http://www.youtube.com/watch?v=k6cN3nR-_CU
Śmieszne lub ciekawe zdjęcia/filmy/linki/teksty (bez polityki).
Tekst ogłoszenia Otomoto (znalezione na innym forum):
Cena: PLN 15 000 / EUR 3 846 (do negocjacji)
Typ: Sportowy / Coupe
Informacje:
Rok produkcji: 1995, Data rejestracji: 03/1997, Przegląd: 06/2007, Ubezpieczenie: 06/2007, 130 000 km, 155 KM (114 kW), Pojemność skokowa: 2000 cm3, benzyna, niebieski-metalic, Liczba drzwi: 2/3,
Dodatkowe wyposażenie:
ABS, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, alufelgi, poduszka powietrzna, radio, wspomaganie kierownicy, immobiliser, komputer, welurowa tapicerka
Dodatkowe informacje:
serwisowany w ASO, sprowadzony, bezwypadkowy, garażowany
Opis pojazdu:
LUDZIE POMÓŻCIE! TAK TO JEST JAK CHCE SIę BYć DOBRYM DLA żONY!!!
MAM JUż TEGO DOśĆ NIECH KTOś ZABIERZE W CHOLERĘ TO AUTO!!!
Ale po kolei...
Kupiłem to auto 3 miesiące temu dla 'kochanej' żony. Wszystko było fajnie pięknie, do momentu aż wsiadła pierwszy raz za kółko. Boże... co ja się wtedy nasłuchałem, jaki to ja niedobry jestem, że kupuję jej auto, którym ona nie umie jeździć ! Ok, myślę sobie – nauczy się. W końcu wsiadła kiedyś sama. Dzwoni za 15 minut żebym szybko przyjechał bo sie koło urwało! No to kochany mężuś szybko w auto i jedzie na ratunek. Rzeczywiście – wyskoczyła gałka z wachacza. Pomyślałem: całe szczeście, że się nic jej nie stało(a teraz se myślę... kur**** mogła iść do piachu miałbym święty spokój!!!!). No nic, trzeba było coś z tym zrobić. Wymieniłem calutkie zawieszenie, począwszy od [waaaczego?], kończąc na amorach spreżynach oraz tarczach i klockach. W końcu bezpieczeństwo żonki najważniejsze (wtedy tak myślałem- o ja głupi.....!) Dobra, autko naprawione, lux stan itp. Wsiadła kolejny raz....... nie wyjechała spod domu. Przytałra Żuka zderzakiem(dobrze, że właściciel jest typowym przedstawicielem miejscowej meneliady, więc flaszka załatwiła sprawę). I to był koniec jej przygody. Powiedziała, że więcej nie wsiądzie do tego złomu !
Wystawiłem pod hipermarketem z kartkami. Myślałem, że tym samym pozbędę się problemu. Ale nic bardziej mylnego. Jest gorzej niz przedtem ! Zaczęły dzwonić praktycznie tylko kobiety z propozycjami umówienia sie w celu oglądnięcia autka. Żona robi mi teraz jazdy dzień w dzień, że dzwonia do mnie jakieś lafiryndy i że sie ku***wie niewiadomo z kim! MAM JUŻ TEGO DOSYĆZABIERZECIE TO AUTO...... ALBO LEPIEJ ŻONĘ
!
Troszkeęo autku
Silnik 2000cm^3 moc 155 KM
Klimatyzacja działająca – [tiiit] chłodzi
Klamotyzacja – była, w bagażniku, ludzie ! żebyście widzieli ile ona tam swoich klamotów nawrzucała!
tempomat – też działa, a co !
wspomaganie
elektryczne szyby & lusterka
patefon – kasetowy, orginał i też działa
3 głośniki (brakuje tylnego prawego – franca wbiła kiedyś parasol)
podłokietnik (można se schować tam różne szpargały typu podpaski, tampony (nie wiem nawet co ona używała – jutro popatrze co tam schowała). na prezerwatywy jest specjalny malutki pojemniczek (tam siedzi niebieski Durex ale o nim niżej – pasuje idealnie na wymiar oraz pod kolor nadwozia)
Zapalniczka – nie działa ! przecież pisałem, że nikt nie palił (tylko idiotka, ale głupa)
Wszystko sprawne
Kolor KAMELEON niebiesko zielony, lakier troszkę miejscami porysowany, ale nie ma tragedii. Lewy błotnik ma odprysk, ale pierwszy lepszy Matejko za flaszkę załatwi sprawę. Ja to zamaskowałem, więc cicho – nikomu nie gadać! Ostatnio położyłem wosk Diamondbrite(po co ? i tak stoi... głupek ze mnie). Świeci sie ładnie.
Jest to amerykańska wersja Mitsubishi Eclipse. Różni się tylko tylnymi lampami. Silnik japoński (w Talonach występowały też amerykańskie)
SKRZYNIA BIEGÓW MANUALNA
Piękne alufelgi 16 cali
Opony w stanie bardzo dobrym. Pan Henio (kumpel Stacha spod monopolowego), jak składał nowe zawieszenie, mówił, że wszystko ok. A Henio to się zna, żę HO HO. Opony jeszcze długo pojeżdżą, z 5 mm bieżnika mają.
Ogólny stan bardzo dobry, w środku czysto i pachnie nowością(nie dałbym *wtedy* żonie byle gówna, teraz to co innego). W SAMOCHODZIE NIGDY NIKT NIE PALIL PAPIEROSOW! NATOMIAST ŻÓNA CZĘSTO PALIŁA GŁUPA. Silnik ma dobre kopyto. Idealna baza pod tuning (czy to profesjonalny, czy wiejski – do wyboru do koloru:–) ) Jest taka opcja, że jak nikt nie kupi, to łykam worek diod niebieskich, kilka metrów peszla białego i robie neony – a jak ! do tego siatexy, naklejexy i inne gówna tjuninkowe i stawiam pod remizą na wiosce.
IDEALNE DO LANSU POD WIEJSKIMI DYSKOTEKAMI GDZIE NAĆPANE MALOLATY SAME WYRYWAJĄ KLAMKI. BLOWJOB GWARANTOWANY NA KAŻDEJ IMPREZIE. SPRAWDZONE EMPIRYCZNIE (NIECH NO TYLKO TA FRANCA TO PRZECZYTA TO MAM PRZERYPANE – DOBRZE, ŻE MAM SWOJE DRUGIE AUTO WIĘC BEDĘ MIAŁ GDZIE SPAĆ).
UWAGA! Auto zdecydowanie nie nadaje się do sexu ("opierała sie?" – "no pewnie ! o stół!" ze wzgledu na bardzo mało miejsca w środku. W grę wchodzi jedynie sex w ciepłe dni, powiedzmy na masce samochodu. Jest to zaletą tego auta, gdyż dzięki temu tapicerka nie jest ...hmm... poplamiona? O właśnie. Jest dobry do sexu z paniami, które się opierają – można je o maskę Na wyposażeniu auta jest 1 sztuka prezerwatywy Durex (jakaś niebieska, dokładnie nie pamiętam – nie ja kupowałem) ważna do bodajże 2011 roku więc sporo. Jednym słowem auto jest "ready for action". Polecam.
Jako wyposażenie pierwszej pomocy dorzucam jeszcze dwie rolki srajtaśmy (z 2005 roku, ale myślę, że będzie dobrze zbierał).
O oczywistych rzeczach typu trójkąt i gaśnica nie wspominam, bo wiadomo, że tego nie ma! (żarcik)
OC zaplacone aż do czerwca 2007 tak jak i przegład.
Auto można obejrzeć w Krakowie. Nigdzie nie dojeżdżam, umawiam się tylko pod domem ze względu na żonę.
Proszę nie pisać maili, bo po pierwsze żadko jestem na necie, a po drugie nie chce mi się odpisywać. Od tego jest sextelefon (który i tak muszę odbierać gdy żony nie ma w pobliżu). Numer do mnie 513 863 843 – czynne całą dobę. Proszę dzwonić ale nie wszyscy na raz!!! Panie mają bezwględne pierwszeństwo.
Oglądaczom mówię stanowcze NIE ! Cena 15000 jest przykładowa, czekam na propozycje. W przypadku kobiet cena wynosi 14000. Politycy – 18500. W każdym razie jest do negocjacji. Zadzwoń, pogadaj, jak będzie dobra bajera to pewnie zrobie promocję Preferuję transakcję z czlowiekiem konkretnym, a nie jakimś zamulatorem co mi będzie wybrzydzał, że ptak nasrał na maske i trzeba spuścić pińcet...
Kobiety mile widziane(tzn słyszane) tylko problem z żoną (nie chcę jej już – kasa z wózka pójdzie prawdopodobnie na rozwód..... Boże jak ja się cieszę, że nie mam kościelnego!!!)
Do adminów otomoto: proszę pomóżcie człowiekowi i nie usuwajcie tego ogłoszenie. dziękuję
ps. dziękuję za mnóstwo maili, telefonów i smsów.
CO DO SAMOCHODU – OGłOSZENIE WCIąż AKTUALNE. DZIEKUJę PANIOM ZA MIłE TELEFONY, JEDNAK W KWESTII MężA INFORMUJę, Iż NIE JESTEM ZAINTERESOWANY.... ACZKOLWIEK SZCZEGóLNIE ZAINTERESOWANE INFORUMJę, żE MAM 28 LAT I 175 CM WZROSTU:–) I MUSICIE TEŻ WIEDZIEĆ, ŻE NIE JESTEM TAKI ŁATWY . FAJNIE BYć PIęKNYM I MłODYM
- Od: 6 paź 2007, 15:11
- Posty: 106
- Skąd: Koszalin
- Auto: 323 C

- Od: 7 lut 2007, 13:41
- Posty: 81
- Skąd: Krynki
- Auto: Mazda 121 LX DA 1.3 1988r.
Piątek, godziny dobrze popołudniowe, niedługo zamykają. Do salonu
Rowiński & Wajdemajer na Targówku wkracza elegancki, nieco już starszy, ale pełen wigoru pan.
Towarzyszy mu, cytuję: niewiarygodnie obłędna dupa
(oczywiście w wieku jego potencjalnej córki).
Chwilę kręcą się pomiędzy wystawionymi samochodami, po czym pan zwraca się do sprzedawcy z pytaniem, czy znalazłby dla pani coś równie pięknego jak ona.
Sprzedawca przytomnie odpowiada, że na coś równie pięknego nie ma szans, ale może
zaproponować jakieś tam nieduże Audi.
Audi się pani podoba, w związku z czym następuje festiwal dobierania
wyposażenia, na zasadzie: "kochanie, bierz co chcesz". Po
skompletowaniu wyposażenia jak z bajki, podpisują zamówienie – wszystko jak
najbardziej correct. W końcu pojawia się kwestia zaliczki. Pan oświadcza, że ma
przy sobie 1000,– zł, kasa wedruje na stół. Sprzedawca nieśmiało wtrąca, żę
będzie to samochód wykonany na specjalne zamówienie, w związku z czym
zaliczka wyniesie 10 % wartości, a zatem coś koło 10 tysięcy. Pan
bynajmniej się nie wzbrania, tylko w związku z brakiem gotówki
zostawia tysiąc, a co do reszty, prosi o podanie konta by załatwić to
przelewem. Państwo wychodzą.
Poniedziałek rano. Tuż po otwarciu salonu ponownie zjawia się ten sam
Pan (tyle że już sam) i prosi o zwrot owego tysiaka, ponieważ jak szczerze
wyznaje, chciał sobie po prostu [tiiit].
NO CZYŻ NIE MISTRZ
?
Podobno nie bardzo chcieli mu oddać, bo jednak umowa podpisana, aż sprawa ostatecznie oparła się o prezesa.
Temu, jak to usłyszał, szczęka opadła, ale bardzo się ubawił. Stwierdził jednak, że przyjemności kosztują i
ostatecznie oddali facetowi 500,– :–)
Rowiński & Wajdemajer na Targówku wkracza elegancki, nieco już starszy, ale pełen wigoru pan.
Towarzyszy mu, cytuję: niewiarygodnie obłędna dupa
(oczywiście w wieku jego potencjalnej córki).
Chwilę kręcą się pomiędzy wystawionymi samochodami, po czym pan zwraca się do sprzedawcy z pytaniem, czy znalazłby dla pani coś równie pięknego jak ona.
Sprzedawca przytomnie odpowiada, że na coś równie pięknego nie ma szans, ale może
zaproponować jakieś tam nieduże Audi.
Audi się pani podoba, w związku z czym następuje festiwal dobierania
wyposażenia, na zasadzie: "kochanie, bierz co chcesz". Po
skompletowaniu wyposażenia jak z bajki, podpisują zamówienie – wszystko jak
najbardziej correct. W końcu pojawia się kwestia zaliczki. Pan oświadcza, że ma
przy sobie 1000,– zł, kasa wedruje na stół. Sprzedawca nieśmiało wtrąca, żę
będzie to samochód wykonany na specjalne zamówienie, w związku z czym
zaliczka wyniesie 10 % wartości, a zatem coś koło 10 tysięcy. Pan
bynajmniej się nie wzbrania, tylko w związku z brakiem gotówki
zostawia tysiąc, a co do reszty, prosi o podanie konta by załatwić to
przelewem. Państwo wychodzą.
Poniedziałek rano. Tuż po otwarciu salonu ponownie zjawia się ten sam
Pan (tyle że już sam) i prosi o zwrot owego tysiaka, ponieważ jak szczerze
wyznaje, chciał sobie po prostu [tiiit].
NO CZYŻ NIE MISTRZ
Podobno nie bardzo chcieli mu oddać, bo jednak umowa podpisana, aż sprawa ostatecznie oparła się o prezesa.
Temu, jak to usłyszał, szczęka opadła, ale bardzo się ubawił. Stwierdził jednak, że przyjemności kosztują i
ostatecznie oddali facetowi 500,– :–)
póki co, niczego nie szukam...
- Od: 31 maja 2007, 15:09
- Posty: 500
- Skąd: duchem wciąż we wRocku ciałem na usrynowie
- Auto: 626 GF FS 136KM
póki co, niczego nie szukam...
- Od: 31 maja 2007, 15:09
- Posty: 500
- Skąd: duchem wciąż we wRocku ciałem na usrynowie
- Auto: 626 GF FS 136KM
edit 
Ostatnio edytowano 24 wrz 2008, 19:45 przez Adaś, łącznie edytowano 1 raz
Artiks napisał(a):Ta ta nie idź na łatwiznęBTW dzisiaj w robocie robiło to furrorę
ee dostałem linka ze wszystkimi zdjęciami i filmem, takie sobie hehe
ale pana ma + 10 do respectu za żółć zębów
Pamiętacie HI-MENA
<object width="425" height="344"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/o1aUCTA5_sI&hl=en&fs=1"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/o1aUCTA5_sI&hl=en&fs=1" type="application/x-shockwave-flash" allowfullscreen="true" width="425" height="344"></embed></object>
Na potęgę posępnego czerepu

<object width="425" height="344"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/o1aUCTA5_sI&hl=en&fs=1"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/o1aUCTA5_sI&hl=en&fs=1" type="application/x-shockwave-flash" allowfullscreen="true" width="425" height="344"></embed></object>
Na potęgę posępnego czerepu


- Od: 24 sty 2008, 12:55
- Posty: 96
- Skąd: Grodzisk Mazowiecki
- Auto: Honda Civic 4G
<object width="425" height="344"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/efx7pP7k-v0&hl=pl&fs=1"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/efx7pP7k-v0&hl=pl&fs=1" type="application/x-shockwave-flash" allowfullscreen="true" width="425" height="344"></embed></object>


f*ck
<object width="425" height="344"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/svhX2K87Kg8&hl=pl&fs=1"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/svhX2K87Kg8&hl=pl&fs=1" type="application/x-shockwave-flash" allowfullscreen="true" width="425" height="344"></embed></object>
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Szymon i 8 gości