Na początek jak w temacie autko przestało odpalac
Jako że jestem zapalonym fanem motoryzacji zacząłem eliminowac ewentalne usterki na spokojnie w swoim garażu. Więc po kolei: pompa paliwowa działa!
zmieniłem też kompletny aparat zapłonowy (oczywiście ten sam model, oznaczenia itd, na 100% sprawny bo u znajomego hula jak złoto ) Zero efektów
Zastanawiam sie czy przypadkiem nie jest to wina immobilisera ale tez na 100% nie jestem pewien czy takowy posiadam, ponieważ mam tylko jeden kluczyk i żadna z odpalających się kontrolek na to nie wskazuje. (jesli ktoś wie jak rozbroic immo prosze o info). Autko napewno nie posiada alarmu, ani nigdy nie posiadało
kolejnym powodem jaki przychodzi mi do głowy to czujnik położenia wału (ale jestem narazie tylko (nie)szczęsliwym posiadaczem tego modelu od 2 miesięcy) wiec nie do końca znam całą specyfikacje silnika i nie wiem czy taki jest :/
kiedys tez słyszałem o jakimś zabezpieczeniu w postaci czujnika wstrzasu (czy to możliwe????)
a może jednostka centralna??? moż ktoś zna sposób na sprawdzenie, miejsce montażu???
czytałem tez cos na temat przełaczenia w tryb serwisowy zworą we wtyczce diagnostycznej! czy to bezpieczny temat i co się z nim wiąze???
Dodam że zaufanego mechanika odwiedzam tylko w sytacjach ekstremalnych, a z racji tego ze mam sie czym poruszac moge sobie pozwolic na popołudnia spedzone w garazu (czasem nawet lepiej miec w domu wymowke ze sie ma robote w garazu
Jesli jest ktos dla kogo rozwiazywanie takich problemow to pasja, bądź ktoś potrafi po moich badź co bądź laicznych tłumaczeniach okreslic usterke albo nakierowac mnie na odpowiedni trop bardzo prosze o odpowiedz