mam problem z ukladem paliwowym. Otoz calkowicie jest odlaczony i auto chodzi tylko na gazie. Auto mam od wakacji a taki juz kupilem. Jakie sa poszczegolne elementy tego ukladu? Czy dawka paliwa steruje tutaj komputer?
I jak sprawa ma sie do gazu? tzn ktore elementy sa wspolne?
Chce sie zorientowac w kosztach naprawy, bo cos musi byc popsute ze poprzedni wlasciciel to odlaczyl.
uklad paliwowy
Strona 1 z 1
oki to juz Ci mowie, jako ze nas gaznikowcow tutaj malo
to bedzie tak.. jesli masz gaznik.. to zapomnij o jakimkolwiek komputerze, czegos takiego nie posiadamy – i hurra....
teraz dalej.. pierwsza rzecz to pod filtrem powietrza (to duze czarne cos pod maska).. zanjduje sie taki peirscien.. i do niego dochodzi przewodow od parownika – znajac zycie masz go po lewej stronei stojac twarza do silnika...ten pierscien to... mikser
idac dalej.. do parownika ida .. dwa przewody wody.. – wiadomo obieg musi byc by ogrzac gaz.. te przwody sa wpiete przy pomocy trojnika w oryginalny uklad wody samochodu...
jedynym elementem elektronicznym tutaj jest elektrozawor ktorym wlaczacz gaz lub benzyne.. zapewne jest koloru niebieskiego i jest zaraz obok parownika...
w sumie duzej filozofi tam nie ma i nawte nie bardzo kojarze jak ktos mogl to odlaczyc...
napisz moze cos wiecej..
ja sie postaram jutro jesli znajde chwile i nie bedzie zbyt zimno.. zrobic kilka fotek to bedziesz wiedzial co i jak...
to bedzie tak.. jesli masz gaznik.. to zapomnij o jakimkolwiek komputerze, czegos takiego nie posiadamy – i hurra....
teraz dalej.. pierwsza rzecz to pod filtrem powietrza (to duze czarne cos pod maska).. zanjduje sie taki peirscien.. i do niego dochodzi przewodow od parownika – znajac zycie masz go po lewej stronei stojac twarza do silnika...ten pierscien to... mikser
idac dalej.. do parownika ida .. dwa przewody wody.. – wiadomo obieg musi byc by ogrzac gaz.. te przwody sa wpiete przy pomocy trojnika w oryginalny uklad wody samochodu...
jedynym elementem elektronicznym tutaj jest elektrozawor ktorym wlaczacz gaz lub benzyne.. zapewne jest koloru niebieskiego i jest zaraz obok parownika...
w sumie duzej filozofi tam nie ma i nawte nie bardzo kojarze jak ktos mogl to odlaczyc...
napisz moze cos wiecej..
ja sie postaram jutro jesli znajde chwile i nie bedzie zbyt zimno.. zrobic kilka fotek to bedziesz wiedzial co i jak...
http://planme.pl – jezeli szukasz harmonogramu...:)
sprawa wyglada tak ze przy tym przelaczniku miedzy gazem a benzyna mimo iz przelacze na benzyne to i tak chodzi na gazie, jedynie moge wlaczyc na zero ale wtedy zadne paliwo nie dociera do silnika.
A jak sprawa sie ma do ssania w wersji gaznikowej? Wyglada na to ze wogole go nie mam, odpale na zimnym silniku to musze go rozgrzewac trzymajac troszke gaz bo inaczej zgasnie, a jak juz nabierze troszeczke temperatury to obroty mi podskakuja do 1700 dopiero jak delikatnie przegazuje na luzie to spadaja do 900. I dopiero jak juz nabierze odpowiedniej temperatury to wszystko wraca do normy...
A jak sprawa sie ma do ssania w wersji gaznikowej? Wyglada na to ze wogole go nie mam, odpale na zimnym silniku to musze go rozgrzewac trzymajac troszke gaz bo inaczej zgasnie, a jak juz nabierze troszeczke temperatury to obroty mi podskakuja do 1700 dopiero jak delikatnie przegazuje na luzie to spadaja do 900. I dopiero jak juz nabierze odpowiedniej temperatury to wszystko wraca do normy...
- Od: 8 wrz 2008, 10:17
- Posty: 33
- Skąd: myślenice
- Auto: 323f 1.6 16v, 1991r.
hmm u mnie jest ok... w sensie ssanie sie automagicznie wlacza, tylko jak jest na gazie to bez przegazowania nie zejdzie.. natomiast na benzynce schodzi ladnie..
hmm.. odnosnie tego przelaczania .. moze ten elektrozawor masz rabniety ?...
on ma opcje wymuszania paliwa... tam bedziesz mial taka srubke.. i trzeba ja albo wkrecic albo wykrecic zeby benzynka byla.. juz nie pamietam... spisz model i pogrzebaj na necie .. na pewno ktos Ci powie jak ten zawor dziala
hmm.. odnosnie tego przelaczania .. moze ten elektrozawor masz rabniety ?...
on ma opcje wymuszania paliwa... tam bedziesz mial taka srubke.. i trzeba ja albo wkrecic albo wykrecic zeby benzynka byla.. juz nie pamietam... spisz model i pogrzebaj na necie .. na pewno ktos Ci powie jak ten zawor dziala
http://planme.pl – jezeli szukasz harmonogramu...:)
1.najpierw sprawdz wtyki co ida do elektrozawora (takie niebieskie z magnesem z 2ma kabelkami)
2. spradz czy dochodzi paliwo, sposób...odłacz przewod paliwa przy filtrze i powinna leciec benzyna
3. napisz dokałdnie co sie dzieje, czy odrazu gasnie, czy dławi sie, czy kreci na paliwie i cos zaczyna pracowac?
a teraz małe info: Teraz ida mrozy i na gazie bedzie ciężko odpalac, mozliwe ze nawet układ paliwowy( znaczy gazowy) moze zamarznąć i nie odpalisz albo bedziesz musiał sie nakrecic.
Edit: troche doczytałem, ssanie u mnie na gazie na zimnym trzyma 2tys ale przygazuje i spada do 1tys, mam tez wersje gaźnikową na 16v
i do gazu idealna.
2. spradz czy dochodzi paliwo, sposób...odłacz przewod paliwa przy filtrze i powinna leciec benzyna
3. napisz dokałdnie co sie dzieje, czy odrazu gasnie, czy dławi sie, czy kreci na paliwie i cos zaczyna pracowac?
a teraz małe info: Teraz ida mrozy i na gazie bedzie ciężko odpalac, mozliwe ze nawet układ paliwowy( znaczy gazowy) moze zamarznąć i nie odpalisz albo bedziesz musiał sie nakrecic.
Edit: troche doczytałem, ssanie u mnie na gazie na zimnym trzyma 2tys ale przygazuje i spada do 1tys, mam tez wersje gaźnikową na 16v
- Od: 1 lis 2007, 10:30
- Posty: 89
- Skąd: Gorzów Wlkp.
- Auto: 323F BG B6 1,6 16V OHC – sprzedana
teraz Audi Coupe 2.3 :D czarna bestia
Jucek musisz mieć odcietą pompę benzyny skoro ci nie chodzi wogole na benzynie. Odpalanie na gazie to samobójstwo parownika. Nie dziw się że ci skaczą obroty skoro teraz przy ujemnej temp palisz go z gazu. Cud że ci nie zamarazl parownik jeszcze
Szukaj elektryka i rób porządek z oryginalnym zasilaniem benzynką bo w zimie nie ma jazdy.
CONTACT: 7348712


- Od: 5 wrz 2006, 16:15
- Posty: 148
- Skąd: Wolica / Lubartów /Lublin
- Auto: 323F BG 1.6 8V 91r.
323F BJ 1.6 16V 01r.
karolq jakiego elektryka ?... ona tam ma gaznik.. wiec elektryk mu raczej nie bardzo pomoze...
a co do pompy.. to ile mnie pamiec nie myli ja u siebie nie mam takze elektronicznej pompki paliwa, gdyz nie slysze nic a nic zeby bzyczalo gdy kluczyk przekrece.. a obecnie tym bardziej powinienem gdyz nie mam tylnej kanapy poki co...
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
http://planme.pl – jezeli szukasz harmonogramu...:)
mad_man napisał(a):hmm
to tak p.s.
@zbyszku, interesowales sie moze blosem ?
Nie inetresowałem się bloem bo u mnie wszystko ładnie działa. Jak stara zasada brzmi, jak dobrze działa to nie dotykać, bo można popsuć:)
- Od: 1 lis 2007, 10:30
- Posty: 89
- Skąd: Gorzów Wlkp.
- Auto: 323F BG B6 1,6 16V OHC – sprzedana
teraz Audi Coupe 2.3 :D czarna bestia
no u mnie wlasnie dziala dobrze ale tylko na gazie.. na benzynce autko jezdzi ale.. niestety.. mam dwie dziury w obrotach w okolicy 2,5k rpm oraz 5k rpm... ;/ i nie wiem co z tym zrobic...
w sumie to mialbym do CIebie prosbe, gdybys mogl zrobic zdjecie swojego "miksera" i mi podeslac/wrzucic gdzies, bylbym dzwieczny
w sumie to mialbym do CIebie prosbe, gdybys mogl zrobic zdjecie swojego "miksera" i mi podeslac/wrzucic gdzies, bylbym dzwieczny
http://planme.pl – jezeli szukasz harmonogramu...:)
mad_manPrzyznam, że mój silniczek też lepiej jeździ na gazie niż na Pb, jest bardziej elastyczny i płynniej przyspiesza. Na benzynie potrafi przydusić i nieraz szarpie ale mocy czuć wiecej. Nie ustawiam nic bo jeżdze głównie na gazie a benke włanczam do odpalania w mrozach:)
Za młody na diesla :D
- Od: 1 lis 2007, 10:30
- Posty: 89
- Skąd: Gorzów Wlkp.
- Auto: 323F BG B6 1,6 16V OHC – sprzedana
teraz Audi Coupe 2.3 :D czarna bestia
bylem dzis u "gaziarzy" po krotkim sprawdzeniu dowiedzialem sie ze trzeba wymienic cale urzadzenie sterujace i pociagnac od nowa kable, za ta usluge chca okolo 150zl. Do tego moze lecz nie musi dojsc jakis tam zawor od paliwa ktory kosztuje ponoc jakies 90 zl. Czyli max 250 tyle sie dowiedzialem. Jesli z silnikiem jest wszystko ok to powinno wszystko dzialac.
I tu mam pytanie, co moze byc walniete przy silniku gaznikowym jesli nie dziala na benzynie?
Dzisiaj tankowalem benzyne to odrazu mi ja wywalilo, dopiero gdy lalem powolutku to bylo ok. Przez co tak moze byc?
I tu mam pytanie, co moze byc walniete przy silniku gaznikowym jesli nie dziala na benzynie?
Dzisiaj tankowalem benzyne to odrazu mi ja wywalilo, dopiero gdy lalem powolutku to bylo ok. Przez co tak moze byc?
- Od: 8 wrz 2008, 10:17
- Posty: 33
- Skąd: myślenice
- Auto: 323f 1.6 16v, 1991r.
wszystko sie dzis wyjasnilo. Sterownik do przelaczania byl uszkodzony, elektrozawor rowniez... a to wszystko przez syf jaki byl w baku. "benzyna" (jesli tak mozna nazwac to bloto ktore lecialo) praktycznie zatkala wszystkie przewody.
Musze wyplukac bak i wyczyscic gaznik. Dostane jakies porady jak sie za to zabrac?
Musze wyplukac bak i wyczyscic gaznik. Dostane jakies porady jak sie za to zabrac?
- Od: 8 wrz 2008, 10:17
- Posty: 33
- Skąd: myślenice
- Auto: 323f 1.6 16v, 1991r.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości