Domowe sposoby regeneracji/malowania felg – Fotorelacja

Postprzez malkolm » 5 gru 2008, 15:54

czas odświeżyć trochę ten temat. panowie a możecie coś doradzić czym malować wypiaskowane już felgi??
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 lis 2008, 14:30
Posty: 1900 (0/1)
Skąd: Jastrzębiec niedaleko Leżajska (niedziele Kłyżów)
Auto: 626DiTD GF 1998, astra2

Postprzez promyczek001 » 6 gru 2008, 17:49

Tak jezeli chcesz zachowac oryginalny kolor to polecam spray w sellgrosie dostepny do felg aluminowych.
Malowalem u siebie 2 lub 3 warstwy lakieru srebrnego do felg a pozniej 2 warstwy bezbarwnego z tej samej serii. Koszt malowania 22zl <lol> Efekt rewelacyjny bo fele jak nowe wygladaja. Wlasnie robie na nich 2 zime i nic a nic sie nie dzieje. Aha miedzy lakierwoaniem baza a bezbarwnym nalezy odczekac ok godziny dwoch bo klar potrafi sie zwarzyc.
Tu jest foto
http://www.polskajazda.pl/zoom_poj.php? ... oto=148776
Mercedes SLK kompressor
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 kwi 2006, 11:02
Posty: 349
Skąd: Warszaweczka
Auto: Mercedes SLK

Postprzez qlesh » 6 gru 2008, 18:36

promyczek001, możesz dokładnie opisać rodzaj użytej farby i sposób lakierowania? 2 zima i są dalej jak po lakierowaniu?
Noś odblaski i żyj When I go driving I stay in my lane but getting cut off it makes me insane I open the glove box reach inside I'm gonna wreck this fucker's ride...Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lut 2005, 03:28
Posty: 1628 (0/1)
Skąd: Tychy
Auto: matyczna ośmiobiegowa

Postprzez Globy » 26 gru 2008, 17:50

Pytanko ode mnie: czy felgi "frezowane" (nie wiem, jak to profesjonalnie nazwać) montowane w GD:

Obrazek

...można również traktować bez obaw kwasem solnym?
Klubowicz
 
Od: 24 paź 2003, 22:02
Posty: 9891 (0/4)
Skąd: Warszawa
Auto: C140 M120

Postprzez Maciej Loret » 27 gru 2008, 00:26

Globy napisał(a):Pytanko ode mnie: czy felgi "frezowane" (nie wiem, jak to profesjonalnie nazwać) montowane w GD:
[...]
...można również traktować bez obaw kwasem solnym?


Generalnie kwas solny reaguje z glinem, niezbyt intensywnie ale jednak.
Oczywiście w ciągu minuty nie zeżre Ci felgi, ale nie polewałbym kwasem z zamiarem zostawienia na noc, żeby rozruszać brud...
Pozdrawiam, Maciej Loret
było: Ford Escort '95, Alfa 156 2.0 Selespeed '99, jest: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02, będzie: HGW...
Biuro Rachunkowe Małgorzata Loret:
http://www.loret.bydgoszcz.pl
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... d=10007338
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=40213
Nie dyskutuję z: domin1979, dortann, Pkoli, Pawnik, L(i)orento
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 sie 2007, 22:56
Posty: 3397 (0/1)
Skąd: Bydgoszcz, Zgorzelec
Auto: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02
224kkm w tym 117kkm moje

Postprzez 8dyb8 » 31 mar 2009, 18:13

BUMP :)

Obrazek
Obrazek

1.czy takie cos jest 'niebezpieczne' dla opony ? – pod koniec zeszlego sezony przecialem jedna opone na tej feldze bo mi powietrze zeszlo a jechalem troche za szybko i zahamowalem troche za ostro ;)
czy powietrze moglo mi zejsc przez to ze brakuje rantu/jest lekko wygieta? dzien wczesniej mylem samochod i juz pare razy mi sie zdarzylo ze po myciu (w tym felg) schodzilo mi powietrze, wiec moze to zbieg okolicznosci

2. ile moze kosztowac renowacja takiej felgi – to jest uzupelnienie rantu i chyba trzeba tez piaskowac cala felge? – ale jak to bedzie wygladalo jak jedna bedzie 'nowka' a reszta pozabkowana na rantach – to chociaz pare trzeba odnowic....

3. esteta wielki nie jestem (taa i zakladam felgi 9x16 z oponami o profilu 40 dla wygody...:) ) wiec jesli to nie szkodzi to bym to zostawil tak jak jest – bo co by nie mowic na naszych drogach nie da sie utrzymac w ladnym wygladzie felg z takim rantem i tak napietymi oponami

4. moze lepiej kupic uzywana felge... ale nikt mi przeciez jednej nie sprzeda :D pozatym wcale tak latwo znalezc takiego nietypowego borbeta mi nie jest....
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 lip 2008, 15:26
Posty: 164
Skąd: WWA
Auto: Ford Probe 2.0 // Pralka IV

Postprzez JanuszM » 2 kwi 2009, 15:08

8dyb8 Z Doświadczenia wiem, że lepiej poszukać na allegro pojedynczych felg lub hurtowni, niż naprawiać. Znalazłem pojedynczą felgę za 225 zł z przesyłką (bardzo dobry stan, przynajmniej na zdjęciach), ale z racji tego, że na prostowanie swojej już wydałem 200 zł to nie kupię.
Znajdź użytkownika FELGUS – ma dużo różnych felg, komplety i pojedynki.
Obrazek
Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 wrz 2008, 08:24
Posty: 188
Skąd: Lublin
Auto: Mazda 323f BJ '02 ZM

Postprzez widlak » 4 kwi 2009, 20:54

promyczek001 napisał(a):Tak jezeli chcesz zachowac oryginalny kolor to polecam spray w sellgrosie dostepny do felg aluminowych.
Malowalem u siebie 2 lub 3 warstwy lakieru srebrnego do felg a pozniej 2 warstwy bezbarwnego z tej samej serii. Koszt malowania 22zl <lol> Efekt rewelacyjny bo fele jak nowe wygladaja. Wlasnie robie na nich 2 zime i nic a nic sie nie dzieje. Aha miedzy lakierwoaniem baza a bezbarwnym nalezy odczekac ok godziny dwoch bo klar potrafi sie zwarzyc.
Tu jest foto
http://www.polskajazda.pl/zoom_poj.php? ... oto=148776



Czy te felgi na fotce są firmy enkei?
Czy i jak felge do malowania przygotować bo oiona jest

A co do 8dyb8

To ja bym zdjął oponkę i najpierw kątówką zjechał to a potem papierem albo zostawił już. Jak zostawisz tak to wydaje mi się że może przeciąć opnę.
Ostatnio edytowano 6 kwi 2009, 09:30 przez widlak, łącznie edytowano 1 raz
MojA KoCHanKa ZaLoTniE MruCzY JaK JĄ PrzYcisNE

WYPOSAŻENIE GASTRONOMII, SKLEPÓW I MAGAZYNÓW, MEBLE, CHŁODNICTWO, KLIMA, KOLEKTORY, PISAĆ NA PW

PrOjEkTy AUTO CAD wykonuję....

MoJa KoCHaNKa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 sty 2009, 18:55
Posty: 90
Skąd: Białystok
Auto: MaZdALeNa XEDOS 6 CA KF

Postprzez malkolm » 5 kwi 2009, 12:10

widlak napisał(a):Czy i jak felge do malowania przygotować

jest to bardzo proste, dajesz je do piaskowania, później delikatnie papierem możesz przetrzeć , no i odtłuścić
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 lis 2008, 14:30
Posty: 1900 (0/1)
Skąd: Jastrzębiec niedaleko Leżajska (niedziele Kłyżów)
Auto: 626DiTD GF 1998, astra2

Postprzez Daro_wroc » 16 kwi 2009, 14:51

Panowie a czy możecie polecić mi coś dobrego do czyszczenia felg aluminoowych? Do tej pory uzywałem środków na kwasach i na myjniach ręcznych zresztą mają takie same. NIe jest to dobry pomysł, po umyciu nimi pojawia mi sie na felgach biały nalot(utlenia się aluminim) Na szczęście to znika po jakimś czasie, ale czym bezpiecznie czyścicie felgi? I przy okazji co nałożyć na nie po myciu, żeby mniej się brudziły?
Początkujący
 
Od: 13 kwi 2009, 09:38
Posty: 8
Skąd: Wrocław
Auto: Focus MK1 1.8TDCI '02

Postprzez Don Corleone » 16 kwi 2009, 15:36

Daro_wroc
Łącze twojego posta z odpowiednim tematem.

Opcja szukaj się kłania.
Padre
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 sty 2007, 11:14
Posty: 1442
Skąd: Pruszków
Auto: BA KF->NB BP->FE 13B

Postprzez Adaś » 16 kwi 2009, 19:48

Ja zakupiłem Meguiars Hot Rims ALL WHEEL CLEANER

Obrazek

Jak przyjdzie to zdam relację, czy warto inwestować tyle kasy w to :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 paź 2004, 16:11
Posty: 5866 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: 323F BA Japan Muscle V6

Postprzez Wax-master » 16 kwi 2009, 20:50

Widzę ,że do mycia kół wiele osób stosuje kwasy solne, aktywne piany itp. ,moim zdaniem jest to najgorsze rozwiązanie z możliwych. Felgi po takich zabiegach szybko matowieją odbarwiają się itp. Niestety w niektórych przypadkach jest to niezbedne:/

mimo to najpierw spróbowałbym łagodniejszych metod: glinka, pasty lekkościrne. Jeśli już stosujemy kwasy i aktywne piany to po takim zabiegu konieczne jest zakonserwowanie takiej felgi np. środkiem cleaner fluid (swissvax).

A moją najlepszą recepturą jest wosk do felg z PTFE czyli teflonem. Osobiscie testowałem na wielu autach które były jeżdżone w różnych warunkach i efekt ten sam (brud,kurz,opiłki,guma.asfalt nie trzymaja się powłoki!!! (nie że nic się nie przykleja ,ale jest to sprowadzone do minimum) a mycie staje się prostą sprawą – wystarczy spryskać felgi łagodnym środkiem do kół a następnie spłukac karcherem i felga wygląda jak nowa

Do takiego zabiegu zawsze zdejmuje felgi a taki efekt otrzymamy przy systematycznej konserwacji i woskowaniu.

<a href='http://img185.imageshack.us/my.php?image=swissvaxautobahn.jpg'><img src='http://img185.imageshack.us/img185/3401/swissvaxautobahn.jpg' border='0' alt='Image Hosted by ImageShack.us'/></a>
Wax-master
 

Postprzez CleanerFreak » 17 kwi 2009, 08:03

Używam tego wosku i muszę powiedzieć że jest to najlepsza specyfika do felg jaką do tej pory używałem.
Wosk nie jest tani (ponad 120 zł.) ale wystarczy na wiele, wiele lat. Zużycie na 4 Felgi – prawie niezauważalne.
O produktach Swissvax i ich cenach można długo dyskutować i nie wszystkie produkty tej firmy mieć trzeba, ale jest parę produktów które są bezkonkurencyjnie dobre.
Do takich produktów należy wosk AUTOBAHN.



Hmm, wydaje mi się że już gdzieś to tutaj w Forum pisałem. <pisze>
No ale cóż, moje przygotowania do zimy raz jeszcze:

Przed nałożeniem wosku należy felgi dokładnie wyczyścić.

Felgi myję Glass Cleaner Concentrate http://www.meguiars.pl/shop/product_inf ... cts_id=360.
Jest bardzo wydajne: rozcieńcza się 1:10, więc jedna bańka wystarczy na lata.
Używam tego prawie do wszystkiego np. do szyb (również w domu), mycia wycieraczek gumowych itd .

Do felg rozcieńczam 1:5.
Później glinka, Cleaner Fluid, wosk Autobahn na felgi i Pneu na oponyhttp://www.swissvax.pl/index.php?id=14.

Bardzo dobre wyniki i o wiele taniej można osiągnąć Liquid Class http://www.carparts-koeln.de/shop.php?n ... lid=672633
Problem: nie widziałem tego jeszcze w Polsce w sprzedaży.


Parę zdjęć z przygotowania kół „zimowych”:
Felgi były matowe.
Po użyciu Cleaner Fluid felgi wyglądały prawie jak nowe.
Po naniesieniu wosku pył tak szybko się nie osiada, a pielęgnacja felg jest znacznie łatwiejsza.
Efekt dodatkowy: felgi błyszczą się bezkonkurencyjnie! ;)



Obrazek
Obrazek
3 nieszczęścia w życiu mężczyzny: rozwód, strata pracy, rysa na lakierze
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 sty 2009, 21:16
Posty: 69
Auto: Kiedyś marzyła mi się Mazda

Postprzez Akar.Zaephyr » 24 kwi 2009, 16:47

Witam i szukam porady czym wyczyścić felgi aluminiowe po zimie?

Niestety, po sezonie "syfu i soli" na felgach, zwłaszcza przednich, zostało mi mnóstwo brązowych kropek. Rzekłbym że to rdza gdyby nie fakt że to aluminium ;) Generalnie jednak ciężko się dziadostwa pozbyć, auto już kilkukrotnie myłem na ręcznej co dało tylko tyle że jakby niej to widać, ale dalej jest. Jednego dnia wziąłem po prostu wiaderko z ciepłą wodą i trochę mydła ale nic to nie dało.

Jakieś pomysły czym się tego dziadostwa pozbyć?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 paź 2014, 14:54
Posty: 792 (3/6)
Auto: Były: Mazda 323F BA, Mazda MX5 NA
Honda NC700SDE
Jest: Hultaj Jonek Hajbryd

Postprzez Rafał » 24 kwi 2009, 17:36

Wyszukiwarki się nie użyło :]

Proponuję kontynuować istniejący temat.

Łączę z odpowiednim ;)
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sie 2006, 07:27
Posty: 1827
Skąd: Sieraków
Auto: JapanMuscleCar

Postprzez pcefun » 26 kwi 2009, 19:24

Swoje felgi wyczyściłem glinką i na nie nałożyłem wosk bardzo dobrej jakości. Muszę powiedzieć, że nie znam już takiego pojęcia jak przylegające opiłki czy smary. Wystarczy zmyć wodą pod ciśnieniem i wytrzeć :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 gru 2007, 19:21
Posty: 40
Skąd: Gryfino
Auto: Mazda 6 2.3 `04

Postprzez Lucasek » 27 kwi 2009, 12:17

A ja swoje czyscilem, ale mam taki zolty nalot...
niewiem czy to z imitacji srub mi pociekla rdza,
lub (co wydaje mi sie bardziej prawdopodobne) starly sie
i widac podklad.
Mial ktos podobny problem ?
Sprobouje je potraktowac tempo obadam co z tego wyjdzie.
Ale wydaje mi sie ze nadaja sie do malowania.
Prosze o rady,
jak trzeba dodam fotki, moze ktos pomoze :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 mar 2009, 13:32
Posty: 200
Skąd: Bytom
Auto: było: Mazda 323F BA 1,5 DOHC 98' SE

Postprzez Adaś » 30 kwi 2009, 18:54

Jeśli chodzi o środki do mycia felg to przetestowałem ich wiele. Właściwie żaden nie radził sobie z mocno zapieczonym syfem od klocków, nawet wspomaganie ich szorowaniem szczotką do mycia naczyń nie pomagało.

Z ciekawości zakupiłem niedawno Meguiars Hot Rims ALL WHEEL CLEANER i zdecydowanie POLECAM ten środek. Spryskując felgi leci na nie od razu piana. Wspomogłem czyszczenie tym razem zwykłym pędzlem – efekt niesamowity – poradził sobie z mocno zapieczonym syfem właściwie bez użycia siły.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 paź 2004, 16:11
Posty: 5866 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: 323F BA Japan Muscle V6

Postprzez Stivi » 5 maja 2009, 19:47

Witam

Jakiego srodku najlepiej by uzyc do felg polerowanych? Chodzi mi zeby utrzymac je blyszczace.Fele sa tez malowane w srodku na czarno,cos zeby farbie nie zaszkodzilo.
Stivi
 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

Moderator

Moderatorzy Opinie i Poradniki