Zamarzajace szyby

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez seba » 3 gru 2004, 20:28

Witam.
Mam problem z szybami w mojej madzi . Samochod posiadam od niedawna , i zauwazylem ze szyby mimo iz byly czyszczone ( zwyklym plynem do szyb) to kiedy zaparuja pojawiaja sie na nich jakby zacieki , takie rowne pionowe pasy a dodatkowo przednia szyba za nic nie daje sie wytrzec od srodka tylko rozmazuje sie jakby byla tlusta. Czym to moze byc spowodowane i czy moglibyscie mi polecic ewentualnie jakis specyfik do szyb ??
Początkujący
 
Od: 23 wrz 2004, 21:40
Posty: 19
Skąd: Wałbrzych
Auto: Mazda 6 GY
2,0 147 KM LF-DE 2006
LPG Landi_Renzo Omegas

Postprzez Yard » 4 gru 2004, 00:17

LUDWIK !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Moderator
 
Od: 13 mar 2004, 22:32
Posty: 3015 (61/37)

Postprzez XsiX » 4 gru 2004, 00:30

seba napisał(a):Czym to moze byc spowodowane i czy moglibyscie mi polecic ewentualnie jakis specyfik do szyb


jeśli nie czytałeś archiwum naszego forum to powiem ci że u mnie powodem tłustych szyb
były zapachy w buteleczkach, które wkłada się w kratki wentylacyjne (np. ambi pur car).
Niektórzy koledzy za winowajcę podają środki do czyszczenia kokputu (głównie plak).
Rozmazujące się szyby można oczyścić bardzo dobrze denaturatem (niestety zapach zostaje na kilkanaście godzin <lol>). Można także użyć zwykłego płynu do szyb tyle tylko że trzeba się troszkę więcej z nim namęczyc <glupek2>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 09:33
Posty: 2022 (0/3)
Skąd: Konin / wlkp.
Auto: CA KF '92 MTX

Postprzez mazdyfan_tomek » 4 gru 2004, 01:04

Albo benzyny ekstrakcyjnej, no bo spirytu to szkoda ;P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2004, 23:08
Posty: 78
Skąd: Tarnów
Auto: HONDA ACCORD 2,0 136 PS

Postprzez GofNet » 5 gru 2004, 00:15

Ja miałem coś takiego od Plaka. Myślałem, że się zatrę na śmierć przy czyszczeniu szyby płynem do mycia szyb. Nie "psikaj" Plakiem na szybę, a nie będziesz miał problemów z jej czyszczeniem hahaha

Powodzenia.
http://download.mx3.info/mazdaspeed.exe
                           (v4.10)
_______________
q-n.pl
q-v.pl
u-q.pl
oc.gd
zb.gd
zo.gd
zu.gd
agd.gd
fiat.cc
0sy.pl
vmix.pl
2sze.pl
feryt.pl
redface.pl
newjeans.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 lis 2004, 18:33
Posty: 1952 (0/2)
Skąd: Piotrków Trybunalski
Auto: Mazda 323 BG B6E 1,6i 8v 4/OHC

Postprzez Globy » 5 gru 2004, 00:22

Mozna nalozyc na szyby od wewnatrz szmate podczas pryskania, ale polecam kupno zwyklej myjki do zlewozmywaka lub niewielkiej gabki kapielowej i przez nia rozprowadzanie srodka na drzwiach/kokpicie – jest bardzo wygodna, sprawna i nie zostawia smug oraz "wloskow" kurzu.
Klubowicz
 
Od: 24 paź 2003, 22:02
Posty: 9891 (0/4)
Skąd: Warszawa
Auto: C140 M120

Postprzez majes » 27 lut 2005, 21:45

Przed chwila zszedlem do samochodu a tu szyby zamarzniete.No to skrobaczka i wychodze zeby je skrobac a tu niespodzianka.Szyby zamarzniete od wewnatrz.
Ktos mi wyjasni dlaczego tak sie stalo??A najdziwniejsze ze zamarznietre wszystki oprocz mojej bocznej (od strony kierowcy).Jaki temu zapobiec???
---------------------------------------
MX-3 V6
RX-7 III :P ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 lip 2004, 16:17
Posty: 117
Skąd: Włocławek
Auto: Mazda MX-3 1.8 V6 '92

Postprzez b2 » 27 lut 2005, 23:15

jak jest powyżej 0, to szyby parują – wilgoć krążąca po kabinie siada na szybach. w momencie gdy mrozi, zjawisko jest to samo, tyle że owa wilgoć zamarza dodatkowo. wysusz dywany, przewietrz auto na słońcu, dobrze wymyj szyby od wewnątrz (ręczniki papierowe + mr muscle czy coś podobnego i jechane). powinno pomóc.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lut 2004, 17:33
Posty: 1100 (1/1)
Skąd: Warszawa
Auto: 08 GH 2.5 Dynamic Sport

Postprzez nemi » 28 lut 2005, 14:36

Jak pisze b2 – wilgoć panie ;)
Ja mam zawsze ogrzewanie na nogi, coby wykładziny suszyć :)
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez majes » 28 lut 2005, 19:31

ogrzewanie-ja nie mam takich luksosow-nagrzewnica zastrajkowala.Teraz z nia nic nie zrobie.Probowalem ale ma chyba z 200 lat bo nic sie nie chce ruszyc.No i jeszcze swietny do niej dostep.
---------------------------------------
MX-3 V6
RX-7 III :P ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 lip 2004, 16:17
Posty: 117
Skąd: Włocławek
Auto: Mazda MX-3 1.8 V6 '92

Postprzez Robo » 28 lut 2005, 22:04

majes napisał(a):ogrzewanie-ja nie mam takich luksosow-nagrzewnica zastrajkowala

Ogrzewanie nie działa całkowicie ?? Jeśli nie ma wogóle przepływu płynu przez nagrzewnice to nieciekawa sytuacja. Mam nadzieje że coś tam powiewa chociaż letnim powietrzem.

A co do zamarzniętych szyb to normalne i spowodowane jest wilgocią panującą wewnątrz auta. Słyszałem ale nie wiem czy to prawda. Podobno jak się umyje szyby jakimś alkoholem to ogranicza później osiadanie pary.

Pozdrawiam. :)
Ostatnio edytowano 28 lut 2005, 22:06 przez Robo, łącznie edytowano 1 raz
MAZDA ... To jest naprawdę ważne.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 sie 2004, 08:40
Posty: 255
Skąd: Wieluń
Auto: 323F & 350Z

Postprzez nemi » 28 lut 2005, 22:06

Przechlapane. Jak działa wogóle ta nagrzewnica i czemu nie działa ?? Jestem w tej dziedzinie totalnym lajkonikiem ;)
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez Kruk11 » 28 lut 2005, 22:16

Odradzam mr muscle i inne tego typu szity, nie sposób pozbyć się smug.
Polecam zwykły płyn do naczyń (bez nawilżaczy do rąk)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 paź 2003, 14:17
Posty: 238 (0/1)
Skąd: Ostrowiec Świętokrzyski
Auto: CX30

Postprzez Robo » 28 lut 2005, 22:24

Nagrzewnica również jej nie widziałem na własne oczy. Ponoć to taka mała chłodnica. Logicznie rzecz biorąc to musi być coś co dobrze oddaje ciepło. Ma odpowiednio dużą powierzchnię przy niezbyt dużej pojemności (u mnie jak sprawdzałem do nagrzewnicy wchodzi ok. 0,5 L płynu) aby optymalnie wykorzystać to ciepło. Kilku klubowiczów ją wyciągało ale podobno dostać się do niej to nic ciekawego i nie podjeliby się po raz drugi tej czynności. Pod maską można zobaczyć jedynie jej dwa końce. Do jednego wpływa płyn przepływa przez nagrzewnice, która szybciutko się nagrzewa oddając to ciepło do wnętrza i opuszcza ją już z mniejszą temperaturą. A czemu nie działa. Z biegiem lat osadza się na niej kamień, różnego rodzaju brudy, nie zmienianie płynu chłodniczego (zaleca się co dwa lata). Jej ścianki mają coraz mniejszą średnicę a przepływ przez nią jest utrudniony.

Pozdrawiam. :)
MAZDA ... To jest naprawdę ważne.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 sie 2004, 08:40
Posty: 255
Skąd: Wieluń
Auto: 323F & 350Z

Postprzez nemi » 28 lut 2005, 22:29

Kurde, to może moja tak słabo grzeje <co?>
W octavii ciepło jest moment, a u mnie dość długo trzeba czekać. Dzięki za wyjaśnienie ;) Tak sobie właśnie wyobrażałem nagrzewnicę :)
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez b2 » 28 lut 2005, 22:29

Kruk11 napisał(a):Odradzam mr muscle i inne tego typu szity, nie sposób pozbyć się smug.
Polecam zwykły płyn do naczyń (bez nawilżaczy do rąk)


wystarczy wytrzeć solidnie na sucho :)

co do nagrzewnicy, to gdzieś mi się wala jedna, to mogę Wam foto wystawić :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lut 2004, 17:33
Posty: 1100 (1/1)
Skąd: Warszawa
Auto: 08 GH 2.5 Dynamic Sport

Postprzez Robo » 28 lut 2005, 22:54

nemi napisał(a):W octavii ciepło jest moment, a u mnie dość długo trzeba czekać

Nemi jeśli Twoje podejrzenia są uzasadnione to może najpierw sprawdź termostat. Może wysiadł i przepuszcza albo od samego początku pracuje na dużym obiegu i przez to dłużej może osiągać swoją prawidłową temperature pracy.

Pozdrawiam. :)
MAZDA ... To jest naprawdę ważne.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 sie 2004, 08:40
Posty: 255
Skąd: Wieluń
Auto: 323F & 350Z

Postprzez nemi » 28 lut 2005, 23:07

wskazówka temp. podnosi się dość szybko (powiedzmy na 20 st. mrozie po 5 km jest już w pionie, a w mieście jeszcze szybciej) więc chyba raczej termostat jest ok. Podejrzewam, że jest tam po prostu kupe syfu, liści, kurzu i błota (bo inaczej nie można nazwać tego co wylałem z układu chłodzenia). Nie wiem czy jest jakiś filtr przy dmuchawie – bo moim zdaniem powinno bardziej wiac :) i to może też dlatego.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez Yoshi323 » 1 mar 2005, 03:30

nemi napisał(a):Ja mam zawsze ogrzewanie na nogi, coby wykładziny suszyć

Mam i ja! :)
Wielkość Tego podpisu była niezgodna z regulaminem #img]http://i21.photobucket.com/albums/b289/Yoshi3/logo1.jpg[/img]
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 sty 2004, 08:58
Posty: 138
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda Xedos 9 2,5V6 2001

Postprzez majes » 1 mar 2005, 18:57

Robo napisał(a): Mam nadzieje że coś tam powiewa chociaż letnim powietrzem.


no wlasnie.leci chlodne lekko cieplawe powietrze.Ale juz sie przyzwyczailem.W koncu trzeba byc twardym jak nosorozec :)
---------------------------------------
MX-3 V6
RX-7 III :P ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 lip 2004, 16:17
Posty: 117
Skąd: Włocławek
Auto: Mazda MX-3 1.8 V6 '92

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323