Pada śnieg, he

[s i w y]

A u nas +2 ch**nia niesamowita

[Grzyby]

Pada śnieg he

– 1.

[nemi]

U mnie właśnie zaprzestał tego procederu. Ale króciutko sypało.

[Radex]

u mnie jeszcze nie pada a chcialem pojezdzic na desce

[say]

Szczecin znowu zasypuje, rano 2h do pracy.

[radzi89 Rafal]

jako, ze snieg znow pada to chyba wybiore sie na maly kulig

[zaczek111]

W nocy spadło ok 10cm sniegu, i wieje niesamowicie

[Erastotenes]

W moich rodzinnych stronach zimą jest cudnie

[shadoow]

W moich rodzinnych stronach zimą jest cudnie

jak by było jeszcze więcej śniegu na drzewach to by było dopiero

[say]

zachodniopomorskie zasypuje na potege, sam spedzilem pawie 3h na odsniezaniu i juz widze, ze trzeba bedzie wstac o 4 by w pracy byc o 8

[luk-kk]

Sypie sypie dzisiaj nie zdążyłem na pociąg bo nie doceniłem ile czasu potrwa odśnieżanie i zdrapywanie lodu z autka , gdzie to globalne ocieplenie na które poszły już tak kosmiczne pieniądze . Patrząc teraz z okna na Madzię znów z 10 cm śniegu .

[Leszek]

gdzie to globalne ocieplenie na które poszły już tak kosmiczne pieniądze

Ten śnieg to myślisz, że czego to efekt? "Za moje pieniądze z renty!"

U mnie też sypie strasznie, właśnie byłem odśnieżać. Tragedia

[Xenocyd]

Pada I mogloby byc fajnie, ale wiekszosc kierowcow to i zachowuja sie jakby nie wiem co lezalo na jezdni. Spod swiatel dalej niz 3ci nie ma juz szans na jednym cyklu przejechac A kazdy zakret o 90stopni lub rondo zamiast dawac frajde z jazdy powoduje, ze mam ochote wysiasc i popchnac auto jadace z przodu
Probowalem o 22iej wczoraj sobie pojezdzic, ale sie nie dalo, bo wiekszosc jeszcze nie dojechala do domu

[Radex]

Pada I mogloby byc fajnie, ale wiekszosc kierowcow to i zachowuja sie jakby nie wiem co lezalo na jezdni. Spod swiatel dalej niz 3ci nie ma juz szans na jednym cyklu przejechac A kazdy zakret o 90stopni lub rondo zamiast dawac frajde z jazdy powoduje, ze mam ochote wysiasc i popchnac auto jadace z przodu

no wiesz, trzeba ich zrozumiec, jak nie potrafia jezdzic na tyle dobrze to lepiej niech jada wolniej i niech nie powoduja zagrozenia...
a czasami na prawde mozna sie nadziac bo miejscami bedzie lód na ktorym stracisz kompletnie przyczepność i BACH!
nie wiem czy jest az taki powod do stresu, jak chcesz pomykac szybciej i poszalec to jedz na jakies bezludzie ja tak robie

bardziej jednak wkurzaja mnie ludzie ktorzy stwarzaja zagrozenie i zamiast hamowac biegiem to walą mi stopem po oczach. powinien ktos ich uczyc zwlaszcza na kursach prawa jazdy prawidlowej techniki hamowania zimą.
tak samo z dojazdem do skrzyzowania, zamiast wczesniej wytracic sobie predkosc to hamuja na ostatnia chwile a przeciez na i przed skrzyzowaniami zazwyczaj jest lód...

[*hiob]

[...] bardziej jednak wkurzaja mnie ludzie ktorzy stwarzaja zagrozenie i zamiast hamowac biegiem to walą mi stopem po oczach. powinien ktos ich uczyc zwlaszcza na kursach prawa jazdy prawidlowej techniki hamowania zimą. [...]

To jeszcze pikuś, pan pikuś. Najlepsze są osoby które pomimo abs'u hamują pulsacyjnie no i nie umieją utrzymać odległości, szczególnie podczas nocy i długiej trasy strasznie wkurza.

A wracając do pogody piękne słoneczko, temperatura w słońcu +4*C przy gruncie -1*C aż chce się iść odśnieżać podjazd.

[Radex]

jak ktoś Ci bardzo na tyłku siedzi to wystarczy przyhamować troszkę i nastraszyć klienta.

miałem wczoraj kupować taką małą łopatę do auta ale kupię chyba coś ala saperke, taka zawsze sie przyda nawet i w lato

[*hiob]

Bardziej mi chodziło o te osoby jadące przed nami i mrugające cały czas stopem... Ostatniej nocy miałem takiego delikwenta, który potrafił hamować żeby utrzymać prędkość na pustej drodze.

A saperka bardzo przydatna, w razie co, jakbyś miał kogoś zakopać a nie miał czasu skoczyć na działkę po łopatę.
Żarty, żartami ale sam wożę od dawna i nie raz była bardzo pomocna.

[Radex]

baaa... może sie także przydać do robienia hopek jak pojade gdzieś na deske

jak nie pije to myśle
zamawiam

[Xenocyd]

nie wiem czy jest az taki powod do stresu, jak chcesz pomykac szybciej i poszalec to jedz na jakies bezludzie ja tak robie

Zeby tam dojechac, trzeba przejechac przez miasto, a wtedy nadziewam sie na motoryzacyjnych inwalidow wiec jade do pracy wczesniej i robie rundke po firmowym terenie, nie ma nikogo poza mna o tej porze, wiec moge sie slizgac zanim wybiore miejsce parkingowe
Ja nie mowie o stwarzaniu zagrozenia – ale jak ruszajac spod swiatel nie zrywam przyczepnosci, rozpedzam sie do 40 – 50 km/h i widze w lusterku, ze kolejny za mna pojazd dopiero przejechal pod sygnalizatorem to sie zalamuje lekko.
Gorzej jest jak pod tymi swiatlami stoje 10 – wtedy moge zapasc w sen zimowy , szczegolnie jak jest to pas do skretu w ktorakolwiek strone, bo nie dosc, ze trzeba ruszyc to jeszcze skrecac trzeba – to wydaje sie sztuka zbyt trudna dla niektorych, przynajmniej w obecnych okolicznosciach przyrody.
A i tak jezdze bezstresowo, bo od tygodnia nie przekroczylem 3000 rpm i jeszcze mi tylko kapelusza brakuje

[say]

Ostatniej nocy miałem takiego delikwenta, który potrafił hamować żeby utrzymać prędkość na pustej drodze

Jak to był jakiś amerykancki shit to się wcale nie dziwię, potrafi mieć zapalające się światła hamowania po zdjęciu nogi z pedału przyspieszacza .