Dowcipy
Panowie (niektórzy), a propos Waszych przekleństw kropka czy pominięcie litery nie pomaga, także proszę o kulturę wypowiedzi 
Miskuzi
P
Przychodzi fajna babeczka do sklepu mięsnego, przygląda się mrożonym kurczakom.
Wybiera, przekłada, miesza lecz nie znajduje dostatecznie dużego. Woła
ekspedientkę.
– Jutro będą większe?
– Nie, k#$%a, nie będą. Są martwe!
Wybiera, przekłada, miesza lecz nie znajduje dostatecznie dużego. Woła
ekspedientkę.
– Jutro będą większe?
– Nie, k#$%a, nie będą. Są martwe!

Rozmawiają dwaj kowboje:
– Wiesz, ja mam najszybszą rękę na całym Dzikim Zachodzie.
– E tam... ja wolę dziewczyny
– Wiesz, ja mam najszybszą rękę na całym Dzikim Zachodzie.
– E tam... ja wolę dziewczyny
"Może, pomyślał, nie ma czegoś takiego jak dobrzy i źli przyjaciele. Może są po prostu tylko przyjaciele, ludzie, którzy będą przy tobie, kiedy ci coś dolega, i pomogą ci, byś nie czuł się zbyt samotny. Może to ludzie, dla których warto przeżywać strach, mieć nadzieję... i żyć. Być może są to ludzie, za których warto umrzeć, kiedy trzeba. Nie ma dobrych przyjaciół. Nie ma złych przyjaciół. Są jedynie ludzie, których pragniesz i z którymi chciałbyś być – ludzie, którzy mają swoje miejsca w twoim sercu. "
Stephen King, "To"
Stephen King, "To"
- Od: 25 sie 2008, 22:20
- Posty: 2940
Gdybyś krzyczal przez 8 lat, 7 miesiecy i 6 dni wyprodukowalbyś
> wystarczająco energii do podgrzania 1 filizanki kawy. (Nie wydaje mi
> sie to warte wysilku.) Gdybyś puszczal bąki bez przerwy przez 6 lat
> i 9 miesiecy wyprodukowalbyś wystarczająco gazu równego energii
> bomby atomowej. (No to mi sie wydaje bardziej warte wysilku!)
> Ludzkie serce wytwarza wystarczające ciśnienie aby wystrzelic krew
> na odleglośc 20 metrów . (O ludzie!) Orgazm świni trwa 30 minut. (W
> przyszlym zyciu chce byc świnią) Karaluch zanim umrze moze zyc
> jeszcze przez 9 dni po odcieciu mu glowy (Ciągle jeszcze myśle o tej
> świni.) Uderzając glową w ściane zuzywasz 150 kcal na godzine (Nie
> próbuj w domu. Spróbuj w pracy) Pchla moze skoczyc na odleglośc 350
> dlugości wlasnego ciala. To tak jakby czlowiek skoczyl na odleglośc
> boiska. (30 minut... szcześciara z tej świni! Wyobrazasz to sobie?)
> Sum ma ponad 27,000 kubeczków smakowych (Co moze byc tak smacznego
> na dnie stawu?) Niektóre lwy kopulują 50 razy dziennie. (Nadal chce
> byc świnią w przyszlym zyciu... stawiam jakośc nad ilośc) Motyle
> smakują jedzenie stopami. (Coś co zawsze chcialam wiedziec)
>Najsilniejszym mieśniem jest...jezyk. (Hmmmmmm......) Osoby
> praworeczne zyją przecietnie 9 lat dluzej niz osobyleworeczne.
> (Jezeli jesteś obureczny pownieneś wykalkulowac przecietną?) Slonie
> są jedynymi zwierzetami, które nie potrafią skakac (OK, to w
> zasadzie jest fajne) Koci mocz świeci w podczerwieni. (Zastanawiam
> sie komu zaplacono, zeby to zbadal?) Strusie oko jest wieksze niz
> strusi mózg (Znam takich ludzi) Rozgwiazdy nie mają mózgu. (Takich
> ludzi tez znam) Niedźwiedzie polarne są leworeczne. (Jak zmienią
> reke to bedą zyly dluzej) Ludzie i delfiny są jedynymi stworzeniami,
> które uprawiają sex dla przyjemności. (A co z tą świnią )
> wystarczająco energii do podgrzania 1 filizanki kawy. (Nie wydaje mi
> sie to warte wysilku.) Gdybyś puszczal bąki bez przerwy przez 6 lat
> i 9 miesiecy wyprodukowalbyś wystarczająco gazu równego energii
> bomby atomowej. (No to mi sie wydaje bardziej warte wysilku!)
> Ludzkie serce wytwarza wystarczające ciśnienie aby wystrzelic krew
> na odleglośc 20 metrów . (O ludzie!) Orgazm świni trwa 30 minut. (W
> przyszlym zyciu chce byc świnią) Karaluch zanim umrze moze zyc
> jeszcze przez 9 dni po odcieciu mu glowy (Ciągle jeszcze myśle o tej
> świni.) Uderzając glową w ściane zuzywasz 150 kcal na godzine (Nie
> próbuj w domu. Spróbuj w pracy) Pchla moze skoczyc na odleglośc 350
> dlugości wlasnego ciala. To tak jakby czlowiek skoczyl na odleglośc
> boiska. (30 minut... szcześciara z tej świni! Wyobrazasz to sobie?)
> Sum ma ponad 27,000 kubeczków smakowych (Co moze byc tak smacznego
> na dnie stawu?) Niektóre lwy kopulują 50 razy dziennie. (Nadal chce
> byc świnią w przyszlym zyciu... stawiam jakośc nad ilośc) Motyle
> smakują jedzenie stopami. (Coś co zawsze chcialam wiedziec)
>Najsilniejszym mieśniem jest...jezyk. (Hmmmmmm......) Osoby
> praworeczne zyją przecietnie 9 lat dluzej niz osobyleworeczne.
> (Jezeli jesteś obureczny pownieneś wykalkulowac przecietną?) Slonie
> są jedynymi zwierzetami, które nie potrafią skakac (OK, to w
> zasadzie jest fajne) Koci mocz świeci w podczerwieni. (Zastanawiam
> sie komu zaplacono, zeby to zbadal?) Strusie oko jest wieksze niz
> strusi mózg (Znam takich ludzi) Rozgwiazdy nie mają mózgu. (Takich
> ludzi tez znam) Niedźwiedzie polarne są leworeczne. (Jak zmienią
> reke to bedą zyly dluzej) Ludzie i delfiny są jedynymi stworzeniami,
> które uprawiają sex dla przyjemności. (A co z tą świnią )
- Od: 12 cze 2007, 17:30
- Posty: 470
- Skąd: Reda/HH
- Auto: była 323BG| jest 626 GE 97 1,8
Ojciec pyta się córki:
– Kiedy wreszcie znajdziesz sobie męża?
– Nie potrzebny mi mąż. Mam wibrator.
Pewnego dnia córka wróciwszy z pracy, widzi na stole skaczący wibrator i z oburzeniem pyta się ojca:
– Tato co Ty u licha robisz?
– Piję z zięciem!!
– Kiedy wreszcie znajdziesz sobie męża?
– Nie potrzebny mi mąż. Mam wibrator.
Pewnego dnia córka wróciwszy z pracy, widzi na stole skaczący wibrator i z oburzeniem pyta się ojca:
– Tato co Ty u licha robisz?
– Piję z zięciem!!
People_Hate_Me napisał(a):zięciem

Na weselu:
– Teściu!! Twoją córę rżną tam w sześciu!
– Nie prawda zięciu bo w dziesięciu
Idzie homoseksualista chodnikiem. Z pobliskiej budowy kolesie krzyczą:
– Cześć, pedale!
– Czołem, śmierdzący, brudni robole!
Na drugi dzień tenże sam kolo przechodzi obok budowy. Z murów niesie się okrzyk:
– Cześć, geju!
– Czołem, panowie architekci!
Lis widząc na gałęzi, siedzącego kruka z kawałkiem sera w dziobie, zaczął go prosić by cokolwiek zaśpiewał.
Kruk tylko dziób otworzył, a ser wylądował w łapach lisa.
– Oddaj mi ten ser cwaniaku – prosi z groźbą w głosie kruk.
– Dobra! Ale coś za coś!
– Czego chcesz?
– Zrób mi loda! Masz taki piękny dzióbuś.
– A masz go przynajmniej czystego?
– Żartujesz? Przecież ty uwielbiasz ser!

Blondynka i prawnik siedzą obok siebie w samolocie. Prawnik pyta
blondynkę, czy nie zechciałaby zagrać z nim w ciekawą grę. Blondynka
mówi, że jest zmęczona, odwraca się do okna i próbuje zasnąć. Ten jednak
nalega i wyjaśnia, że "gra" jest bardzo prosta i wesoła. Mianowicie,
będą zadawać sobie pytania i jeśli któreś nie zna odpowiedzi – płaci 5$.
Blondynka ponownie odmawia i znów próbuje zasnąć, ale prawnik nie daje
jej spokoju i proponuje inny układ – jeśli ona nie będzie znała
odpowiedzi – płaci 5$, jeśli natomiast on nie będzie znał odpowiedzi –
płaci 5000$. To przykuwa jej uwagę, poza tym i tak zdaje sobie sprawę,
że on nie da jej spokoju, dopóki nie zagrają w tą grę, więc zgadza się.
Prawnik zadaje pierwsze pytanie:
– Jaka jest odległość pomiędzy Ziemią a Księżycem?
Blondynka bez słowa sięga do portfela i wyjmuje banknot 5$.
– Ok – mówi prawnik. – Twoja kolej...
– Co to jest, wchodzi na górę na dwóch nogach, a schodzi na trzech?
Prawnik jest zaskoczony, wytęża umysł i nic, dzwoni do znajomych, wysyła
maile, przeszukuje internet i nic. Po godzinie poddaje się i wypisuje
czek na 5000$, ona przyjmuje, odwraca się i próbuje zasnąć. Prawnik jest
jednak ciekaw odpowiedzi i pyta:
– Co to jest, co wchodzi na górę na dwóch nogach, a schodzi na trzech?
Blondynka odwraca się i wyciąga banknot 5$.
-----
Narąbany facet zdrzemnął się na cmentarzu. Budzi się, noc, księżyc świeci. Zbiera się do wyjścia z cmentarza, patrzy, a tu stróż cmentarny kopie grób.
– O, ho, ho – pomyślał sobie – przestraszymy gościa...
Podkradł się cichcem, a kiedy był już tylko kilka kroków od delikwenta jak nie ryknie:
– BUUUUUUUUUUUU!!!!!!
Żadnej reakcji. Stróż jak kopał tak kopie, nawet się nie obejrzawszy.
Więc facet znowu:
– BUHAHAHAHIHIHIHIHIBUUUU!!!!
Znowu nic. Zniechęcony pijaczek odwrócił się na pięcie i idzie do wyjścia. Kiedy już sięgał ręką do furtki nagle z tyłu ktoś go łups w łeb łopatą!
– A nie, nie! Chciałeś pospacerować, to spaceruj, ale poza teren nie wychodzimy! – powiedział stróż.
-----
Blondynka odchodzi od bankomatu i mówi do koleżanki:
– Patrz, znowu wygrałam.
blondynkę, czy nie zechciałaby zagrać z nim w ciekawą grę. Blondynka
mówi, że jest zmęczona, odwraca się do okna i próbuje zasnąć. Ten jednak
nalega i wyjaśnia, że "gra" jest bardzo prosta i wesoła. Mianowicie,
będą zadawać sobie pytania i jeśli któreś nie zna odpowiedzi – płaci 5$.
Blondynka ponownie odmawia i znów próbuje zasnąć, ale prawnik nie daje
jej spokoju i proponuje inny układ – jeśli ona nie będzie znała
odpowiedzi – płaci 5$, jeśli natomiast on nie będzie znał odpowiedzi –
płaci 5000$. To przykuwa jej uwagę, poza tym i tak zdaje sobie sprawę,
że on nie da jej spokoju, dopóki nie zagrają w tą grę, więc zgadza się.
Prawnik zadaje pierwsze pytanie:
– Jaka jest odległość pomiędzy Ziemią a Księżycem?
Blondynka bez słowa sięga do portfela i wyjmuje banknot 5$.
– Ok – mówi prawnik. – Twoja kolej...
– Co to jest, wchodzi na górę na dwóch nogach, a schodzi na trzech?
Prawnik jest zaskoczony, wytęża umysł i nic, dzwoni do znajomych, wysyła
maile, przeszukuje internet i nic. Po godzinie poddaje się i wypisuje
czek na 5000$, ona przyjmuje, odwraca się i próbuje zasnąć. Prawnik jest
jednak ciekaw odpowiedzi i pyta:
– Co to jest, co wchodzi na górę na dwóch nogach, a schodzi na trzech?
Blondynka odwraca się i wyciąga banknot 5$.
-----
Narąbany facet zdrzemnął się na cmentarzu. Budzi się, noc, księżyc świeci. Zbiera się do wyjścia z cmentarza, patrzy, a tu stróż cmentarny kopie grób.
– O, ho, ho – pomyślał sobie – przestraszymy gościa...
Podkradł się cichcem, a kiedy był już tylko kilka kroków od delikwenta jak nie ryknie:
– BUUUUUUUUUUUU!!!!!!
Żadnej reakcji. Stróż jak kopał tak kopie, nawet się nie obejrzawszy.
Więc facet znowu:
– BUHAHAHAHIHIHIHIHIBUUUU!!!!
Znowu nic. Zniechęcony pijaczek odwrócił się na pięcie i idzie do wyjścia. Kiedy już sięgał ręką do furtki nagle z tyłu ktoś go łups w łeb łopatą!
– A nie, nie! Chciałeś pospacerować, to spaceruj, ale poza teren nie wychodzimy! – powiedział stróż.
-----
Blondynka odchodzi od bankomatu i mówi do koleżanki:
– Patrz, znowu wygrałam.
- Od: 12 cze 2007, 17:30
- Posty: 470
- Skąd: Reda/HH
- Auto: była 323BG| jest 626 GE 97 1,8
– Kiedyś to mieliście źle. Nie było internetu, komórek, czatu ani
gadu-gadu...
Jak ty w ogóle babcię poznałeś
?
– No jak nie było? wszystko to było – odpowiada dziadek.
– Ale jak to?
– No przecież, babcia mieszkała w internacie, jak wracała ze szkoły to
stałem na czatach, wychodziłem i z babcią gadu-gadu, a jakby nie komórka to
i twojego ojca i ciebie by nie było....
gadu-gadu...
Jak ty w ogóle babcię poznałeś
– No jak nie było? wszystko to było – odpowiada dziadek.
– Ale jak to?
– No przecież, babcia mieszkała w internacie, jak wracała ze szkoły to
stałem na czatach, wychodziłem i z babcią gadu-gadu, a jakby nie komórka to
i twojego ojca i ciebie by nie było....
Blondynka urodziła bliźniaki.
Już po porodzie – ale świeżo upieczona matka jest zdenerwowana/zaniepokojona. lekarz pyta się jej co się stało
– no wszystko ok ale nie wiem z kim to drugie
-----
klasyka :
Co robi blondynka na dachu?
drze pape
Już po porodzie – ale świeżo upieczona matka jest zdenerwowana/zaniepokojona. lekarz pyta się jej co się stało
– no wszystko ok ale nie wiem z kim to drugie
-----
klasyka :
Co robi blondynka na dachu?
drze pape

- Od: 12 cze 2007, 17:30
- Posty: 470
- Skąd: Reda/HH
- Auto: była 323BG| jest 626 GE 97 1,8
Bajka o tekturze:
Te, która godzina?
Te, która godzina?
"Może, pomyślał, nie ma czegoś takiego jak dobrzy i źli przyjaciele. Może są po prostu tylko przyjaciele, ludzie, którzy będą przy tobie, kiedy ci coś dolega, i pomogą ci, byś nie czuł się zbyt samotny. Może to ludzie, dla których warto przeżywać strach, mieć nadzieję... i żyć. Być może są to ludzie, za których warto umrzeć, kiedy trzeba. Nie ma dobrych przyjaciół. Nie ma złych przyjaciół. Są jedynie ludzie, których pragniesz i z którymi chciałbyś być – ludzie, którzy mają swoje miejsca w twoim sercu. "
Stephen King, "To"
Stephen King, "To"
- Od: 25 sie 2008, 22:20
- Posty: 2940
...
Ostatnio edytowano 24 wrz 2008, 08:31 przez Olka, łącznie edytowano 1 raz
"Może, pomyślał, nie ma czegoś takiego jak dobrzy i źli przyjaciele. Może są po prostu tylko przyjaciele, ludzie, którzy będą przy tobie, kiedy ci coś dolega, i pomogą ci, byś nie czuł się zbyt samotny. Może to ludzie, dla których warto przeżywać strach, mieć nadzieję... i żyć. Być może są to ludzie, za których warto umrzeć, kiedy trzeba. Nie ma dobrych przyjaciół. Nie ma złych przyjaciół. Są jedynie ludzie, których pragniesz i z którymi chciałbyś być – ludzie, którzy mają swoje miejsca w twoim sercu. "
Stephen King, "To"
Stephen King, "To"
- Od: 25 sie 2008, 22:20
- Posty: 2940
ajjjj się pomyliłam 
"Może, pomyślał, nie ma czegoś takiego jak dobrzy i źli przyjaciele. Może są po prostu tylko przyjaciele, ludzie, którzy będą przy tobie, kiedy ci coś dolega, i pomogą ci, byś nie czuł się zbyt samotny. Może to ludzie, dla których warto przeżywać strach, mieć nadzieję... i żyć. Być może są to ludzie, za których warto umrzeć, kiedy trzeba. Nie ma dobrych przyjaciół. Nie ma złych przyjaciół. Są jedynie ludzie, których pragniesz i z którymi chciałbyś być – ludzie, którzy mają swoje miejsca w twoim sercu. "
Stephen King, "To"
Stephen King, "To"
- Od: 25 sie 2008, 22:20
- Posty: 2940
pani w szkole pyta dzieci na czym śpią rodzice... więc padło łóżko wodne, kanapa, materace... tylko jasiu zaskoczył odpowiedzią:
– na linie
– jak to na linie jasiu?
– bo zawsze jak rano wstaje słyszę: "spuszczaj sie bo zaraz dzieci wstaną"
– na linie
– jak to na linie jasiu?
– bo zawsze jak rano wstaje słyszę: "spuszczaj sie bo zaraz dzieci wstaną"

-Co zrobić z dzieckiem biegajacym w kółko?
-Przybić drugą rączke;P
-Przybić drugą rączke;P
Mmm... Przy 3 tysiączkach brzmi jak 50Cent, wygląda jak Pussy Cat Dolls, a jeździ jak The Game na osiemnastu calach... with evil gas from the bottom of hell... buahahaha... n2o
Best ET 1/4: 14.8s (Czaplinek '12) Best RT: 0,123s (Czaplinek '12)
Moja Madzia ;)
Best ET 1/4: 14.8s (Czaplinek '12) Best RT: 0,123s (Czaplinek '12)
Moja Madzia ;)
Jacol napisał(a):Przybić drugą rączke;P


"Może, pomyślał, nie ma czegoś takiego jak dobrzy i źli przyjaciele. Może są po prostu tylko przyjaciele, ludzie, którzy będą przy tobie, kiedy ci coś dolega, i pomogą ci, byś nie czuł się zbyt samotny. Może to ludzie, dla których warto przeżywać strach, mieć nadzieję... i żyć. Być może są to ludzie, za których warto umrzeć, kiedy trzeba. Nie ma dobrych przyjaciół. Nie ma złych przyjaciół. Są jedynie ludzie, których pragniesz i z którymi chciałbyś być – ludzie, którzy mają swoje miejsca w twoim sercu. "
Stephen King, "To"
Stephen King, "To"
- Od: 25 sie 2008, 22:20
- Posty: 2940
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości