tylko ten dystrybutor... no tego dieslowi nikt nie zabierze
diesel, dla leniwych?
przez bazyl wspaniały » 23 wrz 2008, 16:30
gari
tylko ten dystrybutor... no tego dieslowi nikt nie zabierze
tylko ten dystrybutor... no tego dieslowi nikt nie zabierze
"... prędkość była ok, to zakręt był za wąski..."
przez ntgale » 23 wrz 2008, 21:56
Globy napisał(a):...Diesel ma przewagę węższego zakresu obrotów i turbiny, które pozwalają na lepsze przyspieszenia na wysokich biegach (co oznacza oszczędność paliwa)...
Grzyby napisał(a):...Owszem zakres użytecznych obrotów jest dosyć wąski – max. 4000 obrotów za to elastyczność na 5 biegu jest niedościgniona dla benzyniaka. Może się starzeję ale im mniej mieszania lewarkiem w trasie tym lepiej (dla mnie)...
No właśnie. Obaj piszecie, że zakres, w którym diesel dobrze ciągnie jest dość wąski. Przy 6-cio stopniowej skrzyni ten wąski zakres skraca się jeszcze bardziej. Już trzeci raz zrobiłem trasę 180 km Octavią II 2.0tdi. 140KM skrzynia 6b. Biegi są tak zestopniowane, że jadąc spokojnie na 6-tce właściwie nie ma co myśleć o wyprzedzaniu w Polskich warunkach (Warszawa – Lublin). Jeśli nie zredukuję na 5, a czasem i 4 to nie wyprzedzę. Chyba jednak elastyczność za sprawą skrzyni 6-cio i więcej biegowych manualnych została w dieslach zabita (sprawę dróg przemilczmy). Owszem osiągi są, to auto jeździ jak szalone, ale namachać się trzeba. Oczywiście mogę być w wielkim błędzie gdyż 6-ty bieg jest tzw. nadbiegiem do toczenia się na niskich obrotach – tego nie wiem.
To co napisałem powyżej nic a nic nie zbliża mnie do podjęcia decyzji diesel czy 2,0 benzyna. Gdyby tylko Mazda miała w 5 lub 6 silnik V6 o pojemności 2-2,5 litra wybór byłby prostszy.
A tak przy okazji: czy ma ktoś z forumowiczów porównanie tdi 140KM do diesla Mazdy 143KM? Chciałem zrobić jazdę próbną dieslem 143KM, ale nie mogę trafić na takie auto u dilerów.
-
- Od: 27 maja 2008, 22:18
- Posty: 145
- Skąd: SC/WB
- Auto: Accord Tourer 2.0 Exe '08 VIII
przez Gib » 23 wrz 2008, 23:38
coś Ci powiem, mam sekwencję, naczytałem się w periodykach o tym jak to gaz nie śmierdzi i powiem Ci że g. prawda jeśli auto jest sprawne, mając katalizator wąchałem spaliny specjalnie i to nie tylko na wolnych obrotach ale jeszcze kazałem kumplowi przegazować, zero zapachu gazu. Bez kata jest trochę gorzej. A dlaczego LPG, żeby wytrącić z ręki argument drogiego paliwa. Przy dobrze dobranej instalce powienien dać radę. Oczywiście na PB będzie lepiej ale to auto z początku lat 90tych trafia pomału do ludzi liczących się z kosztami paliwa.
Stała pod ścianą prężąc kakao
przez Puhcio » 24 wrz 2008, 11:15
No i gaz jest ekologiczny. Nie rozumiem skąd ta łatka – biedaka i obciachu związana z gazem. Na zachodzie mając gaz jesteś "tredny"; "jazzy"; "[tiiit]"; "ekologiczny", itp.
Diesle często puszczają czarne bąki, chyba, że mają DPF – ale wtedy właściciele się wkur*ają, że im diesle dużo palą. Gdzie tu ekonomia i ekologia ?
Diesle często puszczają czarne bąki, chyba, że mają DPF – ale wtedy właściciele się wkur*ają, że im diesle dużo palą. Gdzie tu ekonomia i ekologia ?
Pozdrawiam,
Paweł
Paweł
-
- Od: 16 sty 2005, 17:08
- Posty: 2553
- Skąd: Katowice
- Auto: Volvo S70 2.5 A/T LPG
przez DISItune » 24 wrz 2008, 11:34
ntgale napisał(a):No właśnie. Obaj piszecie, że zakres, w którym diesel dobrze ciągnie jest dość wąski. Przy 6-cio stopniowej skrzyni ten wąski zakres skraca się jeszcze bardziej. Już trzeci raz zrobiłem trasę 180 km Octavią II 2.0tdi. 140KM skrzynia 6b. Biegi są tak zestopniowane, że jadąc spokojnie na 6-tce właściwie nie ma co myśleć o wyprzedzaniu w Polskich warunkach (Warszawa – Lublin). Jeśli nie zredukuję na 5, a czasem i 4 to nie wyprzedzę. Chyba jednak elastyczność za sprawą skrzyni 6-cio i więcej biegowych manualnych została w dieslach zabita (sprawę dróg przemilczmy). Owszem osiągi są, to auto jeździ jak szalone, ale namachać się trzeba. Oczywiście mogę być w wielkim błędzie gdyż 6-ty bieg jest tzw. nadbiegiem do toczenia się na niskich obrotach – tego nie wiem.
tam nawet 5ty bieg jest nadbiegiem z tego co pamietam
miałem Octavie tylko jedynke z 1.9TDI 130KM z 6 biegowa skrzynia i jak auto bylo seryjne to 6ty bieg sluzyl do utrzymywania predkosci, po programie zmienilo sie to nie do poznania
duzo piszecie o malym uzytecznym zakresie obrotow w dieslu itd... i ze benzyna lepsza bo sie wyzej kreci
dla rownowagi podam przyklad MPS – tu skrzynia jest tak krotka, ze predkosci osiagane na poszczegolnych biegach sa nizsze niz w w/w Octavii 1.9 TDI 
minimalnie ale nizsze i co z tego ze sie kreci do 6000 obr/min a nie do 4000 
ale jakoś ani tam ani tu mi to nie przeszkadza
przez brii » 24 wrz 2008, 11:59
Puhcio napisał(a):Diesle często puszczają czarne bąki,
Lepszy czarny bączek (trochę sadzy) niż malutka niebieska rakotwórcza chmurka
misiekwaw napisał(a):podam przyklad MPS – tu skrzynia jest tak krotka, ze predkosci osiagane na poszczegolnych biegach sa nizsze niz w w/w Octavii 1.9 TDI
Ale za to "troszkę" szybciej te prędkości osiąga
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
przez DISItune » 24 wrz 2008, 12:09
brii napisał(a):misiekwaw napisał(a):podam przyklad MPS – tu skrzynia jest tak krotka, ze predkosci osiagane na poszczegolnych biegach sa nizsze niz w w/w Octavii 1.9 TDI
Ale za to "troszkę" szybciej te prędkości osiąga
w porównaniu z moim egzemplarzem Octy to możesz zabrać cudzysłów bo jest to naprawdę troszkę a pali prawie 2 razy tyle
przez Grzyby » 24 wrz 2008, 12:47
Gibsong napisał(a):w czym mocny diesel z automatem jest lepszy od Lexusa LS 400 aut LPG?
Tak na szybko:
1. W braku ingerencji w osprzęt (wiesz jak gazownicy-ignoranci potrafią zepsuć człowiekowi radość użytkowania auta).
2. Cena sekwencji do LSa też nie jest do pominięcia.
3. W +/– 3-4 x dłuższej jeździe na 1 zbiorniku (rzadziej tankujesz)
przez magicadm » 24 wrz 2008, 12:53
Grzyby napisał(a):3. W +/– 3-4 x dłuższej jeździe na 1 zbiorniku (rzadziej tankujesz)
Fakt, jest nawet na forum człowiek, który wozi CITD małe dzieci i robi im przerwy na "siusiu" co 1200km
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
przez Gib » 24 wrz 2008, 15:14
Lubię wygodne i szybkie ciche auta do wożenia tyłka więc kupię LS, ponieważ robię czasem i >1000 km miesięcznie a do pracy mam z 6 km w obie strony więc pewnie będzie palił z 20l/100km. Założę gaz żeby było taniej instalka wiadomo że nie będzie kosztować 2,5k jak do 626. Jak nie lexus to 540iA, ale diesel nie sądzę.
Tylko najpierw to chyba GE-KL żeby zobaczyć czy naprawdę mnie stać
Tylko najpierw to chyba GE-KL żeby zobaczyć czy naprawdę mnie stać
Stała pod ścianą prężąc kakao
przez Globy » 24 wrz 2008, 15:24
Popieram 
Niestety aksamitu pracy jednostek benzynowych V6, V8 i V12 nie zastąpi żaden Diesel, ani żadne spalanie. Uwielbiam jeździć szczególnie za BMW 7 lub Audi A8 w klekocie, które puszczają piękne chmurki przy redukcji... A szczerze raz czy dwa w życiu zdarzyło mi się czuć gaz z samochodu przede mną. Dyskusja do doklejenia do wątku "Diesel vs. benzyna".
Niestety aksamitu pracy jednostek benzynowych V6, V8 i V12 nie zastąpi żaden Diesel, ani żadne spalanie. Uwielbiam jeździć szczególnie za BMW 7 lub Audi A8 w klekocie, które puszczają piękne chmurki przy redukcji... A szczerze raz czy dwa w życiu zdarzyło mi się czuć gaz z samochodu przede mną. Dyskusja do doklejenia do wątku "Diesel vs. benzyna".
przez bazyl wspaniały » 24 wrz 2008, 16:20
Gibsong napisał(a):Tylko najpierw to chyba GE-KL żeby zobaczyć czy naprawdę mnie stać
Też tak myślałem póki nie kupiłem, nie taki diabeł straszny
wręcz niewielka różnica w porównaniu z FS, o gazie nie mówię bo nie mam"... prędkość była ok, to zakręt był za wąski..."
przez Lukano » 24 wrz 2008, 17:28
brii napisał(a):Lepszy czarny bączek (trochę sadzy) niż malutka niebieska rakotwórcza chmurka oczko
Oj ja bym się spierał co jest bardziej rakotwórcze. Chyba nic nie ma bardziej rakotwórczego niż sadza osadzająca się w płucach.
Jak by gaz był taki rakotwórczy to raczej nie używali byśmy go w domu w kuchenkach.
Audi A8 4.2
przez DISItune » 24 wrz 2008, 17:33
Lukano napisał(a):brii napisał(a):Lepszy czarny bączek (trochę sadzy) niż malutka niebieska rakotwórcza chmurka oczko
Oj ja bym się spierał co jest bardziej rakotwórcze. Chyba nic nie ma bardziej rakotwórczego niż sadza osadzająca się w płucach.
Jak by gaz był taki rakotwórczy to raczej nie używali byśmy go w domu w kuchenkach.
eternit z azbestem tez kiedys byl w powszechnym uzyciu
przez brii » 24 wrz 2008, 20:13
Lukano – używamy gazu bo jest praktyczniejszy. Odrobiny sadzy która od razu pójdzie na asfalt raczej nie będziesz wdychał w przecieństwie do chmurki olejowej która się unosi i gryzie w oczy
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości