Mazda6 (GG / GY) – Informacje i opinie o modelu

[Globy]

problem będzie rozwiązany, a tak każdy będzie obstawał przy swoim

Też jestem za, kilka wersji europejskich i A-Spec'ów Na zdjęciach gorzej to wygląda ze względu na brak okładziny na konsoli środkowej, choć ogólnie nie uważam, żeby zarówno wersje po, jak i sprzed liftu znacząco odstawały jakością. Jeździłem zresztą wieloma Cronosami i nie różniły się od GE, a montownia ta sama.

[Dortann]

Ja nadal nie rozumiem jak można osiągnąć spalanie średnie 6.46. To chyba jednak mój styl jazdy bo w trasie mam 8 a w mieście 8.5

[Grzyby]

Ja nadal nie rozumiem jak można osiągnąć spalanie średnie 6.46.

normalnie Ale wszystko psuje jazda po Wawie.
Jak jeżdżę same trasy to schodzę do 5.7-5.8 (od 90 do 130km/h)

Raz testowałem do ilu mogę zejść minimalnie i po 100km miałem średnie 5.1
Ale to było męczenie się a nie jazda.

[fox11]

dziękuje za odpowiedź, moja pali kraków plus trochę trasy 6-8 litrów (zależy ile trasy i jak pracuje klima), trasa 6 z groszami przy normalnej jeździe (o ile taką można nazwać stanie w korku przy wyjeździe z miasta potem toczenie się z butowaniem przy wyprzedzaniu), czyli spalanie nie wzrosło zbytnio u ciebie, muszę pomyśleć o zchipowaniu swojej madzi

[Grzyby]

spalanie nie wzrosło zbytnio u ciebie

Wzrosło
Panie kolego – kto jeszcze ma je na tak niskim poziomie?

testowałem do ilu mogę zejść minimalnie i po 100km miałem średnie 5.1

dzisiaj obalone
Na dystansie 100km z prędkościami 90-100km/h wyszło tyle:

[magicadm]

kto jeszcze ma je na tak niskim poziomie?

Benzynką nie masz szans
Czyli jak widać – wystarczy odrobinę "dobrych chęci" by tak duże autko paliło tak mało.

[Dortann]

Czyli jak widać – wystarczy odrobinę "dobrych chęci" by tak duże autko paliło tak mało.

Ale za jaką cenę magicadm

[Grzyby]

Akurat nie wymagało to wiele wysiłku. Taka była sytuacja drogowa i nic bym nie zyskał rzucając się po drodze z gazem w podłodze.
Bardzo rzadka sytuacja ale się akurat trafiła

[magicadm]

za jaką cenę magicadm

Za cenę obrony teorii o ekonomii diesla

[zdzich44]

Za cenę obrony teorii o ekonomii diesla

Wystarczy zajrzeć na spritmonitor – średnie spalanie diesla 136KM to ok. 7.2l a benzynka 1.8 zabiera ok. 8.5l/100km. Średnia dla dieselka 121KM to 6.9l/100km Także nie ma co się męczyć.

edit: o dziwo szóstka z DPF 143KM wypada w tych statystykach o 0.2l lepiiej niż bez DPF. Widać niemieckie autostrady jej służą

[magicadm]

Średnia dla dieselka 121KM to 6.9l/100km

Tylko, ze w mentalności "statystycznego" Polaka diesel pali poniżej "piątki" – najlepiej oranżady oczywiście...

Wiadomo, że diesel ma większą sprawność niz benzyna, ale jego osiągi wielu dopingują do deptania i stąd różne "anomalie"

[Gość]

średnie spalanie diesla 136KM to ok. 7.2l a benzynka 1.8 zabiera ok. 8.5l/100km.

dla mnie to zadna roznica, wlasnie lalem przedchwila benzynke po £1.10 na Esso, diesel stoi po £1.25 takze jak dla mnie to zaden biznes,jak bym chcial patrzyc na spalanie to bym chodzil na piechote czy gora jezdzil Matizem 0.8 L silnik.

Tylko, ze w mentalności "statystycznego" Polaka diesel pali poniżej "piątki"

dokladnie tak jest jak kolega napisal

[Grzyby]

magicadm napisał:
Tylko, ze w mentalności "statystycznego" Polaka diesel pali poniżej "piątki"

dokladnie tak jest jak kolega napisal

a idiotyczne ogłoszenia typu "Super auto Mazda 6 – świetne osiągi i spalanie 4,5-5,5" tylko ludziom mieszają w głowie.
A potem piszą że są rozczarowani Mazdą bo pali 7l.
No szkoda żeby auto o wadze ponad 1.5T i mocy 130-150KM paliło 3l.

[Maciej Loret]

jak bym chcial patrzyc na spalanie to bym chodzil na piechote czy gora jezdzil Matizem 0.8 L silnik.

Koniecznie zagazowanym...

No szkoda żeby auto o wadze ponad 1.5T i mocy 130-150KM paliło 3l.

Mój nawet mniej pali, jak zjeżdżam z górki...

[zdzich44]

średnie spalanie diesla 136KM to ok. 7.2l a benzynka 1.8 zabiera ok. 8.5l/100km.

dla mnie to zadna roznica, wlasnie lalem przedchwila benzynke po £1.10 na Esso, diesel stoi po £1.25 takze jak dla mnie to zaden biznesl

Cóż, my raczej płacimy w PLN a nie w funtach Różnica w cenie ON i Pb jest minimalna a przy przebiegu ok. 30 tys. km rocznie ( a tyle robię) jazda dieslem jest już zauważalnie tańsza.

jak bym chcial patrzyc na spalanie to bym chodzil na piechote czy gora jezdzil Matizem 0.8 L silnik.

Taaa, jakbyś nie patrzył na spalanie to jeździłbyś 3.0 V6 a nie 1.8

[domin1979]

o dziwo szóstka z DPF 143KM wypada w tych statystykach o 0.2l lepiiej niż bez DPF. Widać niemieckie autostrady jej służą usmiech

Bo ma się kiedy to ustrojstwo wypalać, chyba autostrada to idealne warunki.

jego osiągi wielu dopingują do deptania i stąd różne "anomalie"

O tak, w benzynie nigdy nie piłowałem bo się robi za głośno, a tu jednak przyjemność dobrego przyspieszenia w podróżnym zakresie obrotów.

[Gość]

Taaa, jakbyś nie patrzył na spalanie to jeździłbyś 3.0 V6 a nie 1.8

u nas nie ma 3.0 V6 Mazdy,mozna dostac 2.3,ale przy kupnie kierowalem sie rocznikiem i przebiegiem i kolorem. 2.3L szukalem ale akurat nie spelnialo to moich wymagan.Z tego co wiem to 2.3 pali jakies 2-3 litry wiecej od 1.8. W Uk nie jest paliwo drogie w porownaniu do zarobkow.Ale tez nie bede kupowal jakiegos smoka. Nastepnym autem bedzie nowa M6 2.5 lub Saab 93 benzyna,bo 1.8 jest dobre dla spokojnych kierowcow.

Cóż, my raczej płacimy w PLN a nie w funtach

tak ale spalanie dalej jest takie same.

a idiotyczne ogłoszenia typu "Super auto Mazda 6 – świetne osiągi i spalanie 4,5-5,5" tylko ludziom mieszają w głowie.

dokladnie tak jest,Mialem wczesniej diesla,palil mniej od M6 ale tez nie bylo jakies wielkiej roznicy,zalezy jakie obuwie zalozylem i w cale nie patrzylem ze benzyna pali wiecej,po prostu chcialem z powrotem benzyniaka.

[zdzich44]

Cóż, my raczej płacimy w PLN a nie w funtach

tak ale spalanie dalej jest takie same.

Ale stosunek ceny inny, nie doczytałeś dalej?

[diodaq]

Witam,
od wczoraj jestem posiadaczem mazdy 6 2.0 diesel rocznik 2003, przebieg 91tys mil. Auto bardzo mi sie podoba, szczegolnie ze jest to chyba najbogatsza wersja (xenony, audio bose, tempomat itp itd) ale kilka rzeczy mnie niepokoi.Nigdy nie jezdzilem dieslem, wiec moze tak powino byc ale:
1. wydaje mi sie ze silnik glosno pracuje, tzn klekocze. Znajomy ma passata tdi i jego chodzi jakby ciszej
2. sprzeglo ciezko sie wciska
3. biegi troszke ciezko chodza, nie ma takiego plynnego przelaczania tylko towarzyszy temu takie jakby klikniecie
4.zawsze wydawalo mi sie ze diesle sa bardzo elastyczne ale u mnie na 5tym biegu, ponizej 60km/h juz zaczyna szarpac i musze redukowac
5. dzis rano po odpaleniu slyszalem jakby jednostajne obcieranie, czestotliwosc sie zwiekszala wraz z wzrostem obrotow, powyzej 2,5tys odglos znikal. Po rozgrzaniu silnika odglos zniknal.

Co o tym sadzicie?

[gryzoon]

1. wydaje mi sie ze silnik glosno pracuje, tzn klekocze. Znajomy ma passata tdi i jego chodzi jakby ciszej

urok diesli jest taki, że klekoczą – to też zależy jakie Ty masz to klekotanie

2. sprzeglo ciezko sie wciska
3. biegi troszke ciezko chodza, nie ma takiego plynnego przelaczania tylko towarzyszy temu takie jakby klikniecie

ja mam M6 MPS i u mnie też ciężko pracuje sprzęgło (biegi wchodzą normalnie), ale niech się wypowie ktoś kto jeździ M6 w dieslu

4.zawsze wydawalo mi sie ze diesle sa bardzo elastyczne ale u mnie na 5tym biegu, ponizej 60km/h juz zaczyna szarpac i musze redukowac

Jak nie jeździłeś wcześniej dieslem to pamiętaj, że diesel ma zupełnie inny moment obrotowy jak i elastyczność skrzyni biegów (w dieslach są na ogół "długie" skrzynie biegów – może właśnie dlatego silnik przy małych prędkościach jest mniej elastyczny niż w benzynie)

5. dzis rano po odpaleniu slyszalem jakby jednostajne obcieranie, czestotliwosc sie zwiekszala wraz z wzrostem obrotow, powyzej 2,5tys odglos znikal. Po rozgrzaniu silnika odglos zniknal.

Trochę za ogólnie napisałeś o tym wiec chyba nikt Ci nie pomoże – napisz skąd wydobywa się ten dźwięk i jaki ma charakter – metaliczny