Video-relacja ze zlotu MazdaSpeed

[MazDarek]

Noooooooooo...... jestem pod wielkim wrażeniem

Crmier Gratulacje ... olej studia – montuj filmy

[Sokool]

Filmik konkretny Dobra robota.

P.S. 20 minut filmu a tyle przepisów złamanych

[Smirnoff]

P.S. 20 minut filmu a tyle przepisów złamanych

No gdzież... tylko jeden, Speed Limit, ale za to notorycznie

Oj tam, wszyscy cali i zdrowi, więc nie było chyba tak źle

Pozdr
SM

PS
Kiedy powtórzymy takiego spota

[Riki]

Crimer świetna robota Zajefajny film! Milo bylo powspominac... trzeba to powtorzyc!

[Marcin783]

Crimer fantastyczny klip! Super zgranie i świetne momenty do wspominania!
Pozdrowionka

[Paweł]

Film fajny. Musze jednak powiedziec, ze pierwsze 3 minuty powinny byc ze wstydem usuniete. Chwalenie sie glupota raczej chluby Klubowi nie przynosi...

[Smirnoff]

Musze jednak powiedziec, ze pierwsze 3 minuty powinny byc ze wstydem usuniete. Chwalenie sie glupota raczej chluby Klubowi nie przynosi...

Spoko looz, to nie "chwalenie się głupotą", tylko rzeczywista videorelacja z przebiegu spotkania, które dla niektórych zaczęło się w zasadzie pod PZMotem w Lublinie Co jak co, ale chyba nie będziemy stosowali cenzury w klubie, bo by z deka komuną powiało... A prędkości każdy dostosowywał wedle swoich potrzeb do warunków panujących na drodze. Jesli dało rade przydepnąć, to niektórzy z tego korzystali i jak widać na szczęscie krzywdy nikomu nie uczynili, więc nie ma moim zdaniem o co kopii kruszyć. Wolna jazda nie oznacza bezpiecznej i vice versa.

Pozdrawiam serdecznie
Smirnoff

[Paweł]

jak widać na szczęscie krzywdy nikomu nie uczynili

Tym razem... Niestety innym na refleksje moze byc zbyt pozno.

Wolna jazda nie oznacza bezpiecznej i vice versa

Nie ten watek na takie dyskusje, ale kazde statystyki temu zaprzecza. O pomylke nie trudno, a przy takich predkosciach i wyprzedzaniu w niedozwolonych miejscach jej skutki nie moga byc inne niz tragiczne. Oczywiscie dobrze, ze wszyscy dotarli do domu zywi i nikogo nie zabili, niemniej Klub nie moze tolerowac takich zachowan i nie ma to nic wspolnego z komuna, wrecz przeciwnie – to wlasnie w tym systemie wiele nielegalnych rzeczy przechodzilo przy aprobacie decydentow.

Nie bede pisal o widoku ludzi duszacych sie wlasnymi rzygowinami, porozrywanych cialach i sierotach. Klub jednak ma zadanie, nawet jesli nie wychowywac, to szerzyc wlasciwe zachowania... Dlatego prosze o usuniecie tego fragmentu. Droga publiczna nie jest torem wyscigowym.

rzeczywista videorelacja z przebiegu spotkania

Ke? To mowi PR i organizator?

Pozdrawiam.

[Bender]

klip jest super , crimer masz talent do montowania....
teraz to dopiero zaluje ze mnie nie bylo... heh niestety mialem wazniejsze sprawy (kupno domu, przeprowadzka, remont), widze ze zabawa byla niesamowita...
co do predkosci.... no coz umowmy sie ze to nie bylo zbyt madre, ale nic sie nie stalo... (na szczescie) to ze to sie znalazlo w klipie, to poprostu uwiecznienie zaistanialej sytuacji.... moim zdaniem nie ma potrzeby usuwania tego fragmentu z klipu.

[Smirnoff]

a przy takich predkosciach i wyprzedzaniu w niedozwolonych miejscach jej skutki nie moga byc inne niz tragiczne.

Fakt, pod warunkiem, ze rzeczywiscie wyprzedza się w niedozwolonych miejscach. Ja mam jedną zasadę, której staram się trzymać – bez względu czy jade 50, 100, 150 czy szybciej, staram się respektować wszelkie znaki poziome z liniami ciągłymi oraz fragmentami jezdni wyłączonymi z ruchu w szczególności. Ale to nie temat na dyskusję w tym dziale.

Klub jednak ma zadanie, nawet jesli nie wychowywac, to szerzyc wlasciwe zachowania...

Owszem tak, tylko weźmy pod uwagę jedną rzecz – przecież nikt podczas filmu nie mówi: "tak trzeba jeździć, bierzcie z nas przykład...". Chyba oglądający tego klipa są na tyle rozumni, że obejrzenie materiału nie uczyni z nich "rajdowców", którzy będą za wszelką cenę chcieli pobić rekordy kierowców filmowanych aut.
Po wtóre : ANI JA ANI NIKT INNY NIE POWIEDZIAŁ, ŻE TO BYŁO WŁASCIWE I GODNE NAŚLADOWANIA! Generalnie kazde łamanie przepisów jest karygodne i trzeba o tym wiedzieć. Każdy kierowca łamiąc ten czy inny przepis powinien zdawać sobie sprawę z tego, co robi i robić to w pełni świadomie i odpowiedzialnie. Szybko niestety trzeba się nauczyć jeździć. Wiadomo, ze dla jednego zawodnika 90km/h będzie prędkością zabójczą, gdyż już przy tak niskiej prędkości nie będzie w stanie opanować auta, a drugi zawodnik opanuje bez problemów auto przy prędkości 150km/h. Wszyscy chyba jesteśmy ludźmi myślącymi i znamy swoje możliwości i umiejętności... Ja wierzę, że tak jest. A jeśli tak, to chyba każdy potrafi dostosować prędkość do warunków na drodze, do swoich umiejętności i do stanu technicznego swego auta i nie będzie pod presja tego czy innego filmu wyczyniał nieskoordynowanych manewrów na drodze...

Dlatego prosze o usuniecie tego fragmentu.

Moim skromnym zdaniem nie możemy zaprzeczać faktom.
Film ukazuje życie takim, jakim jest i cenzurowanie go wywoła efekt ściemy. A na to chyba większość Polaków jest przeczulona w ostatnim okresie, nieprawdaż? Fakt, nie było to zachowanie, do naśladowania którego kogokolwiek zachęcamy. Powiem więcej – wręcz odradzam tego typu zachowania, co jest de facto oczywiste z punktu widzenia rozsądnego człowieka, ale powiedziałem to wprost, zeby ewentualni mniej rozsądni jasno to wiedzieli... Lecz nie oszukujmy się, ze wszyscy nawet najbardziej poukładani ludzie jeżdzą 90km/h na drogach krajowych, gdzie obowiązuje taka prędkość dopuszczalna.
Przecież nawet malcami ludzie przekraczają tę magiczną granicę...

Ten z klubu, kto nigdy nie złamał jakiegokolwiek przepisu ruchu drogowego, niech napisze to w tym wątku, a uwierzę mu i wytniemy z klipu te "demoralizujące kierowców" 3 minuty.

Ja jednak śmiem wątpić w istnienie takiej osoby, skutkiem czego ukazane łamanie przepisów nikogo nie zdemoralizuje, bo każdy ma za sobą "swój pierwszy raz".

rzeczywista videorelacja z przebiegu spotkania

Ke? To mowi PR i organizator?

Tak, to mówię ja, PR lubelszczyzny. Trzeba umieć spojrzeć prawdzie w oczy i bijąc się w piersi przyznac się do swoich czynów.
Przejazd z Lublina do Ryk był de facto przejazdem freestyle, ponieważ niestety w wyniku ciągłego braku funduszy klubowych na krótkofalówki, nie byliśmy w stanie z XXX jako PR koordynować przejazdu kolumny samochodów. Na początku próbowalismy łączności komórkowej, która po nieługim czasie zawiodła, skutkiem czego nie mieliśmy ze sobą kontaktu.
Na trasie jak to na trasie – dochodziło do różnych przetasowań, jak to na drodze bywa. Były momenty, ze jechalismy 50, były ze 150 bo takie wymogi/możliwości dawała dana sytuacja.
Każdy ponosił odpowiedzialność za swoje czyny. Nikt nie był zobligowany do jechania 240km/h. Kolumna była tak długa, ze i tak dzieliła się samoczynnie na kilka mniejszych, a prędkości osiągane w podgrupach były kwestią indywidualną poszczególnych prowadzących auta.
W końcu chyba wszyscy uczestnicy spotkania byli dorosłymi ludźmi i mieli świadomość swoich czynów?!

Pozdrawiam serdecznie
Smirnoff

PS
Do wszystkich oglądających klipa z RYK : ZACHOWANIE PRZEDSTAWIONE W PIERWSZYCH 3 MINUTACH KLIPU UZNAJE SIĘ POWSZECHNIE ZA NAGANNE I W ŻADNYM WYPADKU PROSZĘ GO NIE NAŚLADOWAĆ!

[Paweł]

Fakt, pod warunkiem, ze rzeczywiscie wyprzedza się w niedozwolonych miejscach.

Wlasnie dokladnie to pokazuje nasz film, ktorym w sumie chwalimy sie przed calym swiatem, mowiac "ludzie patrzcie, tak wygladaja nasze spoty!"

Nie zgadzam sie z wiekszoscia przedstawionych tez, m.in. o odpowiedzialnosci za wlasne czyny, mozliwosci opanowania samochodu wpadajcego w poslizg na publicznej drodze przy predkosci 150 kph i etc.

Zeby chwilowo zakonczyc (przynajmniej z mojej strony) ten bardzo wazny temat dot. organizacji spotkan, powiem ze bardzo dla mnie wazne jest to, zeby nikomu podczas drogi na spota nie przychodzilo do glowy popisywac sie na publicznych drogach predkoscia i brawurowa jazda, bo na pewno tylko i wylacznie takie byly przyczyny widocznego na filmie sposobu jazdy. Nie chce rozpatrywac przyczyn psychologicznych, ale czuje ze kilka osob jechalo znacznie szybciej, niz zrobiloby to podczas prywatnej podrozy lub podrozy np. z pasazerami/dzieckiem na pokladzie. Jesli moja opinia o glupocie, ktora tkwi w takim postepowaniu, do nikogo nie przemawia, niech pomysli o dwoch innych rzeczach:

1) W jaki sposob nasz Klub jest postrzegany przez odpowiedzialne osoby po zapoznaniu sie z taka relacja i w jaki sposob zacheca ona do odbycia wspolnego spota?

2) W kazdej chwili na drodze mozna spotkac osoby o ograniczonych umiejetnosciach prowadzenia samochodu, ktore moga zachowac sie w sposob nieprzewidziany, szczegolnie w spotkaniu z samochodami poruszajacymi sie w taki sposob, jak widac to na filmie (predkosc, miejsca i momenty wyprzedzania). Dodatkowo przypominam, ze niezbadane sa chwile np. uszkodzenia opony, a w takiej sytuacji "oparcie sie" o najblizsze drzewo lub inny pojazd nie jest tym, czego skutki na tym forum chcialbym ogladac.

Temat organizacji bezpiecznego spota proponuje rozwinac w odrebnym watku.

Pozdrawiam.

[Smirnoff]

Nie chce rozpatrywac przyczyn psychologicznych, ale czuje ze kilka osob jechalo znacznie szybciej, niz zrobiloby to podczas prywatnej podrozy

No cóz, ja mogę w tym momencie powiedzieć jedynie za siebie – w moim przypadku max osiągnięta prędkość była nieznacznie (10-15kph) wyższa, niż prędkości maksymalne, z którymi niejednokrotnie jeździłem podczas prywatnych podróży. Średnia raczej wyszła porównywalna. Na pewno gdybym z reguły jeździł 90 czy 100kph, to nie podwajałbym prędkości tylko i wyłącznie dlatego, zeby "zaszpanować" przed resztą klubowiczów, bo jakbym nie czuł się na siłach opanowac samochodu przy takiej prędkości, to nie osiągałbym jej.
Wierzę, że reszta wyszła z tego samego założenia.

W kazdej chwili na drodze mozna spotkac osoby o ograniczonych umiejetnosciach prowadzenia samochodu, ktore moga zachowac sie w sposob nieprzewidziany, szczegolnie w spotkaniu z samochodami poruszajacymi sie w taki sposob, jak widac to na filmie (predkosc, miejsca i chwile wyprzedzania). Dodatkowo przypominam, ze niezbadane sa chwile np. uszkodzenia opony, a w takiej sytuacji "oparcie sie" o najblizsze drzewo lub inny pojazd nie jest tym, czego skutki na tym forum chcialbym ogladac.

Z tym się absolutnie zgadzam. Z resztą podczas jazdy do Ryk sam tego doświadczyłem, gdy to musiałem heblować z wysokiej prędkości do 50km/h, ponieważ z bocznej drogi wyjechał jakiś weteran szos pełnoletnim polonezem, nie zważając na to, ze wjeżdża komus bez mała pod koła...
Co do wypadków losowych w stylu pęknięcie opony lub inna awaria samochodu – owszem, masz rację, to może się zdarzyć w każdej chwili i trzeba mieć tego świadomość. Niestety, nie zależy to od nas i nie jesteśmy w stanie nijak temu zapobiec.
Na zakończenie tej burzliwej dyskusji powiem tylko tyle : absolutnie nie popieram, ba wręcz ganię wyprzedzanie w miejscach do tego nie przewidzianych, olewanie znaków poziomych, nierespektowanie linii ciągłych, czy miejsc "zakreskowanych" – czyli wyłączonych z ruchu. Jest to absolutnie naganne, w żadnym wypadku niegodne naśladownictwa.
Co do prędkości – wszyscy wiemy jak jest i nie ma co na ten temat pisać esejów, bo nic nowego to do sprawy nie wniesie.

Założyłem ankietę – proszę o głosowanie wszystkich klubowiczów.
Jesli klubowicze podejmą wspólną decyzję, ze klip w tym wydaniu szkaluje dobre imię klubu, wówczas w ramach troski o wizerunek klubu mazdaspeed klip zostanie ocenzurowany poprzez usunięcie, mówiąc umownie, niestosownych treści.

Pozdrawiam serdecznie
Smirnoff

[Paweł]

Zaglosowalem, chcialbym zeby pierwsze 2.5 min. filmu znalazlo sie w oddzielnym pliku, ew. dostepnym tylko dla Klubowiczow, w kazdym razie nie bedacym prezentacja spota. Ten poczatek po prostu zupelnie nie pasuje mi do tego, co dzieje sie pozniej...

***

Co do zdarzen losowych, wlasnie o tym mowie, ze ich nie przewidzimy, dlatego uwazam ze trzeba byc do nich najlepiej przygotowanym. Na budowie nosze kask, a na takiej drodze nie jade szybciej niz 110-130 kph (jak jest pusta). Moja energia kinetyczna jest 4x mniejsza (!) niz samochodu jadacego 200 kph.

Pozdrawiam.

[Smirnoff]

Moja energia kinetyczna jest 4x mniejsza (!) niz samochodu jadacego 200 kph.

No nie do końca, ale na pewno jest znacznie mniejsza

Kwoli ścisłości: Ek=1/2*m*V^2

Czyli przy V=200kph Ek jest (200^2/130^2) razy większa niż przy V=130kph, czyli 2.37raza większa. Czterokrotny wzrost Ek wystepuje przy róznicy V rzędu 100kph vs 200kph

No ale to tak nawiasem mówiąc. Ide spać, bo jush zaczynam wywody....

Ankieta prawdę nam powie

Pozdro
SM

[MazDarek]

Zagłosowałem na NIE. Było jak było, nie bądźmy obłudni. A sam klip jest świetny od początku do końca

[Crimer]

Ja także zagłosowałem na nie, ale w ramach szacunku dla Tco_tm bo faktycznie ma troszke racji (ale nie do końca bo każdy jechał z taką prędkością jaką chciał, pozatym droga była taka że grzechem było nie przycisnąć ) dlatego jestem w stanie wgrać podane przez Smirnoffa napisy

ZACHOWANIE PRZEDSTAWIONE W PIERWSZYCH 3 MINUTACH KLIPU UZNAJE SIĘ POWSZECHNIE ZA NAGANNE I W ŻADNYM WYPADKU PROSZĘ GO NIE NAŚLADOWAĆ!

Pozdrawiam

[xXx]

Również zagłosowałem na NIE...

Zgadzam się z tym co powiedział Smirnoff w 100%, a generalizowanie w tym przypadku moim zdaniem nie ma sensu. Tak jak wspomnieli pzredmówcy ankieta prawdę nam powie.

[ravo]

a ja na tak zgadzam sie w pelni z tco i nie ma sensu tutaj o tym sie wypisywac ale uwazam ze powinnismy powrocic do tej dyskusji w osobnym watku

[nemi]

Moim zdaniem TCO ma rację, chociaż zgodnie z tym co powiediał Smirnoff – każdy odpowiada za swoje czyny. Np. ja odpowiadam na tyle, żeby... nie pojechać ze wszystkimi, bo dokładnie wiedziałem jak ta podróż będzie wyglądać. Uznałem, że nie mam ani czym ani umiejętności do jazdy pow. 150 km/h i podziękowałem.

Na pewno gdybym z reguły jeździł 90 czy 100kph, to nie podwajałbym prędkości tylko i wyłącznie dlatego, zeby "zaszpanować" przed resztą klubowiczów, bo jakbym nie czuł się na siłach opanowac samochodu przy takiej prędkości, to nie osiągałbym jej.
Wierzę, że reszta wyszła z tego samego założenia.

Moim zdaniem tu się mylisz. Niestety. Poprzednim razem jak z Wami jechałem nie chciałem dawać d... i pogodziłem się z faktem, że po Lublinie jechaliście 120... Zapieprzałem ile wlezie i dopiero po jakimś czasie dałem sobie siana i musieliście czekać... Na ostatnim spocie też rozmawiałem z osobami jadącymi w grupie – zgadnij co mówili... Prawda jest taka, że wielu się to nie podobało, ale jechali takim tempem, jakie było dyktowane.
Na potwierdzenie słowa tego, który jechał 220
"Wolniej! [cenzura] popierdalają...!"
"Oni są [tiiit] tak szybko jechać"

pozdrawiam,
nemi

[Crimer]

Ja was nie rozumiem w tym momencie, zrobiłem tą relacje aby klubowicze którzy byli na spocie mieli fajną pamiątke, a wy robicie z tego taką aferę jakgdyby ta relacja miała być puszczana w telewizji, następnym razem to sie będe musiał zastanowić czy wogóle coś robić albo przepuszczam materiał przez klubową cenzure .

Prawda jest taka, że wielu się to nie podobało, ale jechali takim tempem, jakie było dyktowane.

tak sie składa że nikt nikomu nie dyktował prędkości, każdy jechał z taką jaką chciał. ja np chciałem sobie przycisnąć i to zrobiłem, ty nie chciałeś więc jechałeś sobie spokojnie z tyłu i ja to szanuje. Więc nie rozumiem czemu robicie afere, poza tym ta część filmu nie należy do oficjalnej części spotkania.
Pozdrawiam