Masłońskie – integracja międzyregionalna
brii mam problem, ale już wiem, jak go rozwiązać. Przesunęli pasowanie moich dzieciaków na 18 października. Dojadę dopiero wieczorem. Także jeden nocleg tylko będzie.
- Od: 12 kwi 2008, 22:59
- Posty: 445
- Skąd: Ustroń/Skoczów/Czerwionka
- Auto: moja ex: 323 C (BA) Z5 '95
obecnie: Mazda Premacy '02
Jakie wchodza koszta takiej imprezy?
I gdzie ta miejscowość mniej wiecej jest? Z tego co się dowiedziałęm ta okolica znajduje sie 100km odemnie, lecz nie rozumie wyprawy do Olsztyna.
Być może nie doczytałem ale wybaczcie jestem tu nowy i zaczynam cała przygode z tym forum.
Pozdrawiam.
I gdzie ta miejscowość mniej wiecej jest? Z tego co się dowiedziałęm ta okolica znajduje sie 100km odemnie, lecz nie rozumie wyprawy do Olsztyna.
Być może nie doczytałem ale wybaczcie jestem tu nowy i zaczynam cała przygode z tym forum.
Pozdrawiam.
- Od: 31 sie 2008, 23:54
- Posty: 335
- Skąd: Gliwice
- Auto: 323 F BA Z5 95'
AgaLew napisał(a):Olsztyn pod Częstochową. Ruiny zamku.
ja tam wcale nie widzę przeszkód, żeby odwiedzić ten drugi Olsztyn

vit tu masz mapkę:
http://www.zumi.pl/namapie.html?qt=&loc ... d=&x=0&y=0
O kosztach Brii pisał na 1-szej stronie
hejka
Widzę ze niezłą imprezkę szykujecie
A tak po drodze to można się na samo spotkanie w Koziegłowach wprosić
Albo i na tę wycieczkę Madzią do Olsztyna??
Pozdrawiam.
Widzę ze niezłą imprezkę szykujecie
A tak po drodze to można się na samo spotkanie w Koziegłowach wprosić
Albo i na tę wycieczkę Madzią do Olsztyna??
Pozdrawiam.
- Od: 26 lut 2008, 19:49
- Posty: 120
- Skąd: Eagle City
- Auto: 323f BG 1.8 GT 16v DOHC
Elo... tak w ogole mam 2, ewentualnie 3 m-sca w Xedzie wolne jakby co, także z Bydgoszczy, ewentualnie gdzieś na trasie mogę kogoś zgarnąć 
"Może, pomyślał, nie ma czegoś takiego jak dobrzy i źli przyjaciele. Może są po prostu tylko przyjaciele, ludzie, którzy będą przy tobie, kiedy ci coś dolega, i pomogą ci, byś nie czuł się zbyt samotny. Może to ludzie, dla których warto przeżywać strach, mieć nadzieję... i żyć. Być może są to ludzie, za których warto umrzeć, kiedy trzeba. Nie ma dobrych przyjaciół. Nie ma złych przyjaciół. Są jedynie ludzie, których pragniesz i z którymi chciałbyś być – ludzie, którzy mają swoje miejsca w twoim sercu. "
Stephen King, "To"
Stephen King, "To"
- Od: 25 sie 2008, 22:20
- Posty: 2940
Ja mam 2 wolne z Lodzi jakby co 
"The object of war is not to die for your country, but to make the other bastard die for his."
www.zacharow.info – portfolio
www.zacharow.info – portfolio
- Od: 17 lis 2005, 00:24
- Posty: 1884
- Skąd: Łódź
- Auto: 323F BJ FP LPG
brii dopisz mnie do konkurencji z browarem 
"Może, pomyślał, nie ma czegoś takiego jak dobrzy i źli przyjaciele. Może są po prostu tylko przyjaciele, ludzie, którzy będą przy tobie, kiedy ci coś dolega, i pomogą ci, byś nie czuł się zbyt samotny. Może to ludzie, dla których warto przeżywać strach, mieć nadzieję... i żyć. Być może są to ludzie, za których warto umrzeć, kiedy trzeba. Nie ma dobrych przyjaciół. Nie ma złych przyjaciół. Są jedynie ludzie, których pragniesz i z którymi chciałbyś być – ludzie, którzy mają swoje miejsca w twoim sercu. "
Stephen King, "To"
Stephen King, "To"
- Od: 25 sie 2008, 22:20
- Posty: 2940
a jakie były czasy
Nie było czasów. Było kto pierwszy ten lepszy.
Porek napisał(a):i czy ja byłem w Borsku

Jeśli macie w DG knajpę co się Borsk nazywa to bardzo prawdopodobne że byłeś

Kostka by trzeba gościnnie na ten konkurs zaprosić, to by pozamiatał
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości