Przyjechali na pierwszy zlot i nie interesuje ich co było kiedyś.
Borsk im pozostanie w pamięci, nic innego.
Poza tym chyba inaczej rozumiemy słowo "kultura". Ale to nie miejsce na takie dyskusje.
www.mazdaspeed.pl
andariel napisał(a):Co do Ustki to był super, wielkie podziękowania dla naszej kucharki (sos z pieczarkami był dobry, nie narzekajcie ) i dla naszego dyrektora wycieczki (malutka ).
Pyton162 napisał(a):owszem malutka mówiłaś zeby pojechac za funkcyjnym autem ale pojechaliście na tyle daleko ze bylo tam juz ciemno jak w du..... dlatego zaparkowaliśmy ciut wcześniej
Grzyby napisał(a):Poza tym chyba inaczej rozumiemy słowo "kultura".
Grzyby napisał(a):Ale to nie miejsce na takie dyskusje.
piwo napisał(a):było super.chodz alkoholu chyba malo
malutka napisał(a):Na bramie każdy z osobna został poinformowany, że jest impreza i zakaz poruszania, ale ponieważ jest ciemno i muszą rozstawić namioty wprowadzimy ich na teren biwaku. Każdy usłyszał że ma jechać za samochodem funkcyjnym (z kogutem) i zaparkować za nim tak aby oświetlić sobie plac biwakowy, że ma szybko wypakować rzeczy, rozbić namiot i przeprowadzimy samochody na parking ogólny.... Po wjechaniu na teren zamknięty, zaczęły się okrzyki powitań, parkowanie gdzie tylko było miejsce, praktycznie nikt nie dotarł za samochodem funkyjnym na miejsce wyznaczone.
malutka napisał(a):Chciałam gorąco podziękować całej ekipie czerwonych zarówno za świetną współpracę dzięki której te w sumie trzy dni bardzo ciężkiej i wyczerpującej pracy przyniosły dużo uśmiechu, pięknych chwil i satysfakcji z tego mozołu
anonimka napisał(a):od osoby funkcyjnej dostałam, ze tak powiem pożądną wiązankę : " Że mam nie robić bu..delu...jak chce wyjechać " w chwili kiedy do wyjazdu było 13 min a ja dopiero przemieszczałam się po polu namiotowym w strone auta....
anonimka napisał(a):dzięki za brykiet, nie wiem kto, ale ktoś nam go dał i tym sposobem mieliśmy mega ciepłego grilla
anonimka napisał(a):Na zlocie ponoć było ograniczenie prędkości ... szkoda, że kilka osób funkcyjnych miało to w ... nie powiem gdzie... i fajnie, że np. my mieliśmy namioty prawie przy samej drodze...
malutka napisał(a):Co do transportu po lotnisku – kilka razy podwozilam ludzi z miejsca na miejsce – mieliśmy dużo pracy i jeżdżenia, każdy praktycznie wciąż był zajęty-ale wystarczyło pomachać na samochód funkcyjny i zapytać...
loockas napisał(a):na to niestety lał każdy. Organizatorzy jak i uczestnicy na swoim parkingu. Przyznam, że też w drodze do kibelka i na OS nie przestrzegałem tego ograniczenia. Osoba, która notorycznie zwracała wszystkim uwagę też miała ograniczenie w nosie
brii napisał(a):Co do transportu
brii napisał(a):Co do brygady wjeżdżającej nocą – na następny raz nie będzie problemu z epitetami bo nie będzie opcji wjazu nocą – poczekacie za bramą do rana.
brii napisał(a):Przepraszam Was, ale krew mnie zalała bo w kilku wątkach i w regulaminie wszystko było opisane a Wy wielkie zdziwo, że ktoś Was upomina
brii napisał(a):nie dziwcie się, że się zdenerwowałem jak usłyszałem płacz
brii napisał(a):Nie zgodzę się z tym – cały czas wszystko obserwowałem i podtrzymuję to co napisałem wcześniej.
brii napisał(a):Mev nie pisz, że paintball był zły, bo po tym jak dostałeś kulke zacząłeś grymasić i poszedłeś – my stukaliśmy się jeszcze prawie dwie godziny i jakoś wszyscy którzy brali udział byli zadowoleni.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości