Michał88 napisał(a):Żywiec + przyprawa = grzane piwo
polecam taką recepturę:
pół piwa wlać do garnka, wsypać trochę cynamonu, przyprawy korzennej, rozdrobnionych pączków goździków, może być jeszcze trochę przyprawy do piwa i wina (to w zasadzie prawie to samo tylko że mniej naturalne
zagrzać do wysokiej temperatury i przelać do kufla, na koniec wlać resztę NIEpodgrzanego piwa (w ten sposób piwo nie wygazuje nam się za bardzo



– dostepne w BB w jednym z lokali)
... i chyba tak zostanie

no racja....taki mały chwyt reklamowy widocznie. A ja tam lubię jeszcze Desperados ale to może bardziej babskie piwo
bo słodkie dość.