" Funkcjonariusze drogówki zapowiadają, że z większą stanowczością będą ścigali motocyklistów, którzy wyginają rejestracje w taki sposób, by były one nieczytelne. Za wygięcie tablic grozi mandat w wysokości 500 zł" to rozumiem
"Kary znacznie wzrosną: za przekroczenie prędkości o 50 km/godz. grozi 1 tys. zł." – to też
"Karani będą wszyscy kierowcy, którzy nawet o 5 km/godz przekroczą prędkość." – ale to :
czy oni wiedzą z jaką dokładnością jest podawany pomiar w prędkościomierzu i jaki wpływ ma na to np. zmiana wielkości kół/opon
Dziwię się tym, gdyż ostatnio jakiś Pan Policjant w jednym z programów motoryzacyjnych wypowiadał się, że wzrosło bezpieczeństwo na odcinkach, gdzie są fotoradary – czyli można rozumieć, że bezpieczeństwo wzrosło, bo ludzie bali się mandatów, a więc zwalniali, zaczęli wolniej jeździć to jest mniej mandatów, jest mniej mandatów jest mniej pieniędzy, pieniędzy ma być więcej, musi być więcej mandatów, aby było więcej mandatów muszą ukręcić nowego bata




i nic z tego nie mamy:( wybudują autostrady, postawią bramki i jeździć będą w większości tiry i handlowcy, bo jazda po autostradzie będzie traktowana, jak luksus, a nie norma....nawet jeśli je wybudują to i tak będą co roku je łatać, jak ma to już miejsce, a drogi krajowe, jak dziurawe były, tak są:(
.......


