Nie odpala na benzynie na zimnym silniku,
Strona 1 z 1
Witam,
Autko jak w tytule – 323F BG 92rok 1,6+ LPG
Przeszukałem trochę forum zanim zabrałem się za pisanie tego tematu. W większości przypadków znalazłem informację na temat problemów z zapalaniem na ciepłym silniku. U mnie jest troszkę inaczej.
Całkiem niedawno zabrałem się za czyszczenie silnika ze smarów w celu zlokalizowania wycieku oleju (okazał się oring pod aparatem zapłonowym). W tym celu zdemontowałem filtr powietrza z przepływomierzem. Po skręceniu wszystkiego autko zachowywało się normalnie. Na drugi dzień natomiast okazało się, że na zimnym silniku auto odpala na moment i od razu gaśnie (Pb). Udaje się natomiast przełączyć na gaz przy odrobinie wprawy i na gazie jest wszystko ok. Po ponownym przełączeniu na benzynę auto dalej gaśnie. Jazda na Pb jest możliwa dopiero po rozgrzaniu silnika.
Przepływomierz sprawdziłem miernikiem zgodnie z książką i wszystkie parametry rezystancji się zgadzają (przy zamkniętej i otwartej jego klapce).
Błędów na komputerze również nie ma...
Przedwczoraj zauważyłem, że zaraz po uruchomieniu silnika na gazie (z racji, że na benzynie nie bardzo mu to idzie;) w kabinie słychać przerywaną pracę przekaźnika (drganie jego styków) z prawej strony od kierowcy – prawdopodobnie odpowiedzialnego za pracę pompy paliwowej. Drganie to słychać jest tylko przez chwilę, później nie występuje.
Co może być przyczyną? Wszelkie wskazówki mile widziane.
Pozdrawiam
Autko jak w tytule – 323F BG 92rok 1,6+ LPG
Przeszukałem trochę forum zanim zabrałem się za pisanie tego tematu. W większości przypadków znalazłem informację na temat problemów z zapalaniem na ciepłym silniku. U mnie jest troszkę inaczej.
Całkiem niedawno zabrałem się za czyszczenie silnika ze smarów w celu zlokalizowania wycieku oleju (okazał się oring pod aparatem zapłonowym). W tym celu zdemontowałem filtr powietrza z przepływomierzem. Po skręceniu wszystkiego autko zachowywało się normalnie. Na drugi dzień natomiast okazało się, że na zimnym silniku auto odpala na moment i od razu gaśnie (Pb). Udaje się natomiast przełączyć na gaz przy odrobinie wprawy i na gazie jest wszystko ok. Po ponownym przełączeniu na benzynę auto dalej gaśnie. Jazda na Pb jest możliwa dopiero po rozgrzaniu silnika.
Przepływomierz sprawdziłem miernikiem zgodnie z książką i wszystkie parametry rezystancji się zgadzają (przy zamkniętej i otwartej jego klapce).
Błędów na komputerze również nie ma...
Przedwczoraj zauważyłem, że zaraz po uruchomieniu silnika na gazie (z racji, że na benzynie nie bardzo mu to idzie;) w kabinie słychać przerywaną pracę przekaźnika (drganie jego styków) z prawej strony od kierowcy – prawdopodobnie odpowiedzialnego za pracę pompy paliwowej. Drganie to słychać jest tylko przez chwilę, później nie występuje.
Co może być przyczyną? Wszelkie wskazówki mile widziane.
Pozdrawiam
- Od: 15 kwi 2008, 21:41
- Posty: 8
- Skąd: Starogard Gd.
- Auto: Mazda 323F BG 1,6 16V
Mam podobny problem rano nie mogę odpalić mazdy za pierwszym razem, jak to było do tej pory instalacja lpg 2 generacji. Po kilku przełączeniach przyciskiem od gazu w końcu udaje mi się ja odpalić. Podejrzewam ze przekaźnik od pompy paliwa się wiesza lub centralka od instalacji gazowej, po odpaleniu auta i zgaszeniu odpala bez problemów schody się zaczynają jak auto troszkę postoi. U mnie właśnie rano jak poprztykam przełącznikiem benzyna- gaz i usłyszę jakieś prztykniecie wtedy dopiero auto można uruchomić. Gdzie mogę znaleźć ten przekaźnik od pompy paliwa bo chciałbym go sprawdzić?
jak już wspomniałem wcześniej, błędów nie ma....ponownie sprawdziłem dziś rano.
jeżeli chodzi o przekaźnik pompy paliwa to powinien się znajdować wg książki nad środkowym tunelem (z prawej strony). nie udało mi się jednak jeszcze go zlokalizować...
jeżeli chodzi o przekaźnik pompy paliwa to powinien się znajdować wg książki nad środkowym tunelem (z prawej strony). nie udało mi się jednak jeszcze go zlokalizować...
- Od: 15 kwi 2008, 21:41
- Posty: 8
- Skąd: Starogard Gd.
- Auto: Mazda 323F BG 1,6 16V
mam bg 90r. najsłabszy silnik 1,3 czyli bez mapy wtrysku, tylko prosty jakiś tam układ (silnik B3E) wg. kodu VIN to jest C2, tzn. j mz bg 13 C2. U mnie jest instalacja gazowa z 2002r. tzn. dość prosta (na pewno nie wielopunkt). Jest tam taki mieszalnik(?) tzn. na dolocie powietrza taka jakby miseczka aluminiowa (między przepływomierzem a kolektorem sącym). Chodzi mi o zabezpieczenie przed wystrzałem gazu. Po prostu jak pracuje na paliwie i np. ręką zsunę to zabezpieczenie (rozszczelni się układ dolotowy) to zgaśnie i już nie pracuje na benzynie. Jest to mylące, bo niedawno tak jechałem z 200km, na gazie i nie wyczułem żadnej usterki. Silnik pracował całkiem o.k. mimo 1.3 wyprzedzałem inne samochody. Jest taki objaw dodatkowy jak pisali inni, że mi cały czas przy dodawaniu i ujmowaniu gazu coś pstrykało, jakiś taki przekaźnik(gdzieś w okolicach konsoli środkowej – tam gdzie radio). Na drugi dzień przyszykowałem 200 PLN na naprawę, elektryk mnie wysłuchał, otworzył maskę, nasunął tę gumę na miejsce (już układ dolot. zrobił się szczelny) wszystko było dobrze (naprawa była gratis i trwała 30 sek.) Polecam sprawdzić czy nie dostaje się gdzieś tzw. fałszywe powietrze na dolocie (między przepływomierzem a kolektorem ssącym-silnikiem). Może są jakieś zabezpieczenie (gwizdki) i one wywaliły i trzeba je uszczelnić (naprawić). Sam szukam do ww. silnika wtryskiwaczy (mogą być np. 2 szt.-najlepiej na północ od warszawy) czarek 512-185-504
-
CzarekB
dzieki za podpowiedz CzarkuB, czy mozesz wstawic zdjecie tej twojej miseczki? u mnie jest taka jakby klapka wewnatrz rury dolotowej z przeplywki do przepustnicy...moze tam sie cos stalo...
Postaram sie jutro, najpozniej w sobote zajac Madzia, to dam znać co i jak...
W najgorszym wypadku kupie używany przepływomierz, może to on właśnie coś nie działa za dobrze
Postaram sie jutro, najpozniej w sobote zajac Madzia, to dam znać co i jak...
W najgorszym wypadku kupie używany przepływomierz, może to on właśnie coś nie działa za dobrze
- Od: 15 kwi 2008, 21:41
- Posty: 8
- Skąd: Starogard Gd.
- Auto: Mazda 323F BG 1,6 16V
Witam po przerwie..
wymieniłem przepływomierz i autko normalnie odpala na zimnym silniku..
pojawił się jednak dziwny problem podczas jazdy. W większości jeżdżę na LPG..ale też od czasu do czasu na PB. Czasem gdy skręcam w lewo (a do tego zjeżdżam z górki) silnik przygasa. co najdziwniejsze – dzieje się tak na LPG... taką sytuację zaobserwowałem tylko w jednym punkcie miasta, w którym jednocześnie zwalniam, skręcam w lewo i na tym zakręcie zjeżdżam w dół...rozumiem, że gdyby to było na PB no to można by podejrzewać pompę paliwową, syf w baku i parę innych rzeczy związanych z zasilaniem silnika paliwem.
czy ktoś spotkał się z takim dziwnym przypadkiem?
wymieniłem przepływomierz i autko normalnie odpala na zimnym silniku..
pojawił się jednak dziwny problem podczas jazdy. W większości jeżdżę na LPG..ale też od czasu do czasu na PB. Czasem gdy skręcam w lewo (a do tego zjeżdżam z górki) silnik przygasa. co najdziwniejsze – dzieje się tak na LPG... taką sytuację zaobserwowałem tylko w jednym punkcie miasta, w którym jednocześnie zwalniam, skręcam w lewo i na tym zakręcie zjeżdżam w dół...rozumiem, że gdyby to było na PB no to można by podejrzewać pompę paliwową, syf w baku i parę innych rzeczy związanych z zasilaniem silnika paliwem.
czy ktoś spotkał się z takim dziwnym przypadkiem?
- Od: 15 kwi 2008, 21:41
- Posty: 8
- Skąd: Starogard Gd.
- Auto: Mazda 323F BG 1,6 16V
charls wykonaj próbę na postoju z wciśniętym pedałem hamulce i jednoczesnym skrętem kierownicą czy pojawią się te same objawy. Może to jednak kwestia elektryki ... podczas obciążenia.
Naczelna Maruda Forum aka Kaszpirowski
- Od: 1 kwi 2005, 21:35
- Posty: 1854
- Skąd: Bydgoszcz-Fordon City, Leicester UK
- Auto: Ford Mondeo 1.6 TI 2008
Miałem podobne objawy na LPG gdy skręcałem i jednocześnie hamowałem spadały obroty filtr LPG był przytkany
Polecam wymianę filtru gazu opłaca się wymieniać co 12tyś bo jest tam tyle syfu koszt 5-10zl i 10min pracy. Zakręcić zawór przy butli powoli odkręcać filtr żeby gaz nie wypłynął wymienić zakręcić odkręcić zawór gotowe.
Polecam wymianę filtru gazu opłaca się wymieniać co 12tyś bo jest tam tyle syfu koszt 5-10zl i 10min pracy. Zakręcić zawór przy butli powoli odkręcać filtr żeby gaz nie wypłynął wymienić zakręcić odkręcić zawór gotowe.
-
andrews87
Ja mam podobny problem i nikt nie wie, co jest tego przyczyną.
Jeśli ktoś ma jakiekolwiek informacje w tym temacie to prosiłbym
o podzielenie się nimi. Pozdrawiam
Jeśli ktoś ma jakiekolwiek informacje w tym temacie to prosiłbym
o podzielenie się nimi. Pozdrawiam
Była: 626 1.8 16V | 626 Comprex | Xedos 6 2.0 24V
- Od: 1 lip 2007, 12:23
- Posty: 52
- Skąd: Zawiercie
- Auto: 323 BG 1.6 16V| RX-8 231 KM
Ja jak po remoncie czyściłem wszystko(wiadomo, olej wędruje sobie), to potem też tak miałem że na zimnym czasem nie chciał odpalić,(gazu nie mam). I w końcu zauważyłem że wtyczki zapomniałem od czujki podłączyć;P
Pozdrawiam,
Pozdrawiam,
- Od: 17 kwi 2008, 23:07
- Posty: 23
- Skąd: Opole
- Auto: Mazda 3 1.6 Z6
witam, równierz mam podobny problem. Gdy odpalam na zimnym silniku na benzynie, silnik załapie na chwile i gaśnie. Natomiast gdy silnik jest rozgrzany, chodzi na benzynie na wolnych obrotach, ale przy dodaniu gazy dławi sie i przerywa, nie mozna nawet rószyć z miejsca bo ,,dławi sie" i gaśnie... Co moży być przyczyną? Jak np. sprawdzić czy przepływomież jest dobry? Proszę o pomoc
- Od: 11 lis 2008, 15:08
- Posty: 47
- Skąd: Rejowiec
- Auto: mazda 323F BA 1,5 95r +gaz
Dołączam się do pytania przedmówcy... Dziś (a dokładnie przed chwilą) musiałem uznać wyższość sił natury i "Czerwona Strzała"
znowu nie odpaliła. A dokładnie problem dotyczy w moim przypadku odpalania na zimnym silniku. Jak temperatura otoczenia spada silnik kręci kręci i niestet nie zaskakuje. Jak tylko zrobi się ciepełko problem znika... Ot to cała sprawa.
Z tego co wyczytałem na naszym forum. Problem jest z przepływomierzem, aczkolwiek bardzo mnie interesuje czy jest jakas możliwość sprawdzenia czy to na pewno on szwankuje a nie coś innego, bo nie ukrywam że kupno nowego to duży wydatek.
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Z tego co wyczytałem na naszym forum. Problem jest z przepływomierzem, aczkolwiek bardzo mnie interesuje czy jest jakas możliwość sprawdzenia czy to na pewno on szwankuje a nie coś innego, bo nie ukrywam że kupno nowego to duży wydatek.
Z góry dziękuję za odpowiedź.
- Od: 25 wrz 2008, 10:26
- Posty: 6
- Skąd: Zielona Góra
- Auto: Mazda 323F (BA) 1.5 16V '98 Z5
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość