Czateria... 2021

Coś dla zabicia czasu – zjawiska śmieszne i ciekawe.

Postprzez Krzemol » 1 mar 2019, 14:31

Ja tam byłbym ostrożny jeśli chodzi o jakiekolwiek modyfikacje lamp. Przyciemnisz sobie tył, ktoś Ci wjedzie w tyłek a ubezpieczalnia będzie tylko zacierać ręce do niewypłacenia odszkodowania i bujaj się z nimi potem. Nie mówiąc o przeglądach i kontrolach no i ofc jakości świecenia.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 mar 2010, 23:11
Posty: 1570 (267/86)
Skąd: Ruda Śląska
Auto: Alfa Romeo Giulietta Quadrifoglio Verde 1.75 TBi 280KM '11r

Postprzez Mr_Bartek » 1 mar 2019, 14:36

Jeśli chodzi o lampy przednie to chyba wolałbym rozebrać, pomalować plastiki i złożyć. Więcej roboty ale tym sposobem nie ingerujesz w wiązkę światła.
Avatar użytkownika
Koordynator Forum
Koordynator Witryny
 
Od: 7 kwi 2014, 13:44
Posty: 3181 (148/189)
Auto: Jest: Grey Fūjin '03
Było: Mazda6 Tamura '07

Postprzez Xenocyd » 1 mar 2019, 14:49

Ogólnie po co to sobie robić?
Lampy z przodu są po to, żeby oświetlać drogę i prawdopodobnie jakiś inżynier obmyślił je tak, żeby było dobrze. Na całość jest homo.
Po co zabierać sobie nawet jakieś pojedyncze % wiązki światła i widzieć mniej?!
Takie rzeczy to se można robić w NFSie, bo w razie wy <dupa> w coś z powodu ciemnej lampy można wczytać ostatni save, w życiu może się nie udać <lol>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 maja 2007, 12:01
Posty: 2277 (102/158)
Skąd: czymiasto
Auto: Mietek

Postprzez Neonixos666 » 1 mar 2019, 15:13

ale za to punkty respektu na dzielni trzeba zbierać :P dziś ostatnie zakupy do Scenica i muszę być ostrożny bo już żona dopytuje ile jeszcze trzeba włożyć. <lol> Kurdę niby podstawowy serwis po zakupowy oleje filtry jakaś rura jakieś lusterko i tysiak się uzbierał. Teraz trzeba jeździć ile wlezie :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9512 (52/242)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez nemi » 1 mar 2019, 15:36

Losie, jak tanio :P
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez JohnnyB » 1 mar 2019, 15:38

CHyba zastawiłeś Bunie, za koszty naprawy bo ci z podpisu znikneła :)
..::Born To Rise Hell::..
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lip 2009, 21:27
Posty: 2541 (46/90)
Skąd: gdzieś w mazowieckim......
Auto: Seat Leon ST '24 2.0 TDI DSG,
Jaguar XE '20 P250 AWD,

Postprzez nemi » 1 mar 2019, 15:47

Tylko na chwilę wstawiłem do podpisu, bo był temat o kierowcach BMW gdzieś niżej i się tam wpisywałem :). Nigdy wcześniej nie było i wróciłem do stanu poprzedniego ;)
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez Neonixos666 » 1 mar 2019, 16:00

Dla mnie 1000 zł wydane na samochód to sporo no ale jak nie zadbasz to potem zapłacisz więcej.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9512 (52/242)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez nemi » 1 mar 2019, 17:24

Jak 'fajnie' trafisz, to wydasz więcej choćbyś pod kocem trzymał :). To nic nie daje. O Focusa w ogóle nie dbałem i jeździł super :)
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez andriej25 » 1 mar 2019, 17:40

witam, czy w Madzi 3 MZR-CD 2.0 105kW 143 KM 2007 oprócz paska jest również łańcuch rozrządu? Pytam bo dzisiaj byłem u mechanika umówić się na wymianę rozrządu … Nie pytajcie jak się zdziwiłem gdy mi powiedział, że trzeba jeszcze łańcuch zmienić … Lekko zakręcony szybciutko poleciałem do domu i zacząłem szukać, ale łańcuch znalazłem w 1.6 diesel, ale ni cholery w mojej madzi. Zastanawiam się, łańcuch jest czy poszukać innego mechanika? Pozdtawiam

Dopisano 1 mar 2019, 16:42:

jeszcze jedno, rozszczelnił mi się intercooler i kapie mi z niego olej, niedużo ale jednak kapie, czy oprócz wymiany intercoolera daj turbo do sprawdzenia?
Początkujący
 
Od: 16 wrz 2018, 18:28
Posty: 6
Skąd: Koszalin
Auto: MAZDA 3 MZR-CD 2.0 diesel 143 KM 2007

Postprzez Neonixos666 » 1 mar 2019, 17:58

Zmień mechaników bo głupoty gadają.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9512 (52/242)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez nemi » 1 mar 2019, 18:52

Aż żałuję, że nie oglądałem skoków. Ale to musiał być dreszczowiec!
Ostatni raz oglądałem skoki za czasów Małysza <czarodziej>
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez Neonixos666 » 1 mar 2019, 19:04

z 27 miejsca na pierwsze, Kubacki dał czadu :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9512 (52/242)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez marek » 1 mar 2019, 22:09

Neonixos666 napisał(a):z 27 miejsca na pierwsze, Kubacki dał czadu :)


czy kiedykolwiek w historii był lepszy awans ? <co?>

andriej25 napisał(a):witam, czy w Madzi 3 MZR-CD 2.0 105kW 143 KM 2007 oprócz paska jest również łańcuch rozrządu? Pytam bo dzisiaj byłem u mechanika umówić się na wymianę rozrządu … Nie pytajcie jak się zdziwiłem gdy mi powiedział, że trzeba jeszcze łańcuch zmienić … Lekko zakręcony szybciutko poleciałem do domu i zacząłem szukać, ale łańcuch znalazłem w 1.6 diesel, ale ni cholery w mojej madzi. Zastanawiam się, łańcuch jest czy poszukać innego mechanika? Pozdtawiam

Dopisano 1 mar 2019, 16:42:

jeszcze jedno, rozszczelnił mi się intercooler i kapie mi z niego olej, niedużo ale jednak kapie, czy oprócz wymiany intercoolera daj turbo do sprawdzenia?


który to mechanik w koszalinie jest taki genialny ;) ?

Dopisano Pt mar 01, 2019 22:11:00:

Neonixos666 napisał(a):Dla mnie 1000 zł wydane na samochód to sporo no ale jak nie zadbasz to potem zapłacisz więcej.


gdybyś jeździł AMG to musiałbyś dodac jedno zero <lol> <lol>

Dopisano Pt mar 01, 2019 22:20:27:

brii napisał(a):"VQ35DE (VQ35HR) itself is as reliable as hammer. And if you serve it regularly and use high quality motor oil, its lifespan will be 250,000 miles of mileage (400,000+ km)."


dokładnie. imho, jeden z najbardziej wytrzymałych silników benzynowych jakie powstały.
Oczywiście jak każdy miał swoje bolączki – w wersjach DE była wadliwa seria z kołyszącymi się tłokami, ale albo te silniki już padły, albo miały wymienione tłoki i problem zniknął.

Nie wiem jaka skrzynia siedzi w renault, ale w przypadku manuala w nissanie 350Z jest dwumas, który nie przejedzie wiecej niż 200tys km.

Ogólnie – patrząc na sposób eksploatacji Nissanów 350Z, to inne silniki padałyby jak muchy. A temu jedynie zdarza się wciągnąć trochę oleju przy szybkiej jeździ – mi kiedyś zużył litr oleju na 1500km przejechane w 12 godzin w tym przerwy na jedzenie i tankowanie ;)

Silnik nadal jest produkowany pod postacią VQ37HR – m. in. w 370Z i różnych Infiniti
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 lis 2003, 02:08
Posty: 2402 (0/14)
Skąd: nad Bałtykiem
Auto: FR+Django+Rail

Postprzez Gib » 2 mar 2019, 00:13

Traktowanie go w Espace jak w 350Z jest właściwie niewykonalne, szczególnie z automatem ;)
Stała pod ścianą prężąc kakao
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 sie 2007, 18:09
Posty: 8948 (143/182)
Skąd: Warszawa
Auto: rower składak 1.8t

Postprzez Paweł » 2 mar 2019, 00:18

Biorąc jednak pod uwagę rzadkość jego występowania i częstość pojawiania się wątków opisujących remonty kapitalne (zainicjowane panewkami) lub niekończące się problemy z uruchomieniem na zimno, osobiście jestem zdania, że to drugi – zaraz po 3.0 dCi – najbardziej kłopotliwy motor w espace (a może nawet pierwszy).
the right man in the wrong place...
gasoline
Avatar użytkownika
Zarząd – Prezes
 
Od: 20 paź 2003, 15:13
Posty: 11059 (565/944)
Skąd: Warszawa
Auto: 4FH0VL CAJA '09
256 B4204T35 '17

Postprzez Neonixos666 » 2 mar 2019, 00:38

A ten 3.0 dci v9x to chyba nie jest zły?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9512 (52/242)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez Paweł » 2 mar 2019, 03:08

To zupełnie inna konstrukcja Nissana. Podobno jest ok, ale raczej za mała próba, żeby wypowiadać się obiektywnie. Nie występował w espasie.

BTW, nie odradzam espace z motorem 3.5 V6. Na papierze, pomijając spalanie, to chyba najciekawsza jednostka. Sam zresztą mam 3.0 dCi, które cieszy się fatalną sławą. Ważne, żeby trafić zadbany i niezajechany egzemplarz, bo żaden wyeksploatowany motor nie będzie bezproblemowy, a niestety minivany mają z reguły ciężkie życie (w zasadzie to nawet dożywocie) i naprawdę niełatwo o dobre używane auto. Stąd zresztą wziąłem ostatecznie z 3.0 dCi – nie dla silnika, ale ze względu na stan. W tym konkretnym przypadku (3.5 V6) jedynie uprzedzam, bo z tego co widzę na forach, nierzadkie remonty tej "kuloodpornej" jednostki kończą się wśród espasiarzy z reguły kosztownym fiaskiem. Nie dziwi mnie to, wiedząc jak wygląda oferta na rynku – w prywatnych garażach musi stać to samo...

Mówiąc inaczej – espace z tym silnikiem jak najbardziej, ale tylko w przypadku samochodu o w stu procentach pewnej historii, przy którym jeszcze nikt nie grzebał, o jak najmniejszym stopniu zużycia. (Powodzenia).
the right man in the wrong place...
gasoline
Avatar użytkownika
Zarząd – Prezes
 
Od: 20 paź 2003, 15:13
Posty: 11059 (565/944)
Skąd: Warszawa
Auto: 4FH0VL CAJA '09
256 B4204T35 '17

Postprzez Neonixos666 » 2 mar 2019, 16:29

Z tego co wiem to chyba to Opel poprawiał ten silnik i po lifcie nie było z nim takiego problemu nie wiem jak do tego podeszło Renault.
Ostatnio edytowano 2 mar 2019, 16:37 przez Neonixos666, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9512 (52/242)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez Gib » 2 mar 2019, 16:31

Na grupie saabowej wyczytałem że poprawiony motor nie ma większej miski olejowej tylko inaczej wyskalowany bagnet ;)
Stała pod ścianą prężąc kakao
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 sie 2007, 18:09
Posty: 8948 (143/182)
Skąd: Warszawa
Auto: rower składak 1.8t

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy Hyde Park