Szukalem, ale nie znalazlem odpowiedzi na moje pytanie. Mianowicie zabralem sie wczoraj do wymiany przepustnicy w mojej mazdzi i wszystko szlo okey az do pewnego momentu. Odkrecilem stara przepustnice, pozniej chcialem z niej zdjac to takie duze kolko, ktore jest przytwierdzone z przodu na 3 srubki i wchodzi do niego wezyk, chyba z paliwem (przepraszam za moj nie fachowy jezyk, ale dopiero poznaje ten samochod), nie wiem jak ta czesc sie nazywa. W kazdym razie chcialem ją wykrecic i wlozyc na nowa przepustnice no i lipaa
Pozdrawiam wszystkich i mam nadzieje, ze cos zrozumieliscie z tej plytkiej wypowiedzi
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=21226&highlight=kroko%2A
Na pierwszym zdjeciu przepustnicy widac o co mi chodzi, to srebrne kolko z fajka:P