Dyno-Day – Łódź
Od Kl-ze to bedzie ciezko trafic, latwiej od KL
Tak poogladalem sobie te wykresy, i niektore sa dziwne – na paru max moc i moment na wykresie sa jako duzy skok w gore przez 200-300 obrotow jakby cos dziwnego w czasie hamowania sie zdarzylo – zwlaszcza jeden wykres Z5, gdzie wyszlo 139 nm nagle przy 3200 obrotow ni z gruszki ni z pietruszki 
Widzewianka trzeba było do wykresów przypisać właścicieli.. 
Moja (była)
>>> K l i c k
Pozdrawiam.
ndrzej.
Czasem trzeba długo iść, aby dojść do siebie...
Kupię stary motocykl; JAWA, CZ, SHL, WSK 175 !!

Pozdrawiam.

Czasem trzeba długo iść, aby dojść do siebie...

Kupię stary motocykl; JAWA, CZ, SHL, WSK 175 !!
Bartg napisał(a):zwlaszcza jeden wykres Z5, gdzie wyszlo 139 nm nagle przy 3200 obrotow ni z gruszki ni z pietruszki
To u mnie
Faktycznie dziwne, ale i tak max KM mam przy 5100 i jest to najmocniejszy wynik w Z5

A ile w tym prawdy to okazałoby się dopiero po shamowaniu auta na innej hamowni i porównaniu obu wyników
- Od: 28 paź 2007, 16:48
- Posty: 428
Dlatego moim zdaniem autka powinny być hamowane 2 razy, wtedy można zweryfikować te "dziwności" na wykresach. Podobno hamownie są bardzo czułe, gdzieś w necie widziałem wykres kolesia, który wsiadł do auta podczas zabiegu – wszytko było widać na wykresie.
A na samochodach wcale się nie znam.
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=63761
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=63761
- Od: 16 lip 2008, 20:07
- Posty: 60
- Skąd: ŁÓDŹ
- Auto: 323F (BA) '98
dokladnie tak jest, skoki w wąskim zakresie obrotów, to najczęściej poślizg rolki, dopiero gdyby powtórzył się na kolejnym badaniu to można się niepokoić. nie wiem jak wy, ale ja zbyt pozytywnie nie oceniam tej hamowni, o co się ktoś niespytał, co może być powodem takiego wykresu, to tylko gdybali. może w tuningu mechanicznym są dobrzy, ale w interpretacji wykresów niebardzo...
ja mam małą prośbę do Mikołaja jeżeli będziesz to wrzucał na 1 stronę wrzuć na jakiś inny serwer bo z fotosika zdjęcia znikają
z góry dziękuje
a kto mi pomoże zinterpretować mój wykres
bo nie mam zielonego pojęcia w tym temacie oprócz cyferek które mówią mi o mocy i momencie
z góry dziękuje
a kto mi pomoże zinterpretować mój wykres
Gdy ci smutno, gdy ci źle, odpal Vałke przejedź się
Best ET 16,654 – Konin 11' 16,291 – Ryki 11' w deszczu
15,95 – Kąkolewo 14'
Best ET 16,654 – Konin 11' 16,291 – Ryki 11' w deszczu
15,95 – Kąkolewo 14'
-
Cierpliwy
- Od: 25 kwi 2008, 18:29
- Posty: 1489 (3/6)
- Skąd: Łódź
- Auto: silniki rzędowe są nudne
Mazda 323F BA KL 94'
Wykres calkiem niezly, moment masz jak najbardziej w porzadku, troche mniej mocy, ale jak widze te nasze wykresy Z5 to jest regula, albo masz 2-3km wiecej, albo 4-5nm wiecej. Moim zdaniem nie ma sie co martwic 
patrzyle msobie tak na wykres docenta d i mysle ze ma strasznie szarpany wykres moze to sie stalo co u majkieko na poczatku bo dziewne dla mnie miec tyle nm przy 3200 i moc 89 koni a potem gdzie u nas roslo moc powyzej 5 i co mowil ten koles z hamowni ze to zdrowy silnik bo gora ciagnie u niego spada do dolu wykres i zauwazylem ze on od najnizszych obratow na okolo 90 paru nm dla porownania u mnie jest od zera 105 nm ciekawe
608021691
- Od: 30 wrz 2006, 17:48
- Posty: 22
- Skąd: Tomaszów Maz
- Auto: Mazda 3 2.0 CD 08r SPORT i 3 2.0 Benzynka 07r SPORT
Rocca interpunkcja... bo 5min rozgyzałem co napisałeś.
Ta poszarpaną linie na początku to ja bym bardziej obstawiał na sprzęgło... bo czasami mam wrażenie przy niskoch obrotach jak dodaje gwałtownie gazu to potrafi sobie "przeskoczyc"
Zreszta jak tak patrze na wykresy to wiekszośc Z5 ma taki szarpany początek.
Nie wiem co to jest ten 'szpic" przy 3200... pewnie jakios blad pomiaru.. gdyby go pominac wychodzi ok 130Nm...
Co do góry, w każdym Z5 delikatnie zaczyna lecieć w dół powyzej tych 5000 z kawałkiem... to nie V6 gdzie zaczyna spadać powyzej 6500
I ostatnie.
Jestem za tym aby w kwietniu/maju zrobić jeszcze raz hamownie, tylko gdzie indziej dla porównania wyników.
Ta poszarpaną linie na początku to ja bym bardziej obstawiał na sprzęgło... bo czasami mam wrażenie przy niskoch obrotach jak dodaje gwałtownie gazu to potrafi sobie "przeskoczyc"
Zreszta jak tak patrze na wykresy to wiekszośc Z5 ma taki szarpany początek.
Nie wiem co to jest ten 'szpic" przy 3200... pewnie jakios blad pomiaru.. gdyby go pominac wychodzi ok 130Nm...
Co do góry, w każdym Z5 delikatnie zaczyna lecieć w dół powyzej tych 5000 z kawałkiem... to nie V6 gdzie zaczyna spadać powyzej 6500
I ostatnie.
Jestem za tym aby w kwietniu/maju zrobić jeszcze raz hamownie, tylko gdzie indziej dla porównania wyników.
- Od: 28 paź 2007, 16:48
- Posty: 428
Docent D napisał(a):
Jestem za tym aby w kwietniu/maju zrobić jeszcze raz hamownie, tylko gdzie indziej dla porównania wyników.
zgadzam sie z tym
wiem ze hamownia jest jeszcze u stefanowskiego w nagazie
u Jedrasika na 1szego maja
nie wiem gdzie jeszcze
- Od: 3 paź 2008, 15:52
- Posty: 21
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 6 2,0 MZR-CD 144KM 2005r/ Alfa Romeo 159 2,4 200KM
Przeniesione 

"The object of war is not to die for your country, but to make the other bastard die for his."
www.zacharow.info – portfolio
www.zacharow.info – portfolio
- Od: 17 lis 2005, 00:24
- Posty: 1884
- Skąd: Łódź
- Auto: 323F BJ FP LPG
Widzewianka_TM 
"The object of war is not to die for your country, but to make the other bastard die for his."
www.zacharow.info – portfolio
www.zacharow.info – portfolio
- Od: 17 lis 2005, 00:24
- Posty: 1884
- Skąd: Łódź
- Auto: 323F BJ FP LPG
Borysss napisał(a):. nie wiem jak wy, ale ja zbyt pozytywnie nie oceniam tej hamowni, o co się ktoś niespytał, co może być powodem takiego wykresu, to tylko gdybali. może w tuningu mechanicznym są dobrzy, ale w interpretacji wykresów niebardzo...
Kolego a jak idziesz do lekarza i pokaże ci wykres pracy twojego serduszka a widzi Cię pierwszy raz to myślisz że ci powie czemu masz tak a nie inaczej?
Ja się wcale nie dziwię że "gdybali" jak nie znają auto to skąd mają wiedzieć czemu jest wykres taki a nie inny? Jak chcesz słuchać bajek to może faktycznie wybierz się na inną hamownię.
Ja moją Mazdą pierwszy raz jak przyjechałem na hamownię to miałem 200 koni a powinna mieć 260 i myślisz że się dowiedziałem czemu taka strata mocy zara po zjechaniu z rolek??? Dowiedziałem się gdy zostawiłem im auto a oni wygrzebali z motorowni różne świnki i inne ustrojstwa których tam być nie powinno. Przyszedłem pokazali mi wykres na 280 kucy i wtedy mi powiedzieli czemu tamten wykres był taki a nie inny. Nie rozumiem czego Ty oczekiwałeś?
Dalej zupełnie nie wyobrażam sobie jak podczas robienia pomiaru można wsiąść i wysiąść by potem wykres to pokazał? Mam rozumieć że kładzie się cegłę na gaz i wychodzi z auta podczas pomiaru czy jak??
A co do Hamowni Zasteców to jeszcze Mazdy nie hamowałem nigdzie indziej, ale jak chcecie to mi zapłaćcie za inną hamownię i sprawdzimy. Teraz mam u Zastec 277 koni i 440 nm.
Natomiast moje poprzednie auto z motorownią 1.9 tdi po chipowaniu w Zastec Tuning hamowałem na dwóch hamowniach : Zastec i Nagazie – wyniki? a może różnice między wynikami? Były tak małe że mogły zależeć nawet od nawiewu bądź jakości paliwa w baku. Różnica 1 czy 2 koni i 3/4 nm (wyżej było u Nagazie)
Pozdrawiam
- Od: 3 maja 2011, 01:08
- Posty: 16
Docent D napisał(a):Abraham napisał(a):jak chcecie to mi zapłaćcie za inną hamownię
z całym szacunkiem ale z jakiej racji?
jak chcecie.....
a rację jak chcecie to sobie sami znajdziecie

- Od: 3 maja 2011, 01:08
- Posty: 16
Kolego a jak idziesz do lekarza i pokaże ci wykres pracy twojego serduszka a widzi Cię pierwszy raz to myślisz że ci powie czemu masz tak a nie inaczej?
Oczywiście, że nie. Zgodnie z twoim tokiem rozumowania musze mu zostawić swoje serce na kilka godzin, on je rozbierze, powyciąga niepotrzebne graty i jak do niego wrócę to pokaże mi wykres zdrowego serca

U nas nikt nie miał uwag co do wyników, a raczej co do przebiegów wykresów, załamań, poszarpania etc. Dotyczyło to silników wolnossących, więc mając tam jakieś doświadczenie można troche więcej powiedzieć.
Tak jak kolega Docent D napisał, twoje miejsce nie na tym forum z takimi tekstami.
Docent D napisał(a):Abraham napisał:![]()
Na tym etapie konwersacja się kończy...
I ja tak myślę.
A propos powtórki hamowania to i ja jestem za, możnaby powtórzyć je na Maha bo to podobno najlepsze hamownie.
strOOs, chciałem poukładać wykresy w pierwszym poście, ale skoro zlikwidowałeś mi wątek i zobowiązałeś sie to zrobić to czekamy...
Docent D napisał(a):Abraham to nie PCK... a zdanie typu "zapłaćcie a wam pokaże" to chyba nie na tym forum.Abraham napisał(a):
Na tym etapie konwersacja się kończy...
konwersacja to za dużo powiedziane... bezowocna wymiana zdań jeśli już bo przecież konwersacja może mieć miejsce tylko między ludźmi z podstawami kultury a samą konwersację nie kończy się w sposób chamski ucinając ją w pewnym momencie sugerując że druga strona jest nie godna prowadzenia dialogu dłużej. Tak skończyć można właśnie pyskówkę lub ładniej jak to ująłem wcześniej – ale to już zależy do Ciebie.
Nie widzę najmniejszej potrzeby spoufalania się z Tobą ani z drugim kolegą, więc wypraszając mnie z tego forum na prawdę nie robisz mi krzywdy
Po za tym jeżeli emoticon

A żeby zaświtało : jeżeli weźmiesz auto z mocą powyżej 200koni i nm 400 to masz coś takiego jak większy współczynnik błędu jaki może występować między dwoma różnymi hamowniami – myślałem że jesteś na tyle mądry że sam się domyślisz dlatego zażartowałem


To tyle w tym temacie ode mnie i nie będę już odpisywał bo szkoda śmiecić temat zbędną wymianą zdań
I podtrzymuję ofertę jeżeli macie wszyscy znowu jechać na inną hamownię i wydawać pieniądze i tracić czas a różnicy może nie będzie... to lepiej wydać mniej i zaoszczędzić sobie czas a i ja przy tym skorzystam ot trochę egoizmu
Pozdrawiam serdecznie
- Od: 3 maja 2011, 01:08
- Posty: 16
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość