Uszczelnie kloszy lamp

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez shinobi » 18 kwi 2005, 20:16

Witam

Po całodniowych walkach z uszczelnieniem lamp widze, ze moja robota poszla na marne. Kupilem specjalny silikon do uszczelnania elementów typu szyberdach, szyby, itp. Ładnie nalozylem na lampy, tam gdzie klosz laczy sie z czarna obudowa, i dzisiaj zauwazylem, ze silikon nie trzyma sie lampy. Powierzchnie byly odtluszczone rozpuszczalnikiem. Co innego moge zastosowac, zeby trzymalo sie tego cholernego plastiku? Zwykly silikon? Albo moze zalac to klejem jakims?

Dziekuje z gory za pomoc,
maciej
Początkujący
 
Od: 19 mar 2005, 17:13
Posty: 11
Skąd: Wrocław
Auto: Mazda 323 '94 BG (B3)

Postprzez Mav » 18 kwi 2005, 21:06

No tak jak mowilem rozkleic (opalarak lub suszarka), oczyscic, przeszlifowac papierem i do tego skleic pozniej klejem do szyb.
Forumowicz
 
Od: 9 lis 2004, 22:14
Posty: 234
Skąd: Warszawa
Auto: Ford Escort USA 1.8 16V DOHC

Postprzez shinobi » 18 kwi 2005, 21:35

to ja jeszcze sprobuje uszczelniaczem, a jak nie podziala to juz zastosuje Twoja metode. Najskuteczniejsza, ale sprawiajaca mi najwiecej klopotu :)

pozdrawiam i dzieki za odpowiedz!
maciej
Początkujący
 
Od: 19 mar 2005, 17:13
Posty: 11
Skąd: Wrocław
Auto: Mazda 323 '94 BG (B3)

Postprzez Mav » 18 kwi 2005, 23:53

jak robic to porzadnie :D . A tak na serio to szkoda faktycznie czasu na babranie sie jakimis pol srodkami i spedzanie slonecznych dni pod/w/ na/ obok samochodu (niepotrzebne skreslic). Lampki wymontowac wieczorkiem --> do domciu --> ogrzac --> rozkleic --> wyczyscic przeczyscic i zalac nowym klejem (tylko uwaga jak sie sklei to nie ma przebacz) potem ewentualnie wokol silikonem dla pewnosci. W miedzyczasie obcykac sprawe aparatem a nastepnego dnia ruszac na podboj miasta.
Forumowicz
 
Od: 9 lis 2004, 22:14
Posty: 234
Skąd: Warszawa
Auto: Ford Escort USA 1.8 16V DOHC

Postprzez Paweł » 19 kwi 2005, 01:30

Mav napisał(a):skleic pozniej klejem do szyb

Potwierdzam, nie ma jak dobry silikonowy klej do szyb. Sklei, sklei, zadna sila nie rozklei. ;)
the right man in the wrong place...
gasoline
Avatar użytkownika
Zarząd – Prezes
 
Od: 20 paź 2003, 15:13
Posty: 11059 (565/955)
Skąd: Warszawa
Auto: 4FH0VL CAJA '09
256 B4204T35 '17

Postprzez Yard » 19 kwi 2005, 06:58

Robiłeś tyły ?
Moderator
 
Od: 13 mar 2004, 22:32
Posty: 3015 (61/37)

Postprzez shinobi » 19 kwi 2005, 23:01

a jak je rozkleic? ogrzac i odczepic z tych zaczepow na dole? boje sie, ze da, pupy i polamie.

dzieki z gory,
maciej
Początkujący
 
Od: 19 mar 2005, 17:13
Posty: 11
Skąd: Wrocław
Auto: Mazda 323 '94 BG (B3)

Postprzez shinobi » 22 kwi 2005, 19:27

witam

sorki ze jeszcze mecze bule. czy lampy trzeba mocno rozgrzac czy podwazac i ciagnac na chama? chodzi o to, ze nie wychodzi to za lekko a boje sie, ze cos polamie.

dziekuje,
maciej
Początkujący
 
Od: 19 mar 2005, 17:13
Posty: 11
Skąd: Wrocław
Auto: Mazda 323 '94 BG (B3)

Postprzez Yard » 22 kwi 2005, 22:11

Odchylasz zaczepy i ciągniesz pomału ale stanowczo. Lampy są sklejone jakąś gęstą mazią. Straszne paskudztwo. Potem trzeba to usunąć. Robiłem to preparatem do usuwania silikonów. W razie problemów odezwij się to pomogę.
Moderator
 
Od: 13 mar 2004, 22:32
Posty: 3015 (61/37)

Postprzez Mav » 22 kwi 2005, 22:49

Staraj sie rozgrzewac punktowo na zgrzewach (np. za pomoca tego dyfuzora przy suszarkach jesli nia to robisz) i wtedy jednoczesnie ogrzewajac ta cala klejo-maz podwazasz tak jak pisze Yard. Powinno pojsc – byle z wyczuciem. A resztki tego zejda jakas tam benzyna (nie pamietam nazwy a mam to napisane na opakowaniu w samochodzie – w kazdym razie tak jak pisze Yard jest to srodek glownie do usuwania silikonow).
Forumowicz
 
Od: 9 lis 2004, 22:14
Posty: 234
Skąd: Warszawa
Auto: Ford Escort USA 1.8 16V DOHC

Postprzez shinobi » 23 kwi 2005, 00:32

ok, wielkie dzieki!

w majowy weekend nie wypalil my wyjazd wypoczynkowy, wiec pojade do chaty i zrobie w koncu porzadek z tymi lampami. dam znac jak mi idzie.

pozdro,
maciej
Początkujący
 
Od: 19 mar 2005, 17:13
Posty: 11
Skąd: Wrocław
Auto: Mazda 323 '94 BG (B3)

Postprzez Mav » 23 kwi 2005, 01:40

No to pozostaje zyczyc powodzenia !
I pamietaj, jedna z wielu rzeczy które nauczyłem sie prz przeprawach z moim samochodem to : nic na sile ... wszystko mlotkiem :D just kidding – choc u mnie wiele razy ta zasada podzialala.
Forumowicz
 
Od: 9 lis 2004, 22:14
Posty: 234
Skąd: Warszawa
Auto: Ford Escort USA 1.8 16V DOHC

Postprzez shinobi » 23 kwi 2005, 11:12

heh, przyznam sie, ze sa momeny, kiedy chce wziac te lampy i kapnac nimi o mur. wtedy nie mialbym dylematow i kupowalbym nowe/uzywane.

ale postanowilem sie nie poddac kawalkom plastiku.

hejka,
maciej
Początkujący
 
Od: 19 mar 2005, 17:13
Posty: 11
Skąd: Wrocław
Auto: Mazda 323 '94 BG (B3)

Postprzez Mav » 23 kwi 2005, 16:04

No bo przeciez jakis glupi kawalek plastiku z zaprawa szklarska nie bedzie Cie rzadzil, nie?
Trzeba walczyc o swoje. W koncu to tylko tona metalu i pare kilo plastiku – a my tu od razu samochod mowimy.
Forumowicz
 
Od: 9 lis 2004, 22:14
Posty: 234
Skąd: Warszawa
Auto: Ford Escort USA 1.8 16V DOHC

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 3 / 323