przez ternyk » 1 gru 2008, 19:37
Witam,
Mam zdaje się problem ze sprzęgłem: wolno rusza z jedynki mimo szybko rosnących obrotów. IMHO bo nie wiem jak szybko powininno autko przyspieszać w stosunku do obrotów, ale jak ruszam gaz do podłogi i tylko wtedy mogę jako tako ruszuć spod świateł. Poszukałem w forum i mam takie objawy:
a) zaciągam mocno ręczny, wrzucam 4. bieg, zwiększam obroty do 3000 i puszczam sprzęgło – efekt: obroty bardzo szybko maleją.
b) wrzucam 5kę i próbuję ruszyć, puszczam sprzęgło i auto pomału rusza, przejeżdżam z 4 metry i gaśnie (zanim całkowicie puszczę sprzęgło).
c) kilka razy podczas ostrego gazowania, gdy ruszałem pod górkę, strasznie zaśmierdziało, podejrzewam że od sprzęgła
d) nie wiem, czy to objaw sprzęgła czy to słabej mocy: czasem gaśnie mi silnik gdy ruszam pod górkę.
e) raczej nigdy nie czuję wielkiego przyspieszenia, o wciskaniu w fotel czy pisku opon nie mówiąc.
Pół roku temu (5 tys km) miałem czyszczony dolot i wtedy poczułem różnicę mocy z tym co było poprzednio, ale być może również sprzęgło u mnie do wymiany akutalnie.
Czy w tych objawów, to słabe przyspieszenie to wina sprzęgła czy raczej już tak ma być?
Z góry dzięki za pomoc.
pozdrowienia
ternyk