Oporny pierwszy bieg
1, 2
Nie wiem czy u Was w 5 jest podobnie, ale u mnie strasznie ciężko wchodzi jedynka. Nie zawsze, ale bardzo często muszę ją "wbijać" na siłę, nawet 2-3 razy zanim wskoczy. Najgorzej jest, jak auto prawie się zatrzymuje i trzeba przyspieszyć. Prędkość za mała na dwójkę, więc podczas toczenia w ślimaczym tempie chcę wrzucić jedynkę i ruszyć. I wtedy najczęściej jest ten kłopot. Zaczyna mnie to wkurzać.
Czytałem, że jedynka może być oporna w nowym aucie, ale do pioruna, mam już 12.000 km na liczniku, to już chyba powinno się to wyrobić? Co jest grane?
Proszę o opinie.
Czytałem, że jedynka może być oporna w nowym aucie, ale do pioruna, mam już 12.000 km na liczniku, to już chyba powinno się to wyrobić? Co jest grane?
Proszę o opinie.
--
grzehoo
grzehoo
- Od: 23 lip 2008, 21:38
- Posty: 113
- Skąd: Trójmiasto
- Auto: Mazda 5 MZR-CD 2.0 143KM 2008
Ja ma wersje po liftingu i mam to samo. Dopoki samochod sie toczy to wrzucenie jedynki to walka
Jak juz sie zatrzymam to wchodzi bez najmniejszego problemu. Pan w salonie twierdzil ze wszystko sie musi ulozyc i potem bedzie dobrze ale mam juz 12 tys. przebiegu i jeszcze sie nie ulozylo 
- Od: 14 kwi 2008, 17:05
- Posty: 49
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 5, TOP 2.0 CD (143KM)
htb napisał(a):Dopoki samochod sie toczy to wrzucenie jedynki to walka
W zasadzie nic w tym dziwnego – macie po pierwsze nowe samochody – do 15kkm skrzynia się jeszcze wyrabia.
Po drugie tak działa skrzynia (synchronizacja) i tego się nie przeskoczy.
Aby się nie siłować można wykonać dwie rzeczy. Przygazować i wrzucić bieg w momencie posiadania obrotów zbliżonych do tych jakie byłyby obecne w momencie jazdy na biegu, albo wrzucić najpierw dwójkę a potem z płynnego ruchu jedynkę. Generalnie jeśli się samochód toczy >15km to można już z dwójki i krótko przytrzymać na sprzęgle. Na pewno lepsze to niż siłowanie się ze skrzynią i rwanie "ścięgien".
Pozdor Myjk
Myjk napisał(a):Po drugie tak działa skrzynia (synchronizacja) i tego się nie przeskoczy.
No właśnie to prawidłowo działąjące synchronizatory powinny umożliwić bezproblemowe wrzucenie jedynki w czasie toczenia
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Myjk napisał(a):Tylko jedynki?
Jasne, że nie
Ale tutaj generalnie o tym biegu piszemy.
PS
Kiedyś Mazdy miały synchronizowany nawet bieg wsteczny, teraz już chyba nie
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
magicadm napisał(a):Jasne, że nie usmiech
Ale tutaj generalnie o tym biegu piszemy.
Ale bieg pierwszy nie jest priorytetem. Po za tym, w każdym
samochodzie jest "problem" z synchronizacją pierwszego biegu.
U mnie był problem z wrzucaniem 2 i 3 – i to faktycznie był problem,
bo tego być na 100% nie powinno nawet w nowej skrzyni.
Pozdor Myjk
Podobna sytuacja z "1" jest też w mojej "szóstce". Zgłosiłem serwisowi, na razie jeżdżę, mam 4k km przebiegu, więc może jeszcze nie czas na rozgrzebywanie sprawy...
Moja nowa Mazda 6 "wyjechała z tłumu"... http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=59909&start=0
- Od: 4 lut 2006, 00:00
- Posty: 426
- Skąd: Warszawa / Sokółka
- Auto: M6 '08 GH 2.5 MZR TOP
<br>Muszę Cię zasmucić , u mnie jest 24k a działanie skrzyni bardzo podobne . Nadmienie że działanie 2 – go biegu też nie jest idealne .<br> Np : przy redukcji kiedy 3-ci bieg to za dużo to dwójka wchodzi z oporem .<br>Jedynym wyjściem jest sposób Myjka czyli tzw . międzygaz .grzehoo napisał(a): mam już 12.000 km na liczniku, to już chyba powinno się to wyrobić?
- Od: 15 kwi 2008, 13:42
- Posty: 251
- Skąd: tyle dymu
- Auto: Mazda /Honda /Mercedes
Niestety, piętnowałem skrzynię Mazdy jeszcze podczas jazd testowych przed zakupem swojej szóstki.
W porównaniu do skrzyni w Skodzie (tfu!) Fabii działa topornie jak nie przymierzając, w Jelczu.
Jeszcze jedna uwaga, w przypadku redukcji z 3 na 2 warto po prostu pchnąć wajchę w pozycję na luz,
dać jej spocząć i wtedy wcisnąć 2. W ten sposób daje się czas synchronizatorom na wykonanie swojej pracy.
Jakkolwiek głupio to brzmi, jednak działa. Zresztą odnosi się to do wszystkich biegów. Po jakimś czasie się
przyzwyczaicie i biegi będą same wchodzić jak masełko.
W porównaniu do skrzyni w Skodzie (tfu!) Fabii działa topornie jak nie przymierzając, w Jelczu.
Jeszcze jedna uwaga, w przypadku redukcji z 3 na 2 warto po prostu pchnąć wajchę w pozycję na luz,
dać jej spocząć i wtedy wcisnąć 2. W ten sposób daje się czas synchronizatorom na wykonanie swojej pracy.
Jakkolwiek głupio to brzmi, jednak działa. Zresztą odnosi się to do wszystkich biegów. Po jakimś czasie się
przyzwyczaicie i biegi będą same wchodzić jak masełko.
Pozdor Myjk
witam mam małe pytanie jak wam wchodzą biegi? jak w masełko czy troszkę tak jak by zahaczało o coś, tak mam jak wrzucam 1,2 i chyba 3 przydało by się wymienić olej czy może coś bardziej poważnego. a i w sumie szarpie na tych biegach chyba ze bardzo powoli odpuszczę sprzęgło a może nie te obroty do zmiany biegu sam już nie wiem do jakich obrotów kręcicie zanim zmienicie bieg?
- Od: 16 wrz 2008, 19:12
- Posty: 13
- Skąd: Swindon - England
- Auto: Mazda 6 kombi 2.0dts 2004black
lykamleki, dołączyłem Twój temat do innego z pierwszej strony o zmianie biegów. Olej prawdopodobnie nie wpłynie na komfort zmiany biegów, możesz przesmarować wodziki. Na przyszłość bardzo proszę o nazywanie tematów zgodnie z Regulaminem, uzupełniając je o model auta i typ silnika 
Myjk napisał(a):Po za tym, w każdym
samochodzie jest "problem" z synchronizacją pierwszego biegu.
Oj nie zgodzę, się, Myjk. Jeździłem wcześniej wieloma autami, w tym dwoma swoimi Fordami (Mondeo i Focusem) i nic takiego nie miało miejsca. Jedynka wchodziła bez problemu nawet w czasie toczenia.
lykamleki napisał(a):witam mam małe pytanie jak wam wchodzą biegi? jak w masełko czy troszkę tak jak by zahaczało o coś
Raczej to drugie.
Myjk napisał(a):Jeszcze jedna uwaga, w przypadku redukcji z 3 na 2 warto po prostu pchnąć wajchę w pozycję na luz,
dać jej spocząć i wtedy wcisnąć 2. W ten sposób daje się czas synchronizatorom na wykonanie swojej pracy.
Jakkolwiek głupio to brzmi, jednak działa. Zresztą odnosi się to do wszystkich biegów. Po jakimś czasie się
przyzwyczaicie i biegi będą same wchodzić jak masełko.
No tak, jest to metoda. Ale nie powinno tak być wg mnie, uniemożliwia to szybkie zmienianie biegów.
Pierwszy raz w aucie tej klasy spotykam się z tak opornie chodzącą skrzynią, męczące to jest, zwłaszcza w korkach. W Focusie, który jest o klasę niżej, i pewnie w wielu słabszych / gorszych / tańszych autkach tego problemu nie ma! Focus ma 140.000 km przebiegu i nigdy ze skrzynią nic się nie działo (oprócz piszczącego wodzidełka – przesmarowanie pomogło).
--
grzehoo
grzehoo
- Od: 23 lip 2008, 21:38
- Posty: 113
- Skąd: Trójmiasto
- Auto: Mazda 5 MZR-CD 2.0 143KM 2008
Grzechoo ja mam ten sam patent z moja madzia ale szóstką tylko ze moja ma juz 120tys, jedynka prawie nigdy niechce wskoczyc gdy auto jest w ruchu... Na postoju przed ruszeniem wchodzi elegancko, dziwna sprawa
- Od: 14 lis 2008, 18:30
- Posty: 518
- Skąd: Zamość PL/ Leicester UK
- Auto: Były M6 2.0D M6 2.0 LF :(
grzehoo napisał(a):Oj nie zgodzę, się, Myjk. Jeździłem wcześniej wieloma autami, w tym dwoma swoimi Fordami (Mondeo i Focusem) i nic takiego nie miało miejsca. Jedynka wchodziła bez problemu nawet w czasie toczenia.
Osobiście nie przeleciałem zbyt wielu aut.
PS miałeś wcześniej salonowe auto?
grzehoo napisał(a):uniemożliwia to szybkie zmienianie biegów.
Nie wiedziałem, że M5 to auto sportowe.
grzehoo napisał(a):męczące to jest, zwłaszcza w korkach.
To prawda, ale idzie się przyzwyczaić. Przypatrzę się jutro jak to obecnie wygląda u mnie.
Ale skoro mi nie dokucza, to znaczy, że jest już dobrze. Na pewno na zimnym kiepsko wchodzi,
to pamiętam, bo zmagam się z tym co rano, kiedy praktycznie po wyjeździe z domu wjeżdżam
w 3 km korek i przez pół tego dystansu silnik się grzeje.
grzehoo napisał(a):i pewnie w wielu słabszych / gorszych / tańszych autkach tego problemu nie ma! Focus ma 140.000 km przebiegu
Ponowię pytanie, ile miało km jak pierwszy raz doń wsiadłeś?
Pozdor Myjk
Globy no spoczko postaram się, myślałem ze wystarczy ze mam to napisane pod zdjęciem, a moje autko ma 170.000 km przebiegu i w sumie nie wiem czy był wymieniany olej w skrzyni bo z tego co piszą tu niektórzy to co stówkę się zmienia tragedii ze skrzynia nie ma, tylko wkurza mnie ze muszę ''kombinowac'' jak zmieniam bieg może w przyszłości coś z tym zrobię
muszę się karnąć inna mazdeczką
Pozdro 600
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Pozdro 600
- Od: 16 wrz 2008, 19:12
- Posty: 13
- Skąd: Swindon - England
- Auto: Mazda 6 kombi 2.0dts 2004black
Myjk napisał(a):PS miałeś wcześniej salonowe auto?
Tak, tego Focusa właśnie.
Myjk napisał(a):Ponowię pytanie, ile miało km jak pierwszy raz doń wsiadłeś?
0 km
Myjk napisał(a):Nie wiedziałem, że M5 to auto sportowe. usmiech Nie przesadzajmy.
Co racja to racja... Ale lubię biegi szybko zmieniać... No cóż, zdziadzieję teraz do końca...
--
grzehoo
grzehoo
- Od: 23 lip 2008, 21:38
- Posty: 113
- Skąd: Trójmiasto
- Auto: Mazda 5 MZR-CD 2.0 143KM 2008
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości