Uwaga na myjnię samochodową w Blue City

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez ANDY999 » 10 lis 2008, 18:45

PANOWIE UWAGA NA MYJNIĘ SAMOCHODOWĄ W BLUE CITY w WARSZAWIE,ten Okularnik co to prowadzi przyprawił sześ bardzo widocznych rys na moim aucie ,myślałem że się rozpłaczę ,mało że problemów trochę z moim autkiem mam to jeszcze gówniaż mi oszpecił autko.To taka przestroga żeby tam nie jeździc, a jak ktoś chce miec pare nowych zmartwien to niech jedzie Ja nie polecam. <killer>
AJST
Forumowicz
 
Od: 5 wrz 2008, 20:55
Posty: 87
Skąd: warszawa
Auto: Mazda 6 2.0 136 KM diesel

Postprzez Fiveopac » 10 lis 2008, 19:37

ANDY999 przeniose temat do ogolnego z racji przesłania ktore zawiera, popraw mimo to temat bez tag'a pogrubienia oraz zamien literki na male. Dziekuje.
Less roof, more fun
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
CUP 2017 miejsce 3
CUP 2018 miejsce 3
 
Od: 25 kwi 2005, 20:07
Posty: 4296 (8/33)
Skąd: Bydgoszcz
Auto: MX5 NC 2.5T
RX8 R3

Postprzez Misiek-Bełchatów » 10 lis 2008, 19:59

ANDY999

I tak po prostu odjechałeś ? trzeba było walczyć z właścicielami myjni o odszkodowanie ...
... a kamieniami w dzieci nie rzucam bo nie wiem które moje ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 wrz 2005, 18:55
Posty: 1100
Skąd: Bełchatów
Auto: Toyota Corolla E11 1.6 VVT-i

Postprzez arcziartur » 10 lis 2008, 21:24

Misiek-Bełchatów masz racje ja bym chyba go <boks>
i dlatego myję moje autko samemu ręcznie gąbeczką :)
ZOOM ZOOM
W ich sercach-motocykl rozpala ognisko miłości
i choć los czasem nie oszczędza, a życie nie zna litości,
oni pozostaną wierni swej miłości do samego końca
i będą wciąż gnać przed siebie drogą pełną słońca
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 maja 2007, 19:52
Posty: 676
Skąd: Sieradz / Warszawa
Auto: Mazda 323f 2.0 v6 1997r
Honda VFR V-Tec 800 2003r.

Postprzez pawelMX6 » 10 lis 2008, 22:01

Miałem podobną sytuację na myjni BP – porysowało mi odrobinę progi oraz mocno przednie chlapacze. Nie dochodziłem swoich racji z braku czasu i chęci, czego teraz żałuję.
ANDY999 napisał(a):ten Okularnik

Tylko nie okularnik, tylko nie okularnik!! :P Tylko Osiecka mogła sobie na to pozwolić ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 sie 2007, 22:10
Posty: 2050 (0/1)
Skąd: Gdynia

Postprzez P0L4K » 11 lis 2008, 16:32

ja tam jeżdżę prawie dwa lata i ani razu nie miałem powodów do narzekań
Główno-dowodzący LOŻY VIP'ów
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 sie 2004, 12:23
Posty: 1124
Skąd: Warszawa
Auto: Passat B7

Postprzez jazzzy » 11 lis 2008, 17:05

jakbym juz czytal negatywne opinie na necie o tej myjni
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 sty 2006, 00:43
Posty: 694
Skąd: CKMK

Postprzez afalk » 1 gru 2008, 21:03

W tej myjni mają bardzo duży przerób, co powoduje że nie uważają na samochody. Często korzystałem z tej myjni i zwykle stwierdzałem małe niedoróbki, ale raz zdarzyła się prawdziwa katastrofa: wgniecenie pokrywy silnika (kolano ?), zarysowana szyba przednia (zorro na wysokości oczu), dwa duże zarysowania lakieru. W sumie reklamacji nie uznano z powodu uszkodzeń. Dostałem w rekompensacie kupon na bezpłatne mycie, ale głównie z powodu niedoczyszczonej kupy ptasiej na szybie. Swoją drogą pytanie do Tych co pytają o walkę o odszkodowanie, jak udowodnilibyście, że uszkodzenia powstały na myjni, zakładając, że nie przyjechaliście na myjnie w asyście rzeczoznawcy i notariusza, a z powodu pośpiechu nie zrobiliście wstępnych oględzin samochodu wraz z kierownikiem myjni ? (Dla ułatwienia przypominam, że ten kraj to Polska właśnie).
afalk
 

Postprzez Speed » 1 gru 2008, 21:29

dlatego ja myje na bezdotykowej , w sumie to od czasu kiedy mi przy szybie w jednym aucie ciekło <glupek2>
Radek
Avatar użytkownika
Klubowicz
CUP 2014 miejsce 1
CUP 2013 miejsce 1
 
Od: 16 kwi 2008, 23:05
Posty: 1778 (18/27)
Skąd: Warszawa
Auto: Renault, VW , Citroen, Mazda .

Postprzez PAWELEK78 » 21 paź 2010, 12:03

Odpowiadając na Twoje żale z przed dwóch lat co zrobili z Twoim autkiem na myjni w BLUE CITY, mogę dodać tylko jedno
masakra drogo bo aż 140 zł za komplet. Jednak nie to jest najbardziej dobijające tyko fakt że na tej myjni myją płynem do naczyń ARO <glupek2> jeżeli już tak robią mogli by kupić jakiś PUR coś bardziej wyrafinowanego. Podobno ten sam koleś prowadzi też myjnię w ZŁOTYCH TARASACH!!! Po za tym mój kolega pojechał czarnym nowo zakupionym meśkiem CLK, fakt że miał kilka lat jednak był fajnie utrzymany do nich na myjnie. Na masce miał ślady po soku z drzew które były tam już trochę czasu. Kolesie z myjni próbowali mi to umyć i co? porysowali mu całą maskę i to tam gdzie były ślady tych plam.
Oczywiście reklamacji mu nie uznali bo STWIERDZILI ŻE TO JUŻ BYŁO, a że kolega ma dużo pieniędzy też sprawę olał. Przestroga przed fachowcami z MYJNI Z BLUE CITY ZAWSZE ŻLE UMYJĄ I ZAWSZE SPŁAWIĄ KLIENTA ŻYCZĘ KAŻDEMU UDANEGO MYCIA W BLUE CITY.
PAWELEK78
 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy Moto