleju w V6 jest do zaakceptowania bo przed zakupem co nieco się popytałem i mówili mi przygotuj się na czeste dolewki szczególnie jak mu się podkłada,ale jestem ciekawy czy to swiadczy o bardzo kiepskim stanie silnika czy poprostu ten typ tak ma.Zdaję sobie sprawe że silnik nowy nie jest....
Ciekawe jak z tym olejem,moze mozna cos pokombinowac i coś innego zalać,kolega wiesiek5 cos moż ewięcej napisze....
Pozdrawiam
Ciekawe jak z tym olejem,moze mozna cos pokombinowac i coś innego zalać,kolega wiesiek5 cos moż ewięcej napisze....
Pozdrawiam
- Od: 30 lis 2008, 17:39
- Posty: 90
- Skąd: lublin
domi1978 napisał(a):Wiesz tez trochę myslałem o zmnianie oleju,a jaki polecasz kolego konkretnie ,jaka marka i o jakich parametrach??
całe podkarpacie jeździ na MOBIL1 5W 50 wiesiek5 też go zalewa (wszystkim którzy do niego zawitają ), dymkiem na zimno się nie przejmuj
"... prędkość była ok, to zakręt był za wąski..."
Dzieki kolego za info,kiedyś tutaj trochę poczytałem i wywnioskowałem że mazdy lubią rzadki olej dlatego taki zalałem a tutaj jak widac polecacie o większej lepkości.....a jak to się ma popychaczy hydraulicznych jesli można zapytac-bo rano leciutko stukaja ale rzadko kiedy????
- Od: 30 lis 2008, 17:39
- Posty: 90
- Skąd: lublin
domi1978 napisał(a):jak to się ma popychaczy hydraulicznych jesli można zapytac-bo rano leciutko stukaja ale rzadko kiedy??
Lubią ten olej , trzymaj poziom cały czas na F i nie powinno grzechotać, jeśli sobie z lekka na zimno po odpaleniu zastukają to też nie ma się czym przejmować
Już kawałek czasu jak zawitałeś na forum, więc dla zasady i własnego "bezpieczeństwa" szukaj swoich problemów na foru, na 95% były już poruszane i rozwiązane (włącznie z tym o czym tu piszemy), Zajżyj też do regulaminu jak zakładać temat (nazewnictwo tematu). Będzie prościej i przejżyściej, a i komuś w przyszłości będzie łatwiej namierzyć podobny problem za pomocą "szukajki" bez zakładania tematu typu "się zepsuło i nie działa" . W Lublinie działa prężnie oddział klubu więc wybierz się na spocik i wielu rzeczy się dowiesz od doświadczonych posiadaczy KFów i KLek
lubliniaki
"... prędkość była ok, to zakręt był za wąski..."
Witam cię ja również miałem ten problem po odpaleniu madzi na zimno dymiła jak parowóz kupiłem nową uszczelkę pod głowice kupiłem nowe uszczelniacze na zawory nowe uszczelki kolektorów i splanowałem głowice dodam że wszystkie części made in japan otrzywiście. Po montażu wszystkiego przy pierwszym odpaleniu jeden dym myślałem że to pozostałości oleju po naprawie,pochodziła trochę do rozgrzania,a nastepnie ją zgasiłem i poczekałem do następnego dnia.Na drugi dzień odpalam a tu zdziwko jeszcze większy dym niż przed remontem.Po kilku dniach jazdy znajomy zapytał mnie czy mam szczelny odprężnik silnika który znajduje się w deklu zaworów jest tam taki gumowy kołnierz a plastik który w niego wchodzi był luźny owinąłem go teflonem aby uszczelnić i do dziś dzień nie puściła ani jednego dymka czy ciepła czy zimna,spróbuj może u ciebie też pomoże jestem pół roku po remoncie i jest super a mam przejechane 150000km.Pozdro
- Od: 10 mar 2009, 17:24
- Posty: 4
a ja mam pytanie odnośnie mazdy mojego ojca... niedługo zmieniamy olej na syntetyk... pierwsze 1000km (jeszcze nie całe) po remoncie na półsyntetyku zrobiliśmy...
ale zastanawia mnie jeszcze jedno...po dodaniu gazu np. na postoju i puszczeniu pedału gazu obroty spadają do 1000obr. a po chwili momentalnie do ok. +/-750 czy winny jest temu źle ustawiony TPS?
ale zastanawia mnie jeszcze jedno...po dodaniu gazu np. na postoju i puszczeniu pedału gazu obroty spadają do 1000obr. a po chwili momentalnie do ok. +/-750 czy winny jest temu źle ustawiony TPS?
- Od: 24 cze 2006, 20:21
- Posty: 3953
- Skąd: Brodnica
- Auto: Toyota Yaris Hybrid '19
BratCukierka napisał(a):a ja mam pytanie odnośnie mazdy mojego ojca... niedługo zmieniamy olej na syntetyk... pierwsze 1000km (jeszcze nie całe) po remoncie na półsyntetyku zrobiliśmy...
ale zastanawia mnie jeszcze jedno...po dodaniu gazu np. na postoju i puszczeniu pedału gazu obroty spadają do 1000obr. a po chwili momentalnie do ok. +/-750 czy winny jest temu źle ustawiony TPS?
działanie jest prawidłowe tak powinno być
- Od: 20 mar 2008, 16:16
- Posty: 32
- Auto: Mazda 6 GG 1.8 120 KM 2003 r.
bo ja wiem... tylko że jest tak, że po dodaniu gazu i puszczeniu pedału obroty spadają do 1000obr. i tak się utrzymują przez jakieś 2 sekundy i potem momentalnie wskazówka spada do +/– 750... nie powinna po puszczeniu gazu spaść od razu do tych +/– 750 obr.?
- Od: 24 cze 2006, 20:21
- Posty: 3953
- Skąd: Brodnica
- Auto: Toyota Yaris Hybrid '19
Leżę ze śmiechu.centaurea napisał(a):mojej madzi też lotos smakuje :–) ciagle dolewam i dolewam:–)
...to musi byc dobry olej.
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
- Od: 17 kwi 2008, 07:34
- Posty: 1140
- Skąd: Wolsztyn
- Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
U mnie jest identycznie.BratCukierka napisał(a):po dodaniu gazu i puszczeniu pedału obroty spadają do 1000obr. i tak się utrzymują przez jakieś 2 sekundy i potem momentalnie wskazówka spada do +/– 750...
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
- Od: 17 kwi 2008, 07:34
- Posty: 1140
- Skąd: Wolsztyn
- Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6