Założenie alarmu.
Jeżeli ten temat jeszcze działa ;–) to może ktoś mi pomoże. Otóż zamontowałem w swoim aucie Mazda 323f 1,5 (BJ) `99 autoalarm seo perfect. Wszystko fajnie pięknie, tylko nie potrafię tak go podłączyć by reagował tylko na oryginalnego pilota. Aktualnie jak ktoś przekręci kluczyk w drzwiach lub tylnej klapie to się wyłącza. Jak zrobić by alarm reagował tylko na pilota. Odnalazłem przewody, gdzie pojawia się albo masa albo plus po podaniu sygnału z pilota lub drzwi. Niestety nie mogę odnaleźć przewodów gdzie pojawia się tylko sygnał po przyciśnięciu pilota. Czy w tej mazdzie wogóle da się zamontować bezpilotówkę
Proszę o pomoc.
- Od: 25 paź 2007, 22:28
- Posty: 7
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 323F BJ 1,5 V16+LPG `99
GofNet napisał(a):Alarm: Warto posiadać – wręcz rzecz niezbędna w każdym aucie wartym więcej, niż 2.000zł. Przynajmniej z dwóch powodów. Po pierwsze odstasza on potencjalnych złodziei – amatorów. Po drugie zabezpiecza w jakimś stopniu auto przed kradzieżą. Jednak warto pamiętać, że pod żadnym pozorem nie wolno naklejać na szybę naklejek dołączanych do alarmów. Coś jak naklejka na sklepach, typu: "Obiekt sztrzeżony przez grupę interwencyjną SECURITY". Ale w przypadku sklepów działa to odstraszająco, zaś w przypadku aut jest to instrukcja dla złodzieja, jaki jest alarm i jak ma się do niego przygotować, jak ma do niego się zabrać, podejść.
Alarm warto dobrać do wartości auta. Nie ma co przesadzać. Warto w widocznym miejscu zamontować sygnalizator świetlny alarmu (dioda), natomiast przeciwnie postąpić ze sterownikiem alarmu. Najlepiej ukryć go w miejscu, gdzie złodziej nawet się nie domyśli, że moża tam coś takiego być. Raczej unijać należy podłączania sterownika pod puszkę bezpieczników, gdyż narażamy się w ten sposób na szybkie zlokalizowanie zabazpieczenia. Co powinien potrafić alarm? Ano powinien mieć:
– czujniki ruchu;
– głośna, charakterystyczna syrenę z własnym zasilaniem, która włącza się nawet po odłączeniu akumulatora i zabezpieczona jest specjalnym kluczykiem;
– odcięcie zapłonu, działające również podczas otworzenia drzwi na włączonym zapłonie (kradzież na dzwona lub wyrwę). W aucie po przejechaniu ok. 10-ciu sekund wyłącza się zapłon, włączają światła awaryjne i sygnał dźwiękowy syreny;
– warto podpiąć alarm pod posiadany zamek centralny (jeśli go nie ma, to przy okazji montażu alarmu, można i centralny zamek założyć). Po takim działaniu można odpiąć (nie wyjmować wkładek) zamki od drzwi i posługiwać się pilotem. Co to daje? To proste. Złodziej nie dostanie się do auta przez złamanie zamka w drzwiach. Kolejne sekundy straty jego cennego czasu, które oddalają go od zmiany właściciela Waszego auta. Poza tym w zimę zamki nie zamarzają i nie trzeba męczyć się z otwieraniem drzwi z kluczyka, co jest lekko kłopotliwe nocami oraz w czasie pór jesienno-zimowych.
Pamiętajcie, że cena alarmu nie zawsze idzie w parze z jego funkcjonalnością i jakością.
więc jaki alarm ma te wszystkie bajery i ile by takie coś kosztowało???
-
tasmandevil
w zasadzie pytanie z zakresu elektroniki, to i tu zadaję
mam do zostawienia auto na parę dni na parkingu, z powodu wyjazdu. wiadomo – wracając chciałbym aby stało tam gdzie je zostawię, a wstawionemu alarmowi trudno jednak w pełni zaufać...
w związku z tym pytanie – którą kostkę pod maską odpiąć żeby auta nie dało się odpalić / nie dało się nim jechać?
przepływomierz? cokolwiek innego?
od razu mówię że potrzebuję rozwiązania trochę mniej inwazyjnego niż wykręcanie akumulatora, czy schowanie kabli WN do piwnicy
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
mam do zostawienia auto na parę dni na parkingu, z powodu wyjazdu. wiadomo – wracając chciałbym aby stało tam gdzie je zostawię, a wstawionemu alarmowi trudno jednak w pełni zaufać...
w związku z tym pytanie – którą kostkę pod maską odpiąć żeby auta nie dało się odpalić / nie dało się nim jechać?
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
od razu mówię że potrzebuję rozwiązania trochę mniej inwazyjnego niż wykręcanie akumulatora, czy schowanie kabli WN do piwnicy
- Od: 14 maja 2007, 23:13
- Posty: 560
- Skąd: Gdańsk
Poluzuj wtyczki na aparacie zapłonowym – nie widać tego nawet a samochód nie odpali 
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
no właśnie potrzebuję czegoś co po podniesieniu maski mogę względnie szybko wypiąć i zamknąć maskę spowrotem, żeby nie stać i nie grzebać pół godziny, albo składać potem przez kolejne dwie całość do kupy
narazie stanęło na odpięciu przewodu dochodzącego do aparatu zapłonowego, stawiam jeszcze na ten komputer, ewentualnie rozpięcie kostki od pompy paliwa pod kanapą
pierwsze dwa elementy pod maską powinny wystarczyć 
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
narazie stanęło na odpięciu przewodu dochodzącego do aparatu zapłonowego, stawiam jeszcze na ten komputer, ewentualnie rozpięcie kostki od pompy paliwa pod kanapą
- Od: 14 maja 2007, 23:13
- Posty: 560
- Skąd: Gdańsk
hmm... ale generalnie jak rozepniesz nawet pol auta, a potem napiszesz to tutaj, majac w sygnaturce fotki tablic rejestracyjnych, to i tak dlugo nie postoi 
-
BIGHard
BIGHard napisał(a):hmm... ale generalnie jak rozepniesz nawet pol auta, a potem napiszesz to tutaj, majac w sygnaturce fotki tablic rejestracyjnych, to i tak dlugo nie postoi
a). rozepnę pół auta, ale nie napiszę tutaj o tym
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
b). fotki fotkami, tyle że ja mieszkam całkiem gdzie indziej niż auto jest zarejestrowane, a miasto też nie małe i raczej nie stoi na głównym skrzyżowaniu
c). długo nie musi. wystarczy mi niecały tydzień – potem wyjeżdżam na dwa tygodnie, a po powrocie auto spowrotem na strzeżony, albo dostanie blokadę skrzyni i może jakiś pstryczek – elektryczek jak znajdę wolny wieczór
- Od: 14 maja 2007, 23:13
- Posty: 560
- Skąd: Gdańsk
Witam
Jak wygląda sprawa z alarmem w madziach 626, z 2001r. czy są one montowane fabrycznie, czy trzeba samemu dorabiać. Pytam, bo jestem świerzym posiadaczem, i dostełem pilota, na kótry samochód wogóle nie reaguje. Pojechalem do serwisu, i powiedzieli mi że fabrycznie mazdy mają tylko centralny zamek ( w co mi sie zabardzo niechce wierzyć). A ten pilot jest jest właśnie do zamka i nic pozatym.
Co gorsze to sie okazuje że pilot mam niby do kitu. Bo po wsadzeniu baterii nadal nic nie działa, a serwis w GD jest o tyle marny, że oni sie nie zajmują naprawą, tylko dają nowy, co wiadomo idzie z kosztami (koło 800 zł:P).
Wiec prosze poradźcie mi co z tym pechem zrobić? dzieki z góry za info
Jak wygląda sprawa z alarmem w madziach 626, z 2001r. czy są one montowane fabrycznie, czy trzeba samemu dorabiać. Pytam, bo jestem świerzym posiadaczem, i dostełem pilota, na kótry samochód wogóle nie reaguje. Pojechalem do serwisu, i powiedzieli mi że fabrycznie mazdy mają tylko centralny zamek ( w co mi sie zabardzo niechce wierzyć). A ten pilot jest jest właśnie do zamka i nic pozatym.
Co gorsze to sie okazuje że pilot mam niby do kitu. Bo po wsadzeniu baterii nadal nic nie działa, a serwis w GD jest o tyle marny, że oni sie nie zajmują naprawą, tylko dają nowy, co wiadomo idzie z kosztami (koło 800 zł:P).
Wiec prosze poradźcie mi co z tym pechem zrobić? dzieki z góry za info
- Od: 27 wrz 2007, 12:48
- Posty: 18
- Skąd: Gdańsk
- Auto: MAZDA 626 DITD 2001r
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości
Moderator
Moderatorzy Opinie i Poradniki