Troll Bagienny napisał(a):Nie wiem czemu ja nigdy nie mam okazji do killowania. Dzisiaj tylko Nissan Pathfinder chciał pokazać jaki to on nie jest, puścił czarną chmurę i na tym się skończyło (w sumie to nie wiedziałem czy wogole przyśpieszył, raczej miałem wrażenie jakby się zepsuł).
przyznam, że to mnie trochę rozbawiło... sorry, ale historyjka rozkręciła mi humor po pracy

