Ostatnio zabrałem się za regeneracje zacisków

.
Trzeba przyznać, że wyglądały koszmarnie chyba od nowości nikt nie smarował ani nie czyścił prowadnic bo męczyłem się z nimi dobra godzinę. Teraz wszystko prezentuje się całkiem nieźle ale najważniejsze, że działa idealnie

Wymienione zostały uszczelki prowadnic i tłoczków, sprężynki i bolce mocujące klocki oraz płyn w całym układzie dodatkowo wyczyściłem prowadnice i tłoczki.
Wymieniowe części.
Zacisk zaraz po demontażu.
Tłoczek, został doprowadzony do stanu idealnego (niestety zdjęć nie posiadam).
Kompletny zacisk z klockami prosto po regeneracji.
P.S.
Podziękowania dla "Kierownika" za cenne rady i pomoc w zakupie części.