dla mnie nie ma scigania od tygodnia jest tak slisko ze ruszyc nie moge, moze jestem

a nie kierowca ale musze zmieniac na jedynce bieg przy 3000 rpm bo inaczej stoje w miejscu, jak probuje szybciej ruszyc to sie konczy na tym ze trace przyczepnosc na jedynce, wrzucam szybko na dwojke, cala dwojke nie mam przyczepnosci, wrzucam trojke i lapie przyczepnosc ale predkosc jest troche mala ^^ dzis wlasnie taka sytuacja i nie mogelem odjechac jakiejs toyocie auris
w piatek smieszna historyjka bo stalem sobie na pasie ktory sie konczy za jakies 300 metrow, po lewej stronie widze katem oka jakas terenowka to sobie mysle 'spoko, to jakis wielki klocek wiec nie bedzie problemu zmienic pas', znowu byly problemy z trakcja, ale i tak dostalbym baty bo dopiero jak koles mnie smignal przy 60-70 (licznikowym

) to zobaczylem ze to bylo cayene S

, no i pas zmienilem, tyle ze za nim
