Immobiliser i różne problemy z nim związane.
Czy to znaczy, że w naszych mazdach kradzież modelu z Immo jest niewykonalna (tylko laweta)? Jeśli tak to będę spał spokojniej.
- Od: 19 sty 2008, 19:08
- Posty: 199
- Skąd: żywiec
- Auto: VW B5(3B) 2.5 TDI V6 150KM AFB
Ahoj. Ja mam podobne problemy co tu opisane z immo z tym, że jak auto ma włączony zapłon po jakiejś chwili mruga do mnie kontrolka immo (3 krótkie mrugnięcia) w odstępach co 5-7 sek. Jak wyłącze i włącze zapłon, przechodzi. Nie ma na to reguły. Oczywiście co jakiś czas (niecyklicznie) po odpaleniu auta kontrolka nie gaśnie ale silnik tak. Ponowne wciśnięcie klawisza na pilocie od otwierania zamka rozwiązuje problem. Do czegoś opisanego w tym temacie można to podciągnąć?
- Od: 9 kwi 2008, 15:56
- Posty: 35
- Skąd: Swarzędz
- Auto: BYŁA: 626 GF/GW 2.0 DiTD (110KM)
JEST Premacy, 1.8 (101 KM), 1999r
Witam
Ja miałem problem że mazda gasła bez powodu ale natychmiast dała sie uruchomic. Zdarzyły sie jedynie 2 przypadki kiedy zgasła (ostatnio 2 dni temu ) i nie mogłem jej uruchomic -ale zwykle po 10 min odpala bez problemu.
Postanowiłem zresetowac komputer. Odłączyłem akumulator po ponownym podłączeniu wszystko ładnie sie rozładowało, ale nie mogłem uruchomic samochodu. Efekt jak by odcięty zapłon. Po 10 min wracam z kluczykiem zapasowym – odpala do strzału. Widze że komputer stroi sie bo przez chwile wskazówka obrotów wariowała. Po chwili obroty spadają do 800 rpm i tak autko równo chodzi przez około 3min. Nagle auto momentalnie gaśnie i koniec nie pomaga żadna zmiana kluczyka, ponowne odłączanie komputera itp.
Sprawdzałem przekaźnik "fuel injection"– jest OK. słychac jak sie włącza w pozycji ON kluczyka. Zastanawiam sie jeszcze nad sprawdzeniem przekaźnika od pompy paliwa jego akurat nie słysze. Nie wiem czy to ten obok ECU przy nogach pasażera?
Zastanawiam sie czy to nie immo, czy mógł sfiksowac i trwale zablokowac ecu?, czy spróbowac uruchomic w trybie serwisowym przez mostek TEN+GND. Mam wielką prośbe jeśli ktoś może mi coś poradzic będe wdzięczny.
Ja miałem problem że mazda gasła bez powodu ale natychmiast dała sie uruchomic. Zdarzyły sie jedynie 2 przypadki kiedy zgasła (ostatnio 2 dni temu ) i nie mogłem jej uruchomic -ale zwykle po 10 min odpala bez problemu.
Postanowiłem zresetowac komputer. Odłączyłem akumulator po ponownym podłączeniu wszystko ładnie sie rozładowało, ale nie mogłem uruchomic samochodu. Efekt jak by odcięty zapłon. Po 10 min wracam z kluczykiem zapasowym – odpala do strzału. Widze że komputer stroi sie bo przez chwile wskazówka obrotów wariowała. Po chwili obroty spadają do 800 rpm i tak autko równo chodzi przez około 3min. Nagle auto momentalnie gaśnie i koniec nie pomaga żadna zmiana kluczyka, ponowne odłączanie komputera itp.
Sprawdzałem przekaźnik "fuel injection"– jest OK. słychac jak sie włącza w pozycji ON kluczyka. Zastanawiam sie jeszcze nad sprawdzeniem przekaźnika od pompy paliwa jego akurat nie słysze. Nie wiem czy to ten obok ECU przy nogach pasażera?
Zastanawiam sie czy to nie immo, czy mógł sfiksowac i trwale zablokowac ecu?, czy spróbowac uruchomic w trybie serwisowym przez mostek TEN+GND. Mam wielką prośbe jeśli ktoś może mi coś poradzic będe wdzięczny.
- Od: 28 lut 2007, 16:24
- Posty: 373
- Skąd: Bielsko-Biała
- Auto: MAZDA 6 GJ 2.5 2016
MAZDA 6 GH 2.0 2009 MAZDA 323F BA 1.5 1996
mirek123, masz dokładany alarm z funkcją odcięcia zapłonu? Jeśli tak spróbój poszukać przewodów od centralki alarmowej do przekaźnika realizującego funkcję odcięcia zapłonu – być może to ten przekaźnik robi Ci takie niespodzianki.
- Od: 30 sty 2005, 12:07
- Posty: 1016
- Skąd: Kościerzyna
- Auto: Xedos CA KF i Pastuch B3 :)
Niestety chudy ja alarmu nie mam. Dzisiaj spróbowałem odpalić załapał stycznik od pompy -dobry znak- odpalił silnik. chodził jakieś 2-3 min. i zgasł. Później już nie odpalił, ECU nie zamyka przekaźnika pompy. Acha mierzyłem na przekaźniku B577 jest 12V dla pompy przy przełączeniu w pozycje ON gdy przekaźnik zamknie sie – OV to rozumiem że ono zasila pompe.
Chciałbym was zapytać czy pompa powinna sie włączać na chwille zawsze po przekręceniu kluczyka na ON czy sporadycznie jeśli tyko musi podnieść ciśnienie?. Oczywiście wiem że po zapłonie pracuje ciagle.
Coraz bardziej podejrzewam IMMO dlatego mam pytanie dla posiadaczy 323F BA,jak u was wygląda procedura zaświecania kontrolki imobilaizera. U mnie zapala sie dopiero po uruchomieniu silnika wtedy pali sie jakieś 2s i gaśnie. Inaczej mam gdy zmostkowałem TEN+GND. Wtedy już po przekręceniu kluczyka do pozycji ON zapala sie i gaśnie po 3s. Wydawało mi sie że tak kiedyś miałem w trybie normalnym.
Teraz silnik zapala na 5s i gaśnie a po kilku takich próbach już wcale. Nie wiem czy to jest normalne ale zauważyłem gdy dokładnie 7 razy przekręcałem kluczyk do pozycji ON i z powrotem na OFF za ostatnim razem zapala sie lampka immo i nie gaśnie dopóki nie wróce w poz. OFF. Tyle moich obserwacji może kogoś naprowadze na rozwiązanie mojego problemu.
Chciałbym was zapytać czy pompa powinna sie włączać na chwille zawsze po przekręceniu kluczyka na ON czy sporadycznie jeśli tyko musi podnieść ciśnienie?. Oczywiście wiem że po zapłonie pracuje ciagle.
Coraz bardziej podejrzewam IMMO dlatego mam pytanie dla posiadaczy 323F BA,jak u was wygląda procedura zaświecania kontrolki imobilaizera. U mnie zapala sie dopiero po uruchomieniu silnika wtedy pali sie jakieś 2s i gaśnie. Inaczej mam gdy zmostkowałem TEN+GND. Wtedy już po przekręceniu kluczyka do pozycji ON zapala sie i gaśnie po 3s. Wydawało mi sie że tak kiedyś miałem w trybie normalnym.
Teraz silnik zapala na 5s i gaśnie a po kilku takich próbach już wcale. Nie wiem czy to jest normalne ale zauważyłem gdy dokładnie 7 razy przekręcałem kluczyk do pozycji ON i z powrotem na OFF za ostatnim razem zapala sie lampka immo i nie gaśnie dopóki nie wróce w poz. OFF. Tyle moich obserwacji może kogoś naprowadze na rozwiązanie mojego problemu.
- Od: 28 lut 2007, 16:24
- Posty: 373
- Skąd: Bielsko-Biała
- Auto: MAZDA 6 GJ 2.5 2016
MAZDA 6 GH 2.0 2009 MAZDA 323F BA 1.5 1996
Koledzy, jak jest z tym immo w naszych autkach? Kluczyk wygląda normalnie, wiec gdzie ten immo jest ukryty? Pamiętam jak w renaultach to była diodka i kluczyk miał zgrubienie...
Pytam, bo chciałem założyć alarm a tam są piloty z kluczem typu scyzoryk. Trzeba będzie coś kodować czy jak? warto się bawić?
Pytam, bo chciałem założyć alarm a tam są piloty z kluczem typu scyzoryk. Trzeba będzie coś kodować czy jak? warto się bawić?
Borysss Ja mam fabryczny immobilaiser + centralny zamek, ale bez alarmu. Element z kodem immo jest wbudowane w kluczyk (kluczyk tak jak mówisz wygląda normalnie). Reszta czyli moduł odbiorczy zabudowany w stacyjke zaś centralka zarządzająca immo znajduje się w module komputera. I tu pojawia się problem gdy takie fabryczne immo szwankuje bo wtedy trzeba wymienić cały komputer (patrz post wyżej i mój problem). Dlatego wolałbym mieć kupiony własny system alarmowy + immobiliser (zwyle jest to tylko prosty układ odcięcia zapłonu) i ewentualnie system powiadamiania
http://moto.allegro.pl/item499291913_al ... ontaz.html
Wtedy w każdej chwili moge go aktywować lub wyłączyć sobie znaną procedurą.
Mimo kosztów jednak warto mieć jakieś zabezpieczenie, bo szkoda potem szukać mazdki po garażach na Ukrainie.![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)

Wtedy w każdej chwili moge go aktywować lub wyłączyć sobie znaną procedurą.
Mimo kosztów jednak warto mieć jakieś zabezpieczenie, bo szkoda potem szukać mazdki po garażach na Ukrainie.
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
- Od: 28 lut 2007, 16:24
- Posty: 373
- Skąd: Bielsko-Biała
- Auto: MAZDA 6 GJ 2.5 2016
MAZDA 6 GH 2.0 2009 MAZDA 323F BA 1.5 1996
mirek123, nie zrozumieliśmy się
zabezpieczyć alarmem z immo oczywiście chcę, pytałem tylko czy w takim wypadku bawić sie w kluczyk-scyzoryk, skoro immo fabryczne jest w kluczyku. trzeba badzie normalnych pilotów poszukać, a mnie wkurzają takie "wisiorki".
mirek123 to co opisałeś, to na 100% problemy z immo. Sprawdź wszystkie połączenia przy kierownicy, może coś nie łączy. A immo i umnie zapala się na 2 sek po odpaleniu. Jakby co to mam komputer do Z5 na 3 kostki bez immo ![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
gadula napisał(a):mirek123 to co opisałeś, to na 100% problemy z immo. Sprawdź wszystkie połączenia przy kierownicy, może coś nie łączy. A immo i umnie zapala się na 2 sek po odpaleniu. Jakby co to mam komputer do Z5 na 3 kostki bez immo
Wtyczki przeglądłem wyglądają w porządku. Teraz trudno cokolwiek sprawdzić bo wydaje mi sie że komputer po tylu nieudanych próbach odpalenia całkowicie zablokował zapłon.
Dzięki koledzy za pomoc, jutro zakładam nowy akumulator i jade do elektryka, zobacze co zdziałają magicy.
Ps. I takie pytanko na koniec czy bardzo duży spadek napięcia na akumulatorze mógł spowodować jakiś błąd w komputerze. Z tego co pamiętam to problemy gaśnięcia po zapłonie pojawiły mi sie gdy jakieś 6 miesięcy temu miałem pierwszy problem z uruchomieniem (wtedy problemem były rozlegulowane zawory) długo kręciłem a akumulator ledwo obracał rozrusznikiem.
- Od: 28 lut 2007, 16:24
- Posty: 373
- Skąd: Bielsko-Biała
- Auto: MAZDA 6 GJ 2.5 2016
MAZDA 6 GH 2.0 2009 MAZDA 323F BA 1.5 1996
mirek123 rozumiem że akumulator odłączałeś, żeby skasować pamięć w komputerze? Z tego co pamiętam to u mnie zawsze odpalał na 3-4s, bo kilku próbach trzeba było wyjąć kluczyk i na nowo można było kilka razy odpalać.
Tak chciałem skasować błędy. U mnie wyjmowanie kluczyka nie pomaga. Więc nie będe już więcej kombinował za nie długo wybiorę się do elektryka i myśle, że podejrzenia szwankującego immo potwierdzi się , oby tylko nie odbiło sie to za bardzo na mojej kieszeni.
Dzięki za Wasze odpowiedzi.
- Od: 28 lut 2007, 16:24
- Posty: 373
- Skąd: Bielsko-Biała
- Auto: MAZDA 6 GJ 2.5 2016
MAZDA 6 GH 2.0 2009 MAZDA 323F BA 1.5 1996
Witam,
Z ciekawości chciałbym zapytać – czy spotykaliście się z problemami z immobiliserem spowodowanymi mrozami?
Dziś rano u mnie było tak, że po przekręceniu kluczyka kontrolki prawidłowo zgasły, ale jak zacząłem kręcić rozrusznikiem (działał "ledwo-ledwo") zobaczyłem szybko migającą diodę z kluczykiem. Po kilku próbach typu zamknij/otwórz odpuściłem – zabrałem akumulator do domu i podłączyłem pod prostownik. Wziąłem długi przedłużacz, włączyłem suszarkę do włosów i wsadziłem pod maskę w okolicach komputera (w dziurę po aku). Po 15 minutach (no może ciut dłużej) podłączyłem akumulator. Rozrusznik kręcił może troszkę lepiej, ale wciąż słabo; dioda nie świeciła i po chwili ... silnik odpalił (–:
No i teraz nie wiem co pomogło – samo ogrzanie elektroniki czy może potrzebne jej było tylko trochę więcej prądu? A może to trochę szybsze obroty wału podczas rozruchu miały znaczenie?
Tak czy siak, kupuję nowy akumulator. To co teraz mam pod maską nazywa się HITACHI, siedzi tam chyba od początku i mimo prawidłowego napięcia (sprawdzane ostatnio jesienią u Jaksy) nie budzi mojego zaufania (–; Na temperaturę -20 potrzeba chyba czegoś nowszego.
pozdrawiam, tomek
Z ciekawości chciałbym zapytać – czy spotykaliście się z problemami z immobiliserem spowodowanymi mrozami?
Dziś rano u mnie było tak, że po przekręceniu kluczyka kontrolki prawidłowo zgasły, ale jak zacząłem kręcić rozrusznikiem (działał "ledwo-ledwo") zobaczyłem szybko migającą diodę z kluczykiem. Po kilku próbach typu zamknij/otwórz odpuściłem – zabrałem akumulator do domu i podłączyłem pod prostownik. Wziąłem długi przedłużacz, włączyłem suszarkę do włosów i wsadziłem pod maskę w okolicach komputera (w dziurę po aku). Po 15 minutach (no może ciut dłużej) podłączyłem akumulator. Rozrusznik kręcił może troszkę lepiej, ale wciąż słabo; dioda nie świeciła i po chwili ... silnik odpalił (–:
No i teraz nie wiem co pomogło – samo ogrzanie elektroniki czy może potrzebne jej było tylko trochę więcej prądu? A może to trochę szybsze obroty wału podczas rozruchu miały znaczenie?
Tak czy siak, kupuję nowy akumulator. To co teraz mam pod maską nazywa się HITACHI, siedzi tam chyba od początku i mimo prawidłowego napięcia (sprawdzane ostatnio jesienią u Jaksy) nie budzi mojego zaufania (–; Na temperaturę -20 potrzeba chyba czegoś nowszego.
pozdrawiam, tomek
- Od: 8 kwi 2008, 16:02
- Posty: 79
- Skąd: Warszawa - Wesoła
- Auto: 323f BJ ZM A/T
witam mam problem w mojej madzi xedos 2.0 v6 jesienja ja mylem kerczerem i pozniej zapalila mi sie lampka od imbo postal z 3 dni na sloneczku i problem znikl odpalila. w te niedawno mrozy odpalila i po ok.5min. zgasla zapalila sie lampka od imbo slychac lapie lapie ale zaskoczyc niechce wprowadzilem ja do ogrzewanego garazu ale i tak nic zaprowadzilem ja dzis do elektryka powiedzial ze prawdopodobnie usunie imbo i przestawi komp i odpali i bedzie OK czy mial juz ktos taki problem? czy to autko bedzie chodzilo jak dawniej?
-
grzegorzciechanowski
Wychodzi na to że jednak u mnie nie jest wina immo a modułu zapłonowego .
Po wymianie całego aparatu auto działa bez problemu.
Mechanik stwierdził że moduł aparatu może uszkadzać dyskoteka na kabelkach WN , sprawdziłem i rzeczywiście moje kable świecą i przeskakują ładunki na pokrywe silnika . Mam kabelki NGK mają tylko rok
Po wymianie całego aparatu auto działa bez problemu.
Mechanik stwierdził że moduł aparatu może uszkadzać dyskoteka na kabelkach WN , sprawdziłem i rzeczywiście moje kable świecą i przeskakują ładunki na pokrywe silnika . Mam kabelki NGK mają tylko rok
- Od: 28 lut 2007, 16:24
- Posty: 373
- Skąd: Bielsko-Biała
- Auto: MAZDA 6 GJ 2.5 2016
MAZDA 6 GH 2.0 2009 MAZDA 323F BA 1.5 1996
Panowie czy ktoś z Was się orientuje czy jest możliwość zdjęcia immo z kompa
Lub czy mogli byście mi polecić kogoś kto się czegoś takiego podejmie 
pozdrawiam skorpek
Verstehen kann man das Leben rückwärts, leben muß man es aber vorwärts.
SWAP BA Z5 –> BP How-to BY–>Gadula
Verstehen kann man das Leben rückwärts, leben muß man es aber vorwärts.
SWAP BA Z5 –> BP How-to BY–>Gadula
- Od: 9 sie 2008, 21:35
- Posty: 2061
- Skąd: Łask
- Auto: śleć :-D
javer89 napisał(a):Witam mam pytanie czy jak dorobię sobie kluczyk i z tego ułamanego zrobię sobie taki jakby brelok i przypnę go to tego nowego to czy wszystko będzie ok?
Javer89 tak jesli dorobisz sobie kluczyk i bedziesz mial oryginalny kluczyk obok to bedzie wszystko ok. Przynajmniej u mnie bylo wszystko wporzadku przez dlugi okres...
Czytalem caly watek na temat problemow z niepojawiajaca sie kontrolka od immobilizeru. Z ktos moglyby napisac w jaki sposob w koncu udalo sie naprawic problem ?
Co bylo przyczyna ze nie swiecil sie immobilizer, czasem odpalal na chwile...
Mam ten sam problem po wymianie silnika. Mechanicy nie radza sobie. Wiec umowilem sie do kolejnych specow w Lodzi na Lutomierska.
Posprawdzam jeszcze bezpieczniki pod maska MAIN i te inne...moze tutaj tkwi problem...
- Od: 17 gru 2006, 20:29
- Posty: 6
- Skąd: Lodz - Liverpool
- Auto: Mazda 626 GE 1.8
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości