Wtrące swoje 3 grosze, bo jestem na świeżo po wizycie. Jak żyję, nie widziałem takich cudów na kiju jak u JAKSY. Ludzie na poziomie, kulturalni i do tego z poczuciem humoru. Pierwszy raz widziałem żeby ktoś tak się zajmował moim samochodem. Nikt nie podchodził do niej z drągiem ani innym lewarem, czy młotem. W zasadzie to mialem wrażenie, że ekipa traktowała moją Madzię jak swój własny samochód. Dodatkowo, bez mojego pytania chłopaki zmienili mi żarówkę w podświetleniu tablicy, bo wyszło że jest spalona (hehe z 5 lat bym przejeździł i bym na to nie wpadł). Jaksa zrobił rundkę, po czym mi powidział co jeszcze jest do zrobienia i w jakiej perspektywie czasowej. Co więcej pochwalił moje autko, za to że zadbane i w dobrym stanie.
W efekcie:
1. Warsztat super i super obsługa
2. Na prawdę polecam, bo takiej ekipy ze świecą szukać (Jaksa pozdrów squad)
3. Widziałem samochód Jaksa, to chyba wiele tłumaczy. Autko super, zadbane, itp. (do tej pory jak widziałem samochody mechaników, to aż się na usta cisnęło: Szewc w dziurawych butach chodzi)
P.S. Można powiedzieć, że wazelinuje i popeline odstawiam, ale Jaksa świadkiem, że się z nim kłóciłem, że nie chcę żadnego rabatu (i tak mi za nisko policzył hehe

. Moja dewiza jest taka, że o dobrych ludzi trzeba dbać i już!