PARTYBOY napisał(a):Ale nie dla śniegu zmieniamy opony tylko dla bieżnika przystosowanego do lepszego odprowadzania wody i dla mieszanki, która w oponie zimowej jest mniej podatna na sztywnienie w niskich temperaturach co daje nam lepszą przyczepność.
No to popełniasz olbrzymi błąd
Przeciętna opona letnia lepiej odprowadza wodę niż bardzo dobra zimówka (nawet na mrozie) – testy nie kłamia 
Absolutnie jestem zwolennikiem opon błotno-śniegowych – oczywiście w warunkach do jakich zostały zaprojektowane.
Chodzi mi tylko o to uświadomienie kierowcom faktu, że
do momentu pojawienia się śniegu na drodze ich opony są mają dużo gorsze parametry niż opony letnie – wg testów droga hamowania na asfalcie wydłuża sie od
5 d o10 metrów na niekorzyść zimówek. A więc montując "zimówki" i użytkując je na czystych drogach trzeba brac poprawkę na ten fakt!!!
Do dziś pamiętam negatywną oponię wystawioną świetnej oponie "zimowej". Kierowca wypadł z drogi, mimo, że nie było sniegu, a wcześniej na letnich nie miał problemów z tym zakrętem.
Dlatego troszke śmieszy mnie ten lansowany pogląd o 7 stopniach. Przy tej sredniej temperaturze dobowej tow pada deszcz, a więc powinnismy mieć opony odporne na aquaplaning, a "zimówki" absolutnie takimi nie sa
Jak spadnie śnieg – nie ma zmiłuj: tylko "zimówki"Rozumiem Was, że zmieniacie opony wcześniej by uniknąć kolejek przy warsztatach. Ale bierzcie poprawkę, że na suchym i w deszczu macie dużo gorszą przyczepność niż na letnich.
Dwa komplety kół to najoptymalniejsze rozwiązanie.
PS
Wiecie, że producenci opon zaczynają lansować zmianę opon przy +8 stopniach temperatury dobowej?
Wiecie czemu? Z jednej strony efekt cieplarniany podwyższa srednie temperatury dobowe (strata klientów), a z drugiej strony mogą zdobyc kolejne strefy, gdzie są polecane opony "zimowe" (czyli zysk)
PS2
Do każdego auta kupuję opony zimowe, tylko zakładam je gdy zapowiadają opady śniegu, a nie tylko ochłodzenie

Radex84 napisał(a):może przydałaby się jakaś akcja w tv żeby doinformować takich ludzi? zwlaszcza w tym okresie przelomowym jesieni i zimy bo wtedy najbardziej zdradliwa pogoda
Jestem za, nie każdy wie, że opony błotno-sniegowe nie sprawdzają się poza błotem i śniegiem

PARTYBOY napisał(a):Czy ktoś prócz mnie jeździ na oponkach pompowanych azotem? Jesteście zadowoleni?
Kiedyś pompowałem i byłem zadowolony.
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...