10 sposobów na oszczędną jazdę

Postprzez Adamos » 18 mar 2009, 14:28

z tego co wiem to mówi, sie że biegi zmieniac przy 2,5 tys obortów...ale to nie zawsze. moze w silnikach do 1.4 warto.... wiem ze w 1.6 juz lepiej przy 3 zmieniać ale tez nie kazdy bieg.

jak jeździłem carisma, gdzie jest komputer, to 2 bardzo szybko wrzucałem, potem 3 przy 3 tysiacach, no troche mnie, 4 tak przy 2600 i 5 jak jest równy teren.
i udalo mi sie w ten sposob w miesicie na krotkich dystansach uzyskac spalanie 7 litrow w zime. jeden bak paliwa wstecz spalanie 9-10...a czas dojazdu z punktu a do b ten sam :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 sie 2008, 10:03
Posty: 2280 (4/1)
Skąd: Gdynia
Auto: Ford Focus C-MAX mk1

Postprzez Pankuba » 18 mar 2009, 20:44

Globy napisał(a):Jest taki temat chyba bazyla w dziale Eksploatacja i proszę o dołączenie doń poniższego.


Faktycznie, dobrze rozrośnięty wątek "10 sposobów na oszczędną jazdę".

Borysss napisał(a):Kiedyś sprawdziłem, że jak zmieniam przy 3000rpm to spalił mniej niż przy 2500rpm, japońskie silniki sie do ekojazdy nie nadają ;)


I w ten sposób mniej lub bardziej świadomie spełniłeś idealnie jedno z kryteriów eco-drivingu. Właśnie tak należy się rozpędzać, żeby ograniczyć zużycie do minimum (czyli jak najszybciej i zarazem w miarę oszczędnie doprowadzić do jazdy na piątym biegu). Na spritomintorze jest fajny artykulik (in Deutsch :)) i diagram, który pokazuje, że wkręcanie silnika podczas przyśpieszania na jakieś 3100rpm daje najlepsze rezultaty. Nie tylko w japońcach ;).
Ostatnio edytowano 18 mar 2009, 21:36 przez Pankuba, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Forumowicz
 
Od: 20 sty 2008, 16:44
Posty: 550 (0/1)
Skąd: Łódź
Auto: M6 GG '05 141 KM

Postprzez orel11 » 18 mar 2009, 21:12

ja tez jezdze ekonomicznie bo mam sgi
spalanie jakies 12 litrów na 100km co daje jakies 20zl i nie trace przyjemnosci z jazdy
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 gru 2007, 16:52
Posty: 58
Skąd: Zbąszyń
Auto: Mx6 2.5V6,Peugeot 205GTI,405MI

Postprzez Karwoś » 19 mar 2009, 11:47

Ja to samo – 2.3l i 10 na trasie – do 18 w mieście – jak się pociska dobrze :)
Liczy się bezpieczeństwo – a im więcej KM tym bezpieczniej :) Teraz niestety troche mniej :–(
www.goldwinggl1800.blogspot.com
Forumowicz
 
Od: 24 lut 2006, 20:01
Posty: 725
Skąd: Białystok
Auto: Lancer 2.0 '04 AT

Postprzez Rafał » 19 mar 2009, 11:55

Temam łączę z bliźniaczym ;)
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sie 2006, 07:27
Posty: 1827
Skąd: Sieraków
Auto: JapanMuscleCar

Postprzez mxx_rs » 22 mar 2009, 21:45

I swoje kilka groszy dorzucę bo nie powiem ten cały eco driving ciekawa sprawa tylko ...
1. Mówią żeby hamować silnikiem.... Swego czasu słyszałem, że nie jest to zbytnio zdrowe dla rozrządu – na ile to prawda nie wiem.
2. Nie jeździć na luzie tylko na biegu – wg mnie bzdura. Jadąc na biegu samochód hamuje więc pokonam mniejszy dystans. Ja sobie wrzucam luzik i się toczę np. do świateł jak z daleka widzę czerwone i nikt za mną nie jedzie – niektórzy uważają, ze lepiej szybciej dojechać do czerwonego :D
3. Przerzucać biegi jak najszybciej w górę. O masz ! Po 1 benzyna to nie diesel i cały czas na 1.5 tys/min jeździć nie będzie. Ja wrzucam wyższy bieg przy ok. 3 tys/min. Tylko jak ja wrzucam przy 3 tysiach to zostaje z tyłu bo odkąd zacząłem zwracać na to uwagę to żeby moją BA Z5 jechać równo ze wszystkimi musiałbym ją kręcić do 4-4.5.
I do tego ... silniki japońskie uwielbiają wysokie obroty. Nie katuję jej bo nie do tego jest ten silnik ale od czasu do czasu pokręcę ją na niższych biegach do 4.5-5 tyś żeby go nie zamulićl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 wrz 2008, 21:09
Posty: 78 (0/1)
Skąd: W-wa
Auto: Była: 323F '96 1.5 16V
Obecnie: 323F BJ '02 2.0 DiTD

Postprzez Maciej Loret » 22 mar 2009, 21:59

mxx_rs napisał(a):1. Mówią żeby hamować silnikiem.... Swego czasu słyszałem, że nie jest to zbytnio zdrowe dla rozrządu – na ile to prawda nie wiem.


Bo nie chodzi o zrzucenie z "5" na "2" przy 90km/h. Tylko przelecenie po kolei wszystkich biegów...

mxx_rs napisał(a):2. Nie jeździć na luzie tylko na biegu – wg mnie bzdura.


Nie tylko wg Ciebie. Niestety...

mxx_rs napisał(a):Jadąc na biegu samochód hamuje więc pokonam mniejszy dystans.


Czasami tak. Czasami nie.

mxx_rs napisał(a):3. Przerzucać biegi jak najszybciej w górę. O masz ! Po 1 benzyna to nie diesel i cały czas na 1.5 tys/min jeździć nie będzie. Ja wrzucam wyższy bieg przy ok. 3 tys/min. Tylko jak ja wrzucam przy 3 tysiach to zostaje z tyłu bo odkąd zacząłem zwracać na to uwagę to żeby moją BA Z5 jechać równo ze wszystkimi musiałbym ją kręcić do 4-4.5.


To ja mam zupełnie inne doświadczenie z Bydgoszczy. Ruszając ze skrzyżowania i zmieniając biegi przy ledwie 3krpm, w 95% przypadkach dosyć szybko zostawiam inne auta z tyłu.

mxx_rs napisał(a):I do tego ... silniki japońskie uwielbiają wysokie obroty. Nie katuję jej bo nie do tego jest ten silnik ale od czasu do czasu pokręcę ją na niższych biegach do 4.5-5 tyś żeby go nie zamulićl


Kręć dalej. Po 5krpm, silnik nie oddala się z dużą prędkością w bliżej nieznanym kierunku...
Pozdrawiam, Maciej Loret
było: Ford Escort '95, Alfa 156 2.0 Selespeed '99, jest: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02, będzie: HGW...
Biuro Rachunkowe Małgorzata Loret:
http://www.loret.bydgoszcz.pl
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... d=10007338
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=40213
Nie dyskutuję z: domin1979, dortann, Pkoli, Pawnik, L(i)orento
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 sie 2007, 22:56
Posty: 3397 (0/1)
Skąd: Bydgoszcz, Zgorzelec
Auto: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02
224kkm w tym 117kkm moje

Postprzez zahariash » 23 mar 2009, 10:17

mxx_rs napisał(a):2. Nie jeździć na luzie tylko na biegu – wg mnie bzdura. Jadąc na biegu samochód hamuje więc pokonam mniejszy dystans. Ja sobie wrzucam luzik i się toczę np. do świateł jak z daleka widzę czerwone i nikt za mną nie jedzie – niektórzy uważają, ze lepiej szybciej dojechać do czerwonego :D

To nie wyscigi. Chodzi o zuzycie paliwa. Gdy hamujesz silnikiem, paliwo jest odcinane i spalasz 0l/100. Gdy toczysz sie na luzie spalasz tyle, ile wychodzi z danych obrotow. Ze 2l/100 pewnie bedzie... No chyba, ze wylaczysz silnik podczas tego dotaczanie sie :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 sty 2009, 14:18
Posty: 210
Skąd: Lubelskie
Auto: MX-6 2.5 V6 '92

Postprzez mxx_rs » 23 mar 2009, 19:02

Kurde no próbowałem dzisiaj jeździć na biegu bez gazu... ale sytuacja taka – z daleka widze czerwone, mam jakies 50/h. I spokojnie jakbym wrzucił na luz to bym się do tych świateł dotoczył a na biegu już nie bo miałem wrzuconą 4-kę, obrotów jakieś 1500 i samochód zaczyna zdecydowanie zwalniać. Ja wiem, że wy macie racje i z chęcią bym się tej sztuki nauczył ale to nie takie proste żeby jeździć oszczednie a za razem nie być ślamazarą na drodze
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 wrz 2008, 21:09
Posty: 78 (0/1)
Skąd: W-wa
Auto: Była: 323F '96 1.5 16V
Obecnie: 323F BJ '02 2.0 DiTD

Postprzez Mev » 23 mar 2009, 19:21

A mam teraz pytanie – silnik 2.0 V6 – staram się jeździć po mieście trzymając około 2000-2200 obrotów.

Sprowadza się to do około 60km/h na 4 biegu przy równych 2000 obrotów, na 3 biegu przy 60km/h mam około 2500 obrotów.

Co jest lepsza dla spalania i "oszczędności" silnika? 4 bieg i 2000 czy 3 i 2500? Mowa o jeździe po mieście na drogach, gdzie się po prostu jedzie z w miarę stałą prędkością.

Jak myślicie? :) Jakieś rady? :>
f*ck
Forumowicz
 
Od: 7 sie 2005, 14:16
Posty: 5791 (0/3)
Skąd: Piła
Auto: Mercedes CLS '18
Range Rover Sport
Fiat 500

Postprzez waldez » 23 mar 2009, 19:25

Wydaje mi się że na 4 biegu spalisz mniej ze względu na niższe obroty.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2008, 20:55
Posty: 599
Skąd: Włocławek
Auto: 323c BA 1,5 16v DOHC 95r

Postprzez zahariash » 23 mar 2009, 19:36

waldez napisał(a):Wydaje mi się że na 4 biegu spalisz mniej ze względu na niższe obroty.

Pod warunkiem, ze nie przyspieszasz. Jesli choc minimalnie wciskasz pedal gazu zwiekszajac predkosc, mniej spalisz na 3 raczej.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 sty 2009, 14:18
Posty: 210
Skąd: Lubelskie
Auto: MX-6 2.5 V6 '92

Postprzez Borys » 23 mar 2009, 19:58

Mev mamy podobnie zestopniowane skrzynie i u mnie mój test wykazal, że przy zmianie przy 2500 rpm czyli po zmianie było ok 2100 spalił średnio w mieście 0,5l więcej, niż przy zmienie przy ok 3000 rpm. teoretycznie to niby niemożliwe, ale rozchodzi się własnie o to przyspieszanie z niskich obrotów. Gdybyś cały czas toczył się ok 2000 rpm to na pewno to bardziej ekonomiczne (np. w trasie na V biegu), ale w miescie gdzie często trzeba przyspieszyć, zwolnić, bardziej sprawdza się wg. mnie jazda przy ok. 2500 rpm.
Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 lip 2007, 00:00
Posty: 2063 (0/1)
Skąd: Łódź
Auto: Lancer

Postprzez Mev » 23 mar 2009, 20:23

Borysss napisał(a):bardziej sprawdza się wg. mnie jazda przy ok. 2500 rpm.

Czyli na dobrą sprawę 4 w mieście nie wrzucać, tylko na max 3 jeździć, hmm.

Pali mi w mieście ok 12,5/12,8l, spróbuję przy następnym tankowaniu jeździć tak jak mówisz – i zobaczymy :)
f*ck
Forumowicz
 
Od: 7 sie 2005, 14:16
Posty: 5791 (0/3)
Skąd: Piła
Auto: Mercedes CLS '18
Range Rover Sport
Fiat 500

Postprzez Siw-y » 23 mar 2009, 20:28

Ja KL'em w mieście to nawet na 5b jeździłem :P
Jednak komp pomaga w ekonomicznej jeździe :D bez niego to jakoś 15/100 wychodziło <glupek2>
Obrazek
¼ – 16,851s
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 paź 2006, 13:36
Posty: 9625 (2/42)
Skąd: Warszawa
Auto: présidentiel

Postprzez zahariash » 23 mar 2009, 21:13

Mev napisał(a):
Borysss napisał(a):bardziej sprawdza się wg. mnie jazda przy ok. 2500 rpm.

Czyli na dobrą sprawę 4 w mieście nie wrzucać, tylko na max 3 jeździć, hmm.


Wrzucac, wrzucac. Rozpedzac sie dynamicznie na 3 a potem wrzucic 4 i trzymac stala predkosc na 2000-2200 obrotow. Gdy sa warunki to oczywiscie zamiast 4 moze byc 5. Grunt, zeby nie przyspieszac z niskich obrotow na biegu wiekszym niz 3.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 sty 2009, 14:18
Posty: 210
Skąd: Lubelskie
Auto: MX-6 2.5 V6 '92

Postprzez Pankuba » 23 mar 2009, 22:31

mxx_rs napisał(a):2. Nie jeździć na luzie tylko na biegu – wg mnie bzdura.l

U mnie jazda na biegu jałowym w niektórych sytuacjach faktycznie dała lepsze wyniki. Zwłaszcza gdy poruszałem się na odcinkach, gdzie znam moment zapalania się zielonych świateł. W swoim czasie sprawdziłem na kilku tankowaniach przy całkowicie ekonomicznej jeździe w mieście.
Borysss napisał(a):ale w miescie gdzie często trzeba przyspieszyć, zwolnić, bardziej sprawdza się wg. mnie jazda przy ok. 2500 rpm l

Też jestem tego zdania. Gdy jednak ruszając spod świateł masz te 300 – 400 metrów wolnej prostej możesz spokojnie dochodzić na pierwszych trzech biegach do 3000 rpm i później reagować stosownie do sytuacji.
Żeby jeszcze tylko człowiek był konsekwentny w tej eko-jeździe ;)
Obrazek
Forumowicz
 
Od: 20 sty 2008, 16:44
Posty: 550 (0/1)
Skąd: Łódź
Auto: M6 GG '05 141 KM

Postprzez chosen » 27 mar 2009, 12:56

w zasadzie to może zabiorę głos po ostatnich zajęciach na uczelni gdzie badaliśmy sterowalność silnika Hondy 1.4. Zaznaczam że wnioski które wyciągnąłem wynikały z rozmowy z Dr oraz z własnych obserwacji.
Aby ekonomicznie jeździć trzeba hamować silnikiem i przy tym nie ma prędkości obrotowej ściśle określonej dla wszystkich samochodów. Oznacza to ni mniej ni więcej że hamujemy dotąd silnikiem aż dojdziemy do najniższych obrotów kiedy on się jeszcze nie dusi (metodą prób i błędów czyli na wyczucie).
Wyłączanie silnika podczas postoju na światłach w naszych samochodach nie ma najmniejszego sensu ze względu na czas nagrzewania się sondy lambda, gdyż chłodzi się ona bardzo szybko a czas po włączeniu silnika po którym ona działa prawidłowo to ok 40 sek. a w tym czasie komputer podaje max ilość paliwa bo nie wie jaka jest mieszanka obecnie. To chyba tyle :D ale się rozpisałem
Początkujący
 
Od: 4 wrz 2008, 20:12
Posty: 27
Skąd: Zawiercie / Kraków
Auto: 323F BG 1994 1.6 16V LPG

Postprzez ZipperPL » 27 mar 2009, 16:44

chosen napisał(a):komputer podaje max ilość paliwa bo nie wie jaka jest mieszanka obecnie. To chyba tyle zeby ale się rozpisałem



....może nie max ilość, bo są jeszcze inne kryteria, ale masz rację :) Też jestem tego zdania , że lepiej gdy silnik pochodzi sobie z 2 minuty zamiast go gasić na 30 sekund :) I oczywiście też jestem "za" hamowaniem silnikiem i nietrzymaniem auta na zbyt niskich obrotach
www.osk-karo.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 wrz 2007, 23:24
Posty: 116
Skąd: Libiąż/Skawina
Auto: Mazda 626 GE 2,0 LPG STAG 200

Postprzez chosen » 27 mar 2009, 18:29

faktycznie może przesadziłem że maxymalną ale jest to ilość większa niż podała by sonda lambda gdyż silnik niejako :D broni się aby nie zgasł więc dawkuje paliwo ze sporym zapasem :)
Początkujący
 
Od: 4 wrz 2008, 20:12
Posty: 27
Skąd: Zawiercie / Kraków
Auto: 323F BG 1994 1.6 16V LPG

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

Moderator

Moderatorzy Opinie i Poradniki