Silnik bierze olej. Co zrobić? Zalac Doctorka czy minerał? Sprzedać czy zmienic motor?

Postprzez zieba1982 » 30 gru 2008, 13:08

a czy uszczelniacze zaworów można wymienić bez odkręcania głowicy,bo nie wiem jak to jest zbudowane POZDRAWIAM ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 maja 2007, 10:25
Posty: 111
Skąd: Gorzów Wlkp..
Auto: Mazda 323F 1997r 1,8/16v BA
Mazda 6 2006r 2,0/16v CITD GG/GH

Postprzez pablo19 » 30 gru 2008, 16:10

Gdzieś czytałem na tym forum że można wymienić uszczelniacze bez ściągania pokrywy.

Dzięki za odpowiedzi. Pozdrawiam ;)
Forumowicz
 
Od: 30 wrz 2008, 19:59
Posty: 52
Skąd: opolskie
Auto: 323f V6 BA

Postprzez michi » 30 gru 2008, 17:02

mariusz_sti napisał(a):różnica w remoncie Z5 a V6 w 323F Ba jest ogromna i części i robocizna....


I know, dlatego zwróciłem na to uwagę ;)

pablo19 napisał(a):Z pierwszych pomiarów wynika że jakiś 1l na 1000 km.


No to troszkę za dużo ;/

mariusz_sti napisał(a):albo szukasz nowego silnika albo remont


albo jeździsz, dolewasz i się nie przejmujesz :P

zieba1982 napisał(a):czy uszczelniacze zaworów można wymienić bez odkręcania głowicy


Można ;)
Poznasz głupiego po postach jego
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 sie 2006, 20:59
Posty: 836
Skąd: Mysłowice
Auto: Prelude BB9

Postprzez sps-snipers » 30 gru 2008, 20:25

pablo19 napisał(a):Nikt nie wie jakie są skutki jeżdżenia autem które pali tyle oleju?

Siedze juz troche czasu w motoryzacji itd.. I powiem ci tak. Nieładuj sie w remont bo si eniewypłacisz za V6 . Kolejna sprawa,to mamy przykład Abdula z forum. Jemu jego V-ka pali tyle co tobie,dolewa olej i jeżdzi. I pamietaj,że remont silnika to niewszystko. Jeśli ktoś ci to zrobi niewymieniając tłoków a okaże sie,że po remoncie zaś bedzie ci wciągać olej ,to potem zycze powodzenia w walce mechanikiem który to robił. Tym bardziej,że kompreche masz idealną. Na kazdym garze tyle co ma być (założe sie,że pierścienie śa zapieczone :D )
Odpowiadając na pytanie które zadałeś, to przynajmiej na moim przykładzie a jeżdże już na żrącym silniku olej 2 lata i po 33 tys.km przejechanych na gazie a remont był robiony jakies 25 tkm... temu to ci powiem,że dolewam oliwe,jeżdże i nic sie z autkiem niedzieje,tylko kontrolować,dolewac i śmigać.
A jeśli masz dylemat to zalej doctora. Zobacz od kiedy założyłem ten temat ,to wwszystko pisze tu. Zobacz kiedy włałem doctora i jeżże do dziś i silnik chodzi jak żyleta. Chmurki niepuści,a spalanie oleju zmalało o 70% . A te 70% bierze sie z tego,że jak mi paliło 1l/800km tak teraz pali 1l/1400-1500km . I w sumie to wlałem aż 2 motodoctory. A już zrobiłem sporo dolewek oleju i kilometrów od czasu wlania Doctora i jest ok.
Natomiast każdy zbacza z tematu czy ma wlany minerał do Z5 . Osobiście ,niebede wlewał minerała ponieważ , różne zdania słyszałem od mechaników i dobry mechanik nie radzi lać minerała do 16 zaworowego silnika jakim jest Mazdwoski Z5 i w ogóle. Pozatym ,różnica w cenie minerał a półsyntetyk jest znikoma :) więc niewarto
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 sty 2007, 18:46
Posty: 1146
Skąd: Gliwice
Auto: Było : Punto I Prelude II gen Audi 200 5000s , 323F BA , E46 .
Jest : Punto II , Bravo II 1.4 Turbo :)

Postprzez Adamos » 2 sty 2009, 17:32

u mnie wygląda to tak
http://www.youtube.com/watch?v=2fXPliQy8hg

co sadzicie? auto stalo jakies 2-3 dni w hali garażowej gdzie temp jest okolo +10 stopni. polsyntetyka wciągną mi szybko. wychodzilo troche uszczelka od pokrywy zaworów. uszczelka wymieniona. i jest minerał (tak tak wiem). ciezko mi teraz okreslic ile go ucieka ale okolo 0.8 litra na 2000 km wyjdzie
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 sie 2008, 10:03
Posty: 2280 (4/1)
Skąd: Gdynia
Auto: Ford Focus C-MAX mk1

Postprzez MariuS » 2 sty 2009, 17:43

Adamos – słabo, mój był lepszy :P

stało 2-3 dni to sporo, jeszcze tragicznie nie kopci, a teraz przy mrozach jak??
Olej też jeszcze " w normie" jak na Z5 :D
Obrazek
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 15 kwi 2008, 09:31
Posty: 3498 (5/27)
Skąd: Poznań
Auto: Mazda 6 GH Kombi 2.2D '11
Subaru Impreza GT@STI++ '00
Peugeot 206SW 1.4 HDI '06


Była
Mazda 323F BA KL-ZE `95
Mazda 6 GY L3-VE `06

Postprzez Adamos » 2 sty 2009, 18:01

na mrozach podobnie. akutalnie auto trzymam w hali. sprawdze za 2-3 dni jak bedzie odpalac gdy stoi na dworze.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 sie 2008, 10:03
Posty: 2280 (4/1)
Skąd: Gdynia
Auto: Ford Focus C-MAX mk1

Postprzez konrad278 » 2 sty 2009, 19:00

nie no przy mariuszu_sti to bladziutko wyglądasz;]ale zobaczymy teraz po dworze
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 lut 2008, 19:48
Posty: 596
Skąd: Rawicz
Auto: RX8 Revolution 231HP 2004r

Postprzez ralf8484 » 2 sty 2009, 20:11

zieba1982 napisał(a):a czy uszczelniacze zaworów można wymienić bez odkręcania głowicy,bo nie wiem jak to jest zbudowane POZDRAWIAM oczko
niestety samych uszczelniaczy bez zdjecia głowicy nie da rady wymienic a pewnie i tak zapieczone pierscionki
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 kwi 2008, 19:43
Posty: 133
Auto: była 323f jest avensis

Postprzez MariuS » 2 sty 2009, 20:19

ralf8484 napisał(a):niestety samych uszczelniaczy bez zdjecia głowicy nie da rady wymienic



da radę, chociaż łatwo nie będzie, ale tak jak piszesz na 90% pierścienie do wymiany
Obrazek
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 15 kwi 2008, 09:31
Posty: 3498 (5/27)
Skąd: Poznań
Auto: Mazda 6 GH Kombi 2.2D '11
Subaru Impreza GT@STI++ '00
Peugeot 206SW 1.4 HDI '06


Była
Mazda 323F BA KL-ZE `95
Mazda 6 GY L3-VE `06

Postprzez ralf8484 » 2 sty 2009, 20:26

u mnie nie dało rady ;) i zadne narzedzia by nie pomogły
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 kwi 2008, 19:43
Posty: 133
Auto: była 323f jest avensis

Postprzez ghostfaceone » 2 sty 2009, 21:17

podczepie sie ... wyniki pomiaru kompresji dla trzech garow 12 a dla jednego 10.5 to bardzo zle ? ... ktore wartosci sa tymi "zllymi" 12 za duzo czy 10.5 za malo ?
205 ----> E36 -----> 323f
Obrazek
Obrazek
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... ht=#626802 Moja kochana
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 sie 2007, 11:25
Posty: 145
Skąd: Kraków
Auto: 323f 1.8 DOHC 16v 91r/BA GT V6

Postprzez kast » 2 sty 2009, 21:21

Witajcie zastanwiam się co zalać do mojej madzi? 1.8 97r
jeżdziłem na 10W40 magnateku i miałęm mam mały problem ze smarowaniem
po prosy jak auto ostygnie to po zapaleniu przez krutki czas się jeszcze pali.
zalałem go na 2 tygodnie minerałem shella 15w40myślałem że problem ustąpi
jednak nic się nie zmieniło. podpowiedzieli mi że to może być zaworek w pompie więc go
dzisiaj wymieniłem. Madzia stoi w garażu czeka na olej a ja niewim co jej lepiej zrobi?
pomóżcie.
Ostatnio edytowano 2 sty 2009, 23:05 przez kast, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 gru 2008, 12:50
Posty: 62
Skąd: Łódz
Auto: mazda 323f 1.8 16v 97r BP DOHC

Postprzez MariuS » 2 sty 2009, 22:16

ralf8484 napisał(a):u mnie nie dało rady oczko i zadne narzedzia by nie pomogły



w Z5 ponoć się da
Obrazek
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 15 kwi 2008, 09:31
Posty: 3498 (5/27)
Skąd: Poznań
Auto: Mazda 6 GH Kombi 2.2D '11
Subaru Impreza GT@STI++ '00
Peugeot 206SW 1.4 HDI '06


Była
Mazda 323F BA KL-ZE `95
Mazda 6 GY L3-VE `06

Postprzez novell » 2 sty 2009, 22:42

do tych aut nie leje się oleju mineralnego ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 cze 2008, 19:51
Posty: 95
Skąd: Włocławek
Auto: 323F BA 1,5 Z5 '97

Postprzez lukasz_ef » 2 sty 2009, 22:53

Witam, nie wiem jak to dokładnie wygląda w Z5, ale w moim mechanik wymienił mi w jakieś 2 godzinki uszczelniacze bez zdejmowania głowicy. Miał na to fajny patent, wkręceł przewód od sprężarki w otwór od świecy i włala :P gość jest pomysłowy. A najlepsze że za wymiane wziął 30zł :D ale to juz po znajomości.
Forumowicz
 
Od: 24 maja 2008, 15:38
Posty: 58

Postprzez kast » 2 sty 2009, 22:59

Dlaczego nie leje się mineralnego
to co z powrotem mam przejść na castrola półsyntetyk a jak nie na niego to na jaki najlepiej
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 gru 2008, 12:50
Posty: 62
Skąd: Łódz
Auto: mazda 323f 1.8 16v 97r BP DOHC

Postprzez lukasz_ef » 2 sty 2009, 23:09

Mówią, żeby nie lać minerała, bo silniki 16 zaworowe nie lubią gęstego oleju. Tak naprawde wybór oleju powinien zależeć od klimatu w jakim jest używany samochód. Z minerałem może odczuwalnie gorzej odpalać w zimie bo ten olej 15W-40, bo pewnie taki masz na myśli. w nisskich temperaturach staje się dość gesty. Mój silnik też lubi łyknąc, ale dopóki dolewki między wymianami nie przekraczają ilości potrzebnej na samą wymianę, mam zamiar lac półsyntetyk, tylko poeksperymentuje z rodzajami.

P.S. moze ktoś coś poradzi obecnie jeżdżę na mobilu, myśle o motulu. valvoline, elfie albo midlandzie.
Forumowicz
 
Od: 24 maja 2008, 15:38
Posty: 58

Postprzez kast » 2 sty 2009, 23:20

Daruj sobie midlanda to totalny szajs
Znajomy to zalał do forda mondego
totalna klapa nie olej
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 gru 2008, 12:50
Posty: 62
Skąd: Łódz
Auto: mazda 323f 1.8 16v 97r BP DOHC

Postprzez kast » 2 sty 2009, 23:27

spytam jeszcz po 2 tygodniach jazdy na shellu 15w 40
mogę bez obaw wrucić na castrola magnateka 10w40
Autko miało zbiętą michę i wyczyszczoną Bo wymieniałem zaworek ze psrężynką w pompie oleju bo się zacierał. i mi się smarowanie świciło. zalać od razu castrola czy shella i jak będzie ok to dopiero prześć na castrola?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 gru 2008, 12:50
Posty: 62
Skąd: Łódz
Auto: mazda 323f 1.8 16v 97r BP DOHC

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 3 / 323