Witam
Od jakiegos czasu przy hamowaniu silnikiem daje sie odczuć lekkie szarpniecie i pozniej ok. Czuc to tak jakby gdzies mial byc luz. Czasami na niższych biegach takie hamowanie wyglada jak kilka odbić miedzy skrajnmi położeniami i wreszcie sie stabilizuje. Wiem ze mam do wymiany prawy przegub zewnetrzny (strzela przy skrecie w lewo). Czy to moze byc jego wina czy nalezy sie liczyc z czyms innym?
Pzdr
SHY
Luz w układzie przeniesienia napędu
Strona 1 z 1
SHY napisał(a):
Wiem ze mam do wymiany prawy przegub zewnetrzny (strzela przy skrecie w lewo). Czy to moze byc jego wina czy nalezy sie liczyc z czyms innym?
Pzdr
SHY
Zacząłbym od wymiany przegubu...
misiek06 napisał(a):Ja bym zwrócił uwage na poduszki [waaaczego?] myśle że to może być przyczyną
Niestety to nie to bo poduszki wymienialem ze 2 miesiace temu a nie bylo zadnej roznicy po wymianie. Mysle ze to jednak przegub. Wczoraj probowalem go poruszac i przy skreconych kolach (nie posiadam kanalu) prawy przegub ma luz poprzeczny. Luzu w kierunku obrotu kola nie stwierdzilem ale moze to wina wlasnie tego skrecenia kol.
Pzdr
SHY
mayer napisał(a):Pisałem o tym. Przednia dolna poduszka silnika
Czytalem Twoj post ale nie sadzilem ze to ma miejsce u mnie. Przy najblizszej wizycie u mechanika powiem zeby to sprawdzil. Dzieki za sugestie.
Pzdr
SHY
Nowe obserwacje.
Unioslem dzis do gory jedno przednie kolo i moglem nim pokrecic w przod i tyl przy wrzuconym biegu. Po zdjeciu kola i przylozeniu palca przy samym klocku hamulcowym (na zewnetrzym obrebie tarczy) moglem obrocic o jakies 1,5cm. Czy to znaczy ze mam luz w ukladzie roznicowym czy taka sytuacja to normalka. Niestety nic na ten temat mi nie wiadomo dlatego tez prosze o informacje.
Pzdr
Unioslem dzis do gory jedno przednie kolo i moglem nim pokrecic w przod i tyl przy wrzuconym biegu. Po zdjeciu kola i przylozeniu palca przy samym klocku hamulcowym (na zewnetrzym obrebie tarczy) moglem obrocic o jakies 1,5cm. Czy to znaczy ze mam luz w ukladzie roznicowym czy taka sytuacja to normalka. Niestety nic na ten temat mi nie wiadomo dlatego tez prosze o informacje.
Pzdr
SHY
SRODKOWY PRZEGUB 99,999999999% MA LUZ NA PÓŁOSI stad ten obrót zarówno jak i stukanie. Polecam zajrzec na kanal wrzcic luz i poruszac za przegub srodkowy góra – dół a zobaczycie jaki to luz to sie ździwicie tak jak ja
- Od: 8 lut 2004, 00:15
- Posty: 278
- Skąd: zamość
- Auto: 3 BK 1,6 CITD 119 km
B2500 1997r. 79km
SIGNUM FL 1,9 150km
mtaranti napisał(a):SRODKOWY PRZEGUB 99,999999999% MA LUZ NA PÓŁOSI stad ten obrót zarówno jak i stukanie
mayer napisał(a):Przegub wewnętrzny. wymianka.
Male pytanie bez wjezdzania na kanal... czy to ze mialem uniesione lewe kolo i ono sie obracalo a to ze slysze stukanie przy skrecie w lewo dochodzace z prawej strony to sie nie wyklucza?? Nie chcecie mi chyba powiedziec ze z prawej strony mam rozwalony przegub zewnetrzny a z lewej wewnetrzny. Prosze o podanie lagodnie gorzkiej prawdy .........
Pzdr
SHY
Kazdy _wprawny_ mechanik w 5 minut powie Ci z czym masz problemy. W wawie moglbym Ci polecic zaklad, jeden na kilkanascie, wiec zdaje sobie sprawe, ze o dobrego mechanika nie jest latwo, ale bedziesz mial duzo wieksze szanse ocenic co jest grane dysponujac kanalem i podnosnikiem.
Zerwana przednia poduszke mozna ocenic na oko, bo w miare dobrze ja widac. Ewentualnie druga osoba moze tez sprobowac obrocic silnik, poprzez polwysprzeglenie na biegu i hamulcu (proponuje zachowac ostroznosc, przy M/T to moze byc trudne).
Jesli chodzi o przeguby, to nigdy na 100% nie ocenisz, czy przy skrecie w lewo stuka prawy, czy lewy. Podobnie ma sie problem z przegubami wewnetrznymi i sprawdzaniem ich luzu na podnosniku (patrz dawne posty nightcomera).
Jesli chodzi o obracanie uniesionego kola, to na przegubach, mech. roznicowym i skrzyni biegow zawsze bedzie niewielki luz, chociaz (na moje niewypraktykowane oko) 1.5 cm na obwodzie tarczy (od kilkniecia do klikniecia) to chyba troche duzo. Lepiej gdybys ocenil luzy pomiedzy elementami – od piasty do skrzyni...
Mimo wszystko wydaje mi sie, ze samemu duzo wiecej nie ustalisz i pewnie nie wymienisz. Poszukaj wiec uczciwego warsztatu.
P.S. Co do gorzekiej prawdy, to jest ona taka, ze przy 150-200 kkm mozesz miec do wymiany zarowno przeguby wewnetrzne, jak i zewnetrzne, a dodatkowo ich zuzycie jest zwykle rownomierne miedzy stronami (jesli nie nastapi ono w wyniku uszkodzenia oslony).
Zerwana przednia poduszke mozna ocenic na oko, bo w miare dobrze ja widac. Ewentualnie druga osoba moze tez sprobowac obrocic silnik, poprzez polwysprzeglenie na biegu i hamulcu (proponuje zachowac ostroznosc, przy M/T to moze byc trudne).
Jesli chodzi o przeguby, to nigdy na 100% nie ocenisz, czy przy skrecie w lewo stuka prawy, czy lewy. Podobnie ma sie problem z przegubami wewnetrznymi i sprawdzaniem ich luzu na podnosniku (patrz dawne posty nightcomera).
Jesli chodzi o obracanie uniesionego kola, to na przegubach, mech. roznicowym i skrzyni biegow zawsze bedzie niewielki luz, chociaz (na moje niewypraktykowane oko) 1.5 cm na obwodzie tarczy (od kilkniecia do klikniecia) to chyba troche duzo. Lepiej gdybys ocenil luzy pomiedzy elementami – od piasty do skrzyni...
Mimo wszystko wydaje mi sie, ze samemu duzo wiecej nie ustalisz i pewnie nie wymienisz. Poszukaj wiec uczciwego warsztatu.
P.S. Co do gorzekiej prawdy, to jest ona taka, ze przy 150-200 kkm mozesz miec do wymiany zarowno przeguby wewnetrzne, jak i zewnetrzne, a dodatkowo ich zuzycie jest zwykle rownomierne miedzy stronami (jesli nie nastapi ono w wyniku uszkodzenia oslony).
the right man in the wrong place...
tco_tm napisał(a):Co do gorzekiej prawdy, to jest ona taka, ze przy 150-200 kkm mozesz miec do wymiany zarowno przeguby wewnetrzne, jak i zewnetrzne
No coz – trafiles. Na zegarze mam prawie 140kkm ale nie jestem pierwszym wlascicielem wiec nie wiadomo co sie dzialo z licznikiem przedtem. Mam wprawdzie jakies papiery z poprzednich przegladow z Niemiec, ale kto ich tam wie. Teraz to mnie naprawde zalamales tco_tm. Jesli prawda jest to co piszesz to czeka mnie niezly wydatek na te przeguby. Zapewne jesli chce sie jezdzic samemu tym samochodem to nie ma co kombinowac z pseudo wyrobami.
Jesli chodzi o poduszke silnika to piec dni temu wrzucilem sobie samochod na bieg i ciagnalem za pas przedni w te i spowrotem i nie widzialem jakis drastycznych ruchow przedniej poduszki. Unosila sie i opadala moze o jakies 0,5cm. Mam nadzieje ze to nie jest zbyt duzo.
Sadze po powyzszych postach ze jednak te szarpniecia sa spowodowane luzami na przegubach i w ogole w ukladzie przeniesienia napedu anizeli mialyby sie brac z poduszki silnika.
Ogolnie to boje sie jechac do mechanika......
Pzdr
SHY
SHY napisał(a):Ogolnie to boje sie jechac do mechanika...
No coz. Najwazniejsze to znalezc takiego, ktory rozsadnie doradzi co i jak zrobic, zeby wskaznik "econo" byl na zielonym polu.
Nie musisz kupowac oryginalnych przegubow, niektore zamienniki sa dobrej jakosci. Jesli masz M/T, to nie bedziesz mial problemow z doborem, cena okolo 300 PLN za przegub. Na pocieszenie dodam, ze do mojej mazdy wewnetrzne niestety wylacznie oryginaly – z katalogu mazdy lub forda – okolo 800 PLN za przegub wewnetrzny, a na zewnatrz pasuje tylko najgorszy chlam JC za 300 PLN (te akurat kupilem, na szczescie 20kkm stuknelo im bez awarii). Tak wiec nie becz.
the right man in the wrong place...
tco_tm napisał(a):niektore zamienniki sa dobrej jakosci
Niektore moze tak, ale duzo jezdze i niestety jeden dzien bez samochodu nie bardzo mi pasuje. Z tych wzgledow wole zrobic raz a dobrze. Rozpietosc cenowa jest niezla. Przeguby wewnetrzne JC : ori jak 1:2, zewnetrzne troche lepiej moze jak 2:3. Tylko ze wizja wymiany wszystkich to masakra... oczywiscie finansowa.
Pzdr
SHY
wszystko ladnie pieknie tylko wymiana srodkowego przegubu nie pomoze jesli tam jest luz bo i pewnie polos jest wyrobiona.......
a co do stron to srodkowy przegub ale ten z prawej strony
Wracając do mnie to ja mam luz na srodkowym to slychac juz przy jeździe na rondzie takie pulsujace huczenie ( mam juz duzy luz)
no i z JC zalozony lewy sypnal sie po 1000 km
! ale ze kupilem w wawie przy okazji to mi sie nie oplacalo tam juz jechac reklamowac no i gwar. sie skonczyla
pytanie jeszcze czy by uznali?
a co do stron to srodkowy przegub ale ten z prawej strony
Wracając do mnie to ja mam luz na srodkowym to slychac juz przy jeździe na rondzie takie pulsujace huczenie ( mam juz duzy luz)
no i z JC zalozony lewy sypnal sie po 1000 km

pytanie jeszcze czy by uznali?
- Od: 8 lut 2004, 00:15
- Posty: 278
- Skąd: zamość
- Auto: 3 BK 1,6 CITD 119 km
B2500 1997r. 79km
SIGNUM FL 1,9 150km
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6