mr_t napisał(a): W żadnym wypadku nie bierz sobie Eagle NCT5, to najgorsze opony z jakimi miałem doczynienia.
Bez przesady nie sa takie zle,a to ze sa troche gorsze niz mozna sie po marce spodziewac to dlatego ze to opony typu "fuel saver",wiec jak sie oczekuje dobrej trakcji to nie polecam podobnie jak Continental eco....czy Michelin energy itp.Najlepsze opony na jakich kiedys jezdzilem to Continental Premium....teraz mam na aucie druga gen tego bieznika i tez jest super tylko nie wyglada tak dobrze jak poprzednia.Na drugim autku mam Uniroyal Rainsport 1,swietne opony za dobra cene ale chyba nie dostepne jako 15".Nie wiem czy jest sens mowic o odczuciach z jazdy,bo to zalezy rowniez od tego co kto lubi,rozmiaru,samochodu itp. wazne zeby opona byla znanego producenta czyli bezpieczna.Na co dzien mam okazje ogladac opony na autach nie tylko jak sa nowe,wiec po roku czy dluzej mozna powiedziec co warta jest opona i prawda jest taka ze chinskie oponki czesto nie doczekuja naturalnego konca eksploatacji.Szybko parcieja,pekaja albo gubia sekcje bieznika,widzialem wiele Nankangow(mozna je kupic w nietypowych roziarach) na naprawde drogich,ciezkich i mocnych autach i poprostu gubia bieznik lub caly odpada i to w 6-cio miesiecznych oponach,jezdzi sie na nich tez kiepsko(mialem jeden komplet ale bardzo krotko).