Taki sobie luźny temacik, nie żeby Mazda 626 zła była albo nieładna ale tak ciągle człowiek by chciał coś nowego, czasem szybszego, czasem oszczędniejszego.
Wytyczne bardzo skompe, auto ma być nietuzinkowe. Przeloty około 10-15 tys rocznie, przeważnie w mieście. Musi dobrze znosić przeloty na krótkich odcinkach (dom-praca) szczególnie w zimie. Napęd, preferowany RWD na drugim miejscu AWD. FWD też może być ale musi nadrabiać w innych kategoriach. Raczej odpadają auta w których coś lubi się wysrać kosztownego, np. Scorpio 24V – wiadomo że jak słychać rozrząd to taniej jest kupić drugi silnik. Nadwozie: sedan, coupe, kombi, liftback. Bagażnik nie za mały bo czasem mi się zdarza po spożywkę do sklepu podjechać i mazdowskie ok 500l jest na styk. Ogólnie rzecz biorąc auto ma być takie żeby nie żal było się rozstawać z nim przez dłuższy okres czasu.
Parę typów:
E34 540i
Lexus GS300
Saab 9000 turbo
Lancia Kappa lub Kappa coupe
Rover 620ti
Volvo 850 turbo
Volvo 740 / 940 / S90 turbo
Honda Legend
Mazda 929
Mercedes W124 300 E / CE
Audi 80 S2
Subaru Legacy Turbo 4WD
Mitsubishi Galant VR-4 z 4G63T
Czekam również na inne propozycje, te miały nakreślić mniej więcej target. Proszę nie pytać o budżet, ile będzie trzeba to się uzbiera
PS. Ople Fordy VW i Francuskie (może prócz safrane biturbo i calibry let) odpadają.