mój nick pochodzi od nazwiska Daszkiewicz. Najpierw było "Daszek", lecz jeden z moich kumpli pod koniec podstawówki wymyślił "Dyszel". Brzmiało to na tyle śmiesznie, że inni kumple od razu podchwycili i od tamtej pory jestem "Dyszel" i już! . Nie zaprzeczę że na początku bardzo mnie to denerwowało, lecz teraz po tylu latach już przywykłem i jest OK Liczba 85 to mój rocznik
kiedyś sprzedawałem cukierki....i tak zostało...ostatnio pewna dobra ładna koleżanka powiedziała że chętnie by coś słodkiego zjadła...dobrze że się rozwodzi
www.gtrproject.pl powrót do korzeni motoryzacji... BG-Best Generation :–) odbudowa 323 BG GT Turbo FWD 1.3 16v->1.6 B6T->1.8 BPT
Z moim nickiem to była taka mała ewolucja Jak byłem mały to biegałem po podwórku i nasladowałem nietoperza z mappetów, czyli biegałem i krzyczałem "Uwaga dzieci, Gacuś leci!!! " I została przy mnie xywka Gaca, później przeszło na Gacol, później Jacol I tak zostało od dobrych kilku lat.
Mmm... Przy 3 tysiączkach brzmi jak 50Cent, wygląda jak Pussy Cat Dolls, a jeździ jak The Game na osiemnastu calach... with evil gas from the bottom of hell... buahahaha... n2o Best ET 1/4: 14.8s (Czaplinek '12) Best RT: 0,123s (Czaplinek '12) Moja Madzia ;)
Tak nazywany od podstawówki (bodajże ktoś rzucił taki pseudonim w czwartej/piątek klasie) i tak zostało. Teraz mówią na mnie tak niemal wszyscy znajomi, właśni rodzice, siostra, ba, nawet znajomi rodziców. Moje imię prawie nie istnieje, jedyne na dokumentach. Czasami Deniorek zmieniane jest na Denior (mniej oficjalnie, hehe).
Grzyby napisał(a):To "miejscowi" moderatorzy nie potrafią Czy im się nie chce?
ja tu nie byłam modem, nie mogłąm dołączyć – ale już widzę, że jestem i posprzątam
In this white wave I am sinking... In this silence... In this white wave... In this silence... I believe... I have seen you, in this white wave, you are silent... You are breathing in this white wave ...I am free...
W moim przypadku nick to właściwie kombinacja słabej pamięci i braku pomysłu.
Logując się w Ogame nie za bardzo miałem pomysł jakiego nicka sobie wymyślić.
W tamtych czasach poznałem muzykę Luca Turilli i jedna z jego space-baśni opowiadała o prastarej planecie Alkor Zaephyr. Z braku pomysłu wpadłem na to żeby tak dać sobie na nicka w grze, a że przekręciłem na Akar Zaephyr... Tak już zostało
moj nick sie bierze z tego, ze kibicuje Widzewowi.
w podstawówce kolega mi wymyślił – widzewiaczka- ale ktos potem stwierdzil,ze to nieładnie i podał haslo widzewianka.
to było w 7 klasie szkoły podst. swoją drogą
jestem tez na forum kibiców Widzewa. dopisek TM to skrót od Tomaszowa Maz.– mojego rodzinnego miasta
i tyle w temacie
a że mam na imie Ania to fajnie wyszło- Widzew i Anka
Bylo 'zach' od nazwiska, byly automaty i C64 gdzie nick mogl miec 3 znaki 'zah', potem w Quake3 bylo 'zAh' (chcialem byc fajny ).
Potem przyszedl Counter Strike (przedluzyl mi studia o rok, do dzis mam swoj konfig do CS1.5 na dysku) i szukalo sie na szybko nickow "treningowych". "Babka klozetowa" "strus pedziwiatr", "strus pedia bimber" i wiele innych wersji gdy na koniec juz kazdy na team spek mowil "strus" to nalezalo zarejestrowac nicka w bazie ogolnopolskiej.
No i coz, w bazie "strus" juz byl, wiec zostalo "strOOs"
"The object of war is not to die for your country, but to make the other bastard die for his." www.zacharow.info – portfolio
9lat temu zakladalem na modemie poczte na interii i moje imie oraz nazwisko bylo juz zajete wiec zaskoczony meczylem sie cale 10sec zanim wymyslilem PIK – tak jak w kartach WINO i plyn ktorego w wieku lat 18 spozywalem wiecej od herbaty i coli Ze jedno WINO bylo za malo dla systemu wiec wpisalem dwa wina i wyszedl PIKPIK.
W dniu zalozenia stalego lacza narodzil sie Widmo ( plakat Hollow Man z Kevinem Baconem wisi do dzis na drzwiach od pokoju ). Niestety nie bylem pionierem w tej tematyce i zmuszony bylem dodac 82 ( rok ur)