Pielęgnacja lakieru
Kilka dni temu postanowiłem odnowic i zabezpieczyc lakier na aucie.
Zakupiłem Paste Tempo z firmy K2 i wosk z Turtle Wax'a (w zielonej butelce do wszystkich rodzajow lakierów).
Efekt powalający. Załuję, że nie zrobiłem zdjęc dla pokazania. Nigdy nie nakładałem wosku na samochód dlatego jestem ciekawy jak po jazdach i deszczach będzie to wyglądało. W ładniejszy dzien postaram sie zrobic zdjecia to dołacze do tematu.
Koszt materiałów: około 36zł.
Czas pracy: praca samodzielna, cała ręcznie wykonana 5h
Zakupiłem Paste Tempo z firmy K2 i wosk z Turtle Wax'a (w zielonej butelce do wszystkich rodzajow lakierów).
Efekt powalający. Załuję, że nie zrobiłem zdjęc dla pokazania. Nigdy nie nakładałem wosku na samochód dlatego jestem ciekawy jak po jazdach i deszczach będzie to wyglądało. W ładniejszy dzien postaram sie zrobic zdjecia to dołacze do tematu.
Koszt materiałów: około 36zł.
Czas pracy: praca samodzielna, cała ręcznie wykonana 5h
ja pracowałem w komisie w holandii. zajmowałem sie tam szykowaniem aut na sprzedaż. z tym odnawianiem lakieru to było tak:
po pierwsze pasta ścierna dla mnie najlepsza jest farecla G3. ( w holland tez ją znają choć pracują na jeszcze lepszych środkach – nazwy nie pamietam)
potem gdy auto bylo wyczyszczone nakładaliśmy lwosk. taki płynny – operacja polegała na nalozeniu i wytarciu na sucho miękką szmatką. oczywiście przy i farecli nakładamy i ścieramy kawałek po kawałku. no i przede wsyztskim najważniejsze: auto musi być dobrze umyte przed tymi zabiegami. uważać na uszczelki bo wetrzecie w lakier czerń i na plastiki bo sie tobią białe. i potem ciezko jest to zmyc – poleca kokpit spray
po pierwsze pasta ścierna dla mnie najlepsza jest farecla G3. ( w holland tez ją znają choć pracują na jeszcze lepszych środkach – nazwy nie pamietam)
potem gdy auto bylo wyczyszczone nakładaliśmy lwosk. taki płynny – operacja polegała na nalozeniu i wytarciu na sucho miękką szmatką. oczywiście przy i farecli nakładamy i ścieramy kawałek po kawałku. no i przede wsyztskim najważniejsze: auto musi być dobrze umyte przed tymi zabiegami. uważać na uszczelki bo wetrzecie w lakier czerń i na plastiki bo sie tobią białe. i potem ciezko jest to zmyc – poleca kokpit spray
- Od: 29 lip 2007, 22:39
- Posty: 51
- Skąd: Wrocław /Only Wroclaw
- Auto: Mazda 626 coupe 91 2.2 12v
Do całego zamieszania użyto:
1. Szampon Sonax z połyskiem
2. SONAX Xtreme Wosk Polerujący BRILANT WAX 3 Nano Pro
3. Sciereczki polerujące Sonax (REWELACJA!!)
4. Gombka do nakładania wosku Sonax
5. Kosztowna ściereczka z mikrofibry na zakończenie prac – rewelacyjna polerka
A więc ... wstaję sobie rano iii i mam fajnego humora
bo czeka mnie froterowanie cyckami samochodu...
a oto i ja w osobie własnej ( tak rozjaśniłam włosy
)
po śmieszkach uśmieszkach... pojechałam na wioskę do bratowej gdzie po popluskaniu się w szamponie.. przystapiłam do dzieła woskowania swojego samochodu Francoliny
szło bardzo łatwo i bardzo szybko
w wyniku czego powstało to:
to moja maska
a to moj bok
a to całkowity efekt końcowy
Polecam wosk z czystym sercem – poleruje się leciutko i szybko, nie trzeba machać jak wariat... w sumie to myślałam że się narobie .. a to sama przyjemność
1. Szampon Sonax z połyskiem
2. SONAX Xtreme Wosk Polerujący BRILANT WAX 3 Nano Pro
3. Sciereczki polerujące Sonax (REWELACJA!!)
4. Gombka do nakładania wosku Sonax
5. Kosztowna ściereczka z mikrofibry na zakończenie prac – rewelacyjna polerka
A więc ... wstaję sobie rano iii i mam fajnego humora
a oto i ja w osobie własnej ( tak rozjaśniłam włosy

po śmieszkach uśmieszkach... pojechałam na wioskę do bratowej gdzie po popluskaniu się w szamponie.. przystapiłam do dzieła woskowania swojego samochodu Francoliny
szło bardzo łatwo i bardzo szybko

w wyniku czego powstało to:




to moja maska


a to moj bok

a to całkowity efekt końcowy

Polecam wosk z czystym sercem – poleruje się leciutko i szybko, nie trzeba machać jak wariat... w sumie to myślałam że się narobie .. a to sama przyjemność
In this white wave I am sinking...
In this silence... In this white wave... In this silence... I believe...
I have seen you, in this white wave, you are silent...
You are breathing in this white wave ...I am free...
In this silence... In this white wave... In this silence... I believe...
I have seen you, in this white wave, you are silent...
You are breathing in this white wave ...I am free...
- Od: 31 mar 2007, 15:10
- Posty: 2013
- Skąd: cebullandia...
- Auto: hmmm nie ma wyjścia, musi być znów mx3...
bardzo ładnie
ale zimówki to już chyba pora do garazu schować 
anonimka napisał(a):bo czeka mnie froterowanie cyckami samochodu...
qrcze u mnie nie widać fotek
a efekt zajebiaszczy
Pozdrowienia
<center>
</center>
zmiana podświetlania przycisków i zegarów 323F BG/MX-3 – http://tnij.com/podswietlanie
<center>

zmiana podświetlania przycisków i zegarów 323F BG/MX-3 – http://tnij.com/podswietlanie
- Od: 2 paź 2007, 11:32
- Posty: 252
- Skąd: okolice Lubartowa ->Wólka Rokicka / Coventry
- Auto: 323F BG 1990 1,8 16V SOHC
No ,no ,no.... bardzo piekny efekt.
Bo i polerka też nie to czy tamto
Ja uwazam ,ze nawet na zimówkach ,proszę bardzo...jak najbardziej
Dobra robota
Ja uwazam ,ze nawet na zimówkach ,proszę bardzo...jak najbardziej
Dobra robota

Panie Boże. Dziękuję Ci za bezpośredni wtrysk podtlenku azotu, chłodnice międzystopniowe, turbosprężarki z łożyskami kuIkowymi i tytanowe sprężyny zaworu.
Amen.
Amen.
Wypasik, jestem z Ciebie dumny, Slonce!
Ciesze sie, ze dobralas odpowiedni wosk do efektu i lakieru, a przy okazji latwo sie naklada. A caly dzien chcialem zapytac o dokumentacje zdjeciowa 
Ja dziś też woskowałem
Jutro matura więc trzeba podjechać czystym samochodem
To coś napiszę...
Pasta Tempo – niepolecam, ciężko się nakłada, ciężko poleruje, potem jeszcze jakiś syff (pył) lata po całym samochodzie
Efekt u mnie prawie zerowy (robiłem tylko niektóre elementy, akurat miałem jedną tubkę więc ją wykorzystałem
), rys nawet tych lekkich nie wygładziło (nawet takich leciutkich obtarć od tego jak jakiś debil mi jakiś pień drzewa na maskę postawił), połysku większego raczej nie ma
.
Na to dałem mleczko Formula 1 z woskiem Carnauba (już na cały samochód), dostałem je taniej niż normalnie bo się pani w sklepie pomyliła
Efekt średni, ale może być. Dość krótko działa bo po ostatnim woskowaniu, po 2 tygodniach deszcz już tak ładnie nie spływał jak np. po sonaxie
Nawet jedną fotkę pstryknąłem (niestety z telefonu):

Pasta Tempo – niepolecam, ciężko się nakłada, ciężko poleruje, potem jeszcze jakiś syff (pył) lata po całym samochodzie
Na to dałem mleczko Formula 1 z woskiem Carnauba (już na cały samochód), dostałem je taniej niż normalnie bo się pani w sklepie pomyliła
Nawet jedną fotkę pstryknąłem (niestety z telefonu):

If you’re in control, you’re not going fast enough.
jacobs napisał(a):Trochę lakieru zostało.
w końcu Tempo to pasta lekko ścierna:)
SONAX DLA MNIE MISTRZEM. Ostatnio zaszalałem i swojej "6" kupilem komplet kosmetyków sonaxa. wszystko z allegro bo faktycznie kupując w marketach jest znacznie znacznie drożej. Wosk dla mnie daje swietny efekt, choć przyznam ze WAX moim zdaniem pozostaje dłuzej na lakierze mimo mniejszego "blasku" ale to odczucia subiektywne. W zasadzie reszta artykułów sonaxa tez swietna( matowy spray do kokpitu,neutralizator, odplamiacz, płyn do mycia szyb). polecam płyn do spryskiwaczy SONAX do rozcieńczania.
- Od: 9 kwi 2008, 08:30
- Posty: 18
- Skąd: Olsztyn
- Auto: Mazda6 2.0MZR-CD 136KM TOP
a ja uzywam POLITURY PLASTMALA – czerona plastikowa buteleczka koszt jesli dobrze pamietam 15 zl.
mleczko naklada sie na umyty lakier, czeka sie az wyschnie i wyciera
efekt bardzo dobry:)
mleczko naklada sie na umyty lakier, czeka sie az wyschnie i wyciera
efekt bardzo dobry:)
Uważaj mam Mazde i nie zawaham się jej użyć
!!

- Od: 28 lut 2008, 16:45
- Posty: 351
- Skąd: wawa
- Auto: 323F BJ 2.0 TDVI 2001
krawcu100
kupilem ten plyn do rozcienczania i prawde mowiac jestem tak srednio zadowolony a to dlatego ze jak zastosowalem sie do wskazowek producenta to nie radzi sobie z rozbitymi owadami na szybie:(, a jak zwiekrzylem dawke koncentratu to efekt sie poprawil ale znacznie pogorszyl sie stan widocznosci po za zasiegiem wycieraczek
zapach na plus
kupilem ten plyn do rozcienczania i prawde mowiac jestem tak srednio zadowolony a to dlatego ze jak zastosowalem sie do wskazowek producenta to nie radzi sobie z rozbitymi owadami na szybie:(, a jak zwiekrzylem dawke koncentratu to efekt sie poprawil ale znacznie pogorszyl sie stan widocznosci po za zasiegiem wycieraczek
zapach na plus
Uważaj mam Mazde i nie zawaham się jej użyć
!!

- Od: 28 lut 2008, 16:45
- Posty: 351
- Skąd: wawa
- Auto: 323F BJ 2.0 TDVI 2001
co do płynu do spryskiwaczy-wiem że ściemą producenta jest opis produktu iż wystarczy raz psiknąć, przetrzeć i malinka. mimo wszystko stawiam go na bardzo wysokiej pozycji prownijąc do innych specyfików no i ta cena-szałowa. (dałem tylko ciała gdy za pierwszym razem zamiast nalac do zbiornika wody a nastepnie koncentratu...wlałem koncentrat a nastepnie wodę no i zaczęło się...PIEKNE PIENIENIE!!!!!)
kiedys na moim starym aucie uzywalem politury PLASTMAL. Wg mnie w stosunku do wszytskich innych specyfików w tej grupie cenowej wygrywa.
WYBITNIE NIE POLECAM WOSKÓW KOLORYZUJĄCYCH. NA AUCIE POZOSTAJĄ DO PIERWSZEGO MYCIA.
kiedys na moim starym aucie uzywalem politury PLASTMAL. Wg mnie w stosunku do wszytskich innych specyfików w tej grupie cenowej wygrywa.
WYBITNIE NIE POLECAM WOSKÓW KOLORYZUJĄCYCH. NA AUCIE POZOSTAJĄ DO PIERWSZEGO MYCIA.
- Od: 9 kwi 2008, 08:30
- Posty: 18
- Skąd: Olsztyn
- Auto: Mazda6 2.0MZR-CD 136KM TOP
kiedys na moim starym aucie uzywalem politury PLASTMAL. Wg mnie w stosunku do wszytskich innych specyfików w tej grupie cenowej wygrywa.
w tej grupie tzn. do 10zł?
If you’re in control, you’re not going fast enough.
no własnie na podstawie wczesniejszych wpisów..porównałem i napisałem iż najlepszym woskiem dla mnie jest SONAX. faktycznie PLASTMAL nalezy do dolnej półki produktów ale porównując go do marketowych wosków a tym bardziej koloryzujących to wypada naprawde dobrze. ODRADZAM KUPOWANIA SPECYFIKÓW "MARKETOWYCH"
- Od: 9 kwi 2008, 08:30
- Posty: 18
- Skąd: Olsztyn
- Auto: Mazda6 2.0MZR-CD 136KM TOP
freshbratek napisał(a):a ja uzywam POLITURY PLASTMALA – czerona plastikowa buteleczka koszt jesli dobrze pamietam 15 zl

A oto moja madzia po plastmalu. Dla mnie jakość jak najbardziej wystarczająca. Koszt 9 złotych i wystarcza spokojnie na 4-5 razy.
dla mnei istotną sprawą oprócz efektu "lśnienia" po polerowaniu jest trwałośc utrzymania się specyfiku na aucie a to moim zdaniem najbardziej różni TURTLA I SONAXA od innych artykułów ale pragne zauważyc iż to są moje-subiektywne opinie.
- Od: 9 kwi 2008, 08:30
- Posty: 18
- Skąd: Olsztyn
- Auto: Mazda6 2.0MZR-CD 136KM TOP
krawcu100 napisał(a):dla mnei istotną sprawą oprócz efektu "lśnienia" po polerowaniu jest trwałośc utrzymania się specyfiku na aucie a to moim zdaniem najbardziej różni TURTLA I SONAXA od innych artykułów ale pragne zauważyc iż to są moje-subiektywne opinie.
turtle na aucie (seria 3 artykułów kolejno color resto. + wax + ultra gloss) jakies.. 2/3 miesiace na pewno, wczoraj przeprowadzilismy z bratem 2 raz woskowanie/polerkowanie z turtlami, zapodam fotki;)
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości
Moderator
Moderatorzy Opinie i Poradniki