Problem z wolnymi obrotami
ustawilem TPSa, tym razem dokładnie na szczelinomierz; przy 0,5 wentylator się włącza, przy 0,1 się nie włącza; podregulowałem obroty śrubą w przepustnicy ustawiając mniej więcej na tyle ile żółtki sobie wymyślili (fabrycznie 670 +/– 50); i auto chodzilo równo i stabilnie; wyłączam tryb serwisowy i nadal jest równo istabilnie, dopóki nie włączę świateł albo jakiegokolwiek innego urządzenia elektrycznego; wtedy obroty spadają prawie do zera, auto jakby przestawało pracować na chwilę na wszystkie cylindry i nagle obroty się podnoszą... może ktoś mi podpowie gdzie jeszcze mogę szukać usterki
l
l
- Od: 13 sty 2006, 12:36
- Posty: 204
- Auto: xedos 6 V6
bazakbal napisał(a):ustawilem TPSa, tym razem dokładnie na szczelinomierz; przy 0,5 wentylator się włącza, przy 0,1 się nie włącza; podregulowałem obroty śrubą w przepustnicy ustawiając mniej więcej na tyle ile żółtki sobie wymyślili (fabrycznie 670 +/– 50); i auto chodzilo równo i stabilnie; wyłączam tryb serwisowy i nadal jest równo istabilnie, dopóki nie włączę świateł albo jakiegokolwiek innego urządzenia elektrycznego; wtedy obroty spadają prawie do zera, auto jakby przestawało pracować na chwilę na wszystkie cylindry i nagle obroty się podnoszą... może ktoś mi podpowie gdzie jeszcze mogę szukać usterki
l
Spróbuj wyregulować obroty na srubie do regulacji bez wchodzenia w tryb serwisowy. Ja też regulowałem w trybie serwisowym jak to na forum wyczytałem i na postoju było ok a po przejechaniu sie kilku metrów wszystko sie pieprzyło. Postanowiłem pojechać do ASO i tam mi wyrególowali bez trybu serwisowego jak zapytałem dlaczego bez to się popatrzył na mnie jak na ufoludka. Fakt że z regulacji ASO nie byłem, zadowolony bo zrobili to na odwal i obroty nie spadały do 800 tylko zatrzymywały sie na 1100. Stwierdzili, że mam przedmuchy na przepustnicy. Dzieki temu wpadłem na pomysł przeczyszcenia przepustnicy, była zasyfiona. Wyrególowałem obroty bez trybu serwisowego i jeżdżę juz tak ze 4 miechy i nic z obrotami się nie dzieje i spalanie spadło.
ja mam ten sam przypadek ale co dziwne kupujac Xedosa nic sie z nim nie dzialo.Obroty ustawione mialem na 700 i chodzil jak zegareczek.Klopoty zaczely sie gdy postanowilem zalozyc do niego gaz.Jak tylko odebralem auto z warsztatu z obrotami zaczely dziac sie dziwne rzeczy!!Tak jak juz wiekosc z Was tutaj napisaly zaczely falowac a przy zmianie biegu nawet Mazda mi gasla.Myslalem ze to wina gazu lecz po przelaczeniu na benzyne dzialo sie to samo.Wrocilem sie wiec na warsztat gdzie montowano mi gaz i powiedzialem im ze sie takie cos dzieje powiedzieli mi ze to wina silnika krokowego lub przeplywomierza.Ustawili mi tylko obroty krecac jakas srubka przy przepustnicy na wieksze co teraz mnie wkurza bo obroty dochodza do 1500 a i tak faluja.Co moglo byc przyczyna.Czy podczas montazu gazu mogli cos uszkodzic?Dodam jeszcze ze gdy podlaczono komputer do sterownika gazu wyskakiwal im ciagle blad "zbyt male koncowki wtryskiwaczy"Jesli ktos moze mi cos poradzic to bardzo bym prosil o pomoc mam jeszcze ten gaz na gwarancji i jesli sie okaze ze to ich wina bede chcial ich pociagnac do odpowiedzialnosci 

- Od: 4 kwi 2006, 18:48
- Posty: 9
- Skąd: Bytom
- Auto: Mazda Xedos 2.0 V6 24V
bazakbal napisał(a):1. czy tym samochodem da sie ruszyc bez naciskania na pedał gazu – xedos 6 V6, niestety jest to jedyny model xedosa jakim jeździłem, u mnie jak próbuje ruszyc to przygasa, tak jakbym wlączyl np. wentylator na max. masakra...?
co prawda odświerzenie, ale co tam.
Xedosem V6 jak najbardziej da się ruszyć bez naciskania gazu, lecz trzeba to robić dość spokojnie no i nie mieć lewego powietrza, bo wtedy to nie ruszysz.
Witam wszystkich kolegów i koleżanki!
Mam pytanie i nie wiem od czego zacząć . W sumie xed reaguje aktualnie na obciążenia także topic chyba dobry bynajmniej z tego ogromu wypowiedzi które tutaj przeczytałem. Lecz pozwólcie że zacznę od początku.
kupiłem xeda czas jakiś temu z silnikiem do remontu
. z silnika była zrobiona wydmuszka wszystkie części dobrałem z pomocą forum. pierścienie, panewki,wydechowe, rozrząd,pompa wody,przewód od wspomagania ... . Po złożeniu i uruchomieniu okazało się że obroty falują i reaguje na obciążenia w taki sposób że po załączeniu urządzenia obroty spadają i nie wracają do swojego stanu. wszyscy dookoła mówili co mam zrobić itd. w końcu sam się zabrałem za regulację i aktualnie jest tak jak pisałem wyżej . obroty przy włączonych światłach pod 750 gdy włącza się wentylator spada do 700 po wyłączeniu wentylatora wraca do normy .
nadmienie że przedmuchów na dolocie nie ma, kable wn nowe ,świece nowe, krokowiec sprawdzony podobnie przepływomierz , kopółka i palec równierz,rozrząd nie jest przestawiony . W poniedziałek wyciągam kompa sprawdzić jak wygląda bo w którymś topicu wyczytałem że w którejś GE ciekły kondensatory i też się cyrki działy.EGR do zaślepienia.
aha odnośnie kodów, na samym początku wyskoczyły trzy lambda , czujnik temp. chłodzenia ten co idzie do kompa a nie na wskazówkę , i EGR. po wymianie czujnika wg nr. fabrycznych wrócił tylko zawór recyrkulacji spalin. Dzisiaj gdy chciałem dopieścić tą cholerną regulację sprawdziłem kody , do EGR doszedł jeszcze 41 chyba elektrozawór .
Jarek Jaksa zapodał parę sugestii(i pomógł na tyle na ile można przez telefon) za co wielkie dzięki , przynajmniej nikt mi ciemnoty nie wcisną
moja gorąca prośba gdyby komuś coś zaświtało co to może być (bo mi się już pomysły wyczerpały),proszę o podpowiedzi.fajnie byłoby wiedzieć chociaż czy to usterka mechaniczna czy elektryczna czy jaka?
a tak wogóle to miłego fruwania wszystkim
Mam pytanie i nie wiem od czego zacząć . W sumie xed reaguje aktualnie na obciążenia także topic chyba dobry bynajmniej z tego ogromu wypowiedzi które tutaj przeczytałem. Lecz pozwólcie że zacznę od początku.
kupiłem xeda czas jakiś temu z silnikiem do remontu

nadmienie że przedmuchów na dolocie nie ma, kable wn nowe ,świece nowe, krokowiec sprawdzony podobnie przepływomierz , kopółka i palec równierz,rozrząd nie jest przestawiony . W poniedziałek wyciągam kompa sprawdzić jak wygląda bo w którymś topicu wyczytałem że w którejś GE ciekły kondensatory i też się cyrki działy.EGR do zaślepienia.
aha odnośnie kodów, na samym początku wyskoczyły trzy lambda , czujnik temp. chłodzenia ten co idzie do kompa a nie na wskazówkę , i EGR. po wymianie czujnika wg nr. fabrycznych wrócił tylko zawór recyrkulacji spalin. Dzisiaj gdy chciałem dopieścić tą cholerną regulację sprawdziłem kody , do EGR doszedł jeszcze 41 chyba elektrozawór .
Jarek Jaksa zapodał parę sugestii(i pomógł na tyle na ile można przez telefon) za co wielkie dzięki , przynajmniej nikt mi ciemnoty nie wcisną
moja gorąca prośba gdyby komuś coś zaświtało co to może być (bo mi się już pomysły wyczerpały),proszę o podpowiedzi.fajnie byłoby wiedzieć chociaż czy to usterka mechaniczna czy elektryczna czy jaka?
a tak wogóle to miłego fruwania wszystkim
- Od: 19 wrz 2007, 23:01
- Posty: 259
- Skąd: Świdnica
- Auto: Mazda Xedos 6 CA/KF
nor napisał(a):Zmostkowac TEN i GND w kostce diagnostycznej.
cytuja twoj zapis to mostkuje sie to i jezdzi jakis czas z mostkiem czy poprostu zmostkowac i regulowac ta sroba przy przepustnicy a srobe jak sie wykreca to zasysa wiecej powietrza
- Od: 3 mar 2007, 18:26
- Posty: 6
- Skąd: Szczecin
- Auto: mazda 626
maxi_22 napisał(a):Mam problem z wolnymi obrotami w xedosie 2,0 v6 24v Gdy jest zimny chodzi rowno nie fiksuje ,ale jak sie troche nagrzeje zaczyna falowac ,a nawet gasnie Najgorsze jest to ze w czasie jazdy przed zakretem przy redukcji potrafi zgasnac a wtedy wiadomo niema ani wspomagania ani hamowania Niewiem czy jest to wina silnika krokowego ,a moze filtra powietrza ,a moze jeszcze cos innego Maze mial ktos podobna awarie i moglby mi pomoc?
od paru dni miałem ten sam problem po tym jak mi zgasł na luzie jak hamowałem zbadałem temat na forum w moim przypadku była to wina nieszczelnego dolotu powietrza miałem pękniecie dość spore na tej gumowej harmonijce za filtrem powietrza po uszczelnieniu jak ręką odjął

Mobilki pomożecie
?
Dolałem do Madzi xedos 6 2.0 środeczka do czyszczenia układu paliwowego i po tym fakcie Madzia zgłupiała
Wolne obroty to ok 1500 lub falowanie . Nie wiem co z tym fantem zrobić.
och ja głupi co mnie pokusiło ! ! !
Dolałem do Madzi xedos 6 2.0 środeczka do czyszczenia układu paliwowego i po tym fakcie Madzia zgłupiała

Ostatnio edytowano 18 maja 2008, 15:05 przez kopik, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 14 mar 2008, 21:56
- Posty: 10
- Skąd: Lubliniec
- Auto: Mazda Xedos 2.0 v6
Jasny gwint to na jakie się wkręca jak depniesz w podłogę?kopik napisał(a):Wolne obroty to ok 15 tys
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
- Od: 17 kwi 2008, 07:34
- Posty: 1140
- Skąd: Wolsztyn
- Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Dużo paliwa masz w zbiorniku? Czy tankowałeś świeże paliwo po wlaniu tego środka? Zanim zacząłbym coś grzebać wyjechałbym to co jest w zbiorniku możliwie do zera i zatankował świeżego paliwka.
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
- Od: 17 kwi 2008, 07:34
- Posty: 1140
- Skąd: Wolsztyn
- Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Troszkę odświeżę temat
Wchodzę w tryb serwisowy, ustawiam obroty na 750, chodzi idealnie – dalej jesteśmy w trybie serwisowym, dodaję gazu i ładnie załącza się na chwilę wentylator (czyli TPS dobrze ustawiony) a obroty spadają do ustawionego poziomu 750. Wychodzę z trybu serwisowego obroty dalej idealnie na 750, ale wystarczy lekko dodać gazu a obroty nie wracają do 750, ale utrzymują się na poziomie około 1200 i nie opadają. Wchodząc znowu w tryb serwisowy, znowu opadają do 750 jak ręką odjął i tak w kółko. Proszę podpowiedzcie co może być przyczyną że tak się dzieje. Dodam że dolot i przepustnica (całkowicie wyczyszczona) są szczelne.
Wchodzę w tryb serwisowy, ustawiam obroty na 750, chodzi idealnie – dalej jesteśmy w trybie serwisowym, dodaję gazu i ładnie załącza się na chwilę wentylator (czyli TPS dobrze ustawiony) a obroty spadają do ustawionego poziomu 750. Wychodzę z trybu serwisowego obroty dalej idealnie na 750, ale wystarczy lekko dodać gazu a obroty nie wracają do 750, ale utrzymują się na poziomie około 1200 i nie opadają. Wchodząc znowu w tryb serwisowy, znowu opadają do 750 jak ręką odjął i tak w kółko. Proszę podpowiedzcie co może być przyczyną że tak się dzieje. Dodam że dolot i przepustnica (całkowicie wyczyszczona) są szczelne.
https://www.facebook.com/2become1photo – FOTOGRAFIA ŚLUBNA
- Od: 9 lis 2007, 11:41
- Posty: 1508 (0/1)
- Skąd: Praszka
- Auto: Mazda Xedos 6 CA KF '99 Back to Black
Witam. Mam u siebie podobny problem,przy wlaczaniu swiatel,ogrzewanie szyby,itp spadaja mi wolne obroty tak ze zaczyna zucac silnikiem.Co moze byc przyczyna?Bylem juz u paru elektrykow ale zaden nie moze znalezc przyczyny,Prosze o pomoc.
- Od: 1 gru 2008, 09:45
- Posty: 7
- Skąd: kolobrzeg
- Auto: mazda 626 1.8 16v
Barthek1983 napisał(a):ale wystarczy lekko dodać gazu a obroty nie wracają do 750, ale utrzymują się na poziomie około 1200 i nie opadają
Chłopaki problem rozwiązany, trzeba być cierpliwym, cierpliwym i... jeszcze raz cierpliwym przy ustawianiu obrotów. W końcu udało się ustawić wszystko w trybie serwisowym, głównie dzięki forum

orso napisał(a):padaja mi wolne obroty tak ze zaczyna zucac silnikiem
Orso, nie wiem czy u Ciebie tak samo się reguluje jak w 2.0 V6, ale poczytaj forum, jak ustawić TPS i wolne obroty śrubką na przepustnicy i będzie działać – ważne po ustawieniu będąc dalej w trybie serwisowym (z włożoną zworką) trzeba pozwolić autu pochodzić ze 4-5 minut aż się "nauczy" nowych ustawień. Potem wyciągnąć zworkę i w drogę

większość mechaników w Polsce to idioci bez pojęcia o innych markach niż niemieckie... Wiem bo jak zajeżdżam w mojej okolicy do nich to wiem więcej na temat mojego auta niż oni – jedyne co pozwalam im robić to wymianę filtrów i olejuorso napisał(a):Bylem juz u paru elektrykow
https://www.facebook.com/2become1photo – FOTOGRAFIA ŚLUBNA
- Od: 9 lis 2007, 11:41
- Posty: 1508 (0/1)
- Skąd: Praszka
- Auto: Mazda Xedos 6 CA KF '99 Back to Black
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6