Dowcipy

Coś dla zabicia czasu – zjawiska śmieszne i ciekawe.

Postprzez pressgirl » 8 gru 2007, 15:08

Idzie ok. północy pijak po mieście i krzyczy:
– "Ludzie, ludzie"
Ludzie wyglądają przez okna a pijak wrzeszczy:
– "Czemu jeszcze nie śpicie".





W środku nocy z knajpy wychodzi napruty facet w towarzystwie 1,5 metrowego krokodylka. Po kilku krokach krokodylek zaczyna:
– Taki kawał do domu... zimno... ogonek sobie o chodnik obtarłem... nie bądź sknera, pojedźmy do domu..
Na to facet:
– Chrochodylek, jestesz szuper kumpel......jak chczesz to pojeziemy!
Wsiedli do autobusu, krokodylek zaczyna:
– Ty, ale tu bród. śmierdzi jak w chlewie, ktoś pawia rzucił w kącie... Sknera jesteś, może jednak postawisz taksówkę...
Facet:
– Chrochodylek, zaczynasz mie drz... darz....wkurzać! Ale i tak Cie lubię. Pojedziemy taryfa.
Po wejściu do taksówki krokodylek zaczyna:
– Ty nawet taksówki wybrać nie umiesz...zobacz jak drogo... i drzwi ogonek mi przycięły... niewygodnie jakoś... już lepiej pójdźmy piechota...
Facet:
– Chrochodyl, kurna! Menda jesteś i naprawdę już mie wkurzasz. Ale i kumpel z Ciebie dobry. Pójdziemy!
Wysiedli, idą, krokodylek zaczyna:
– O, rany, znowu zimno... i tak daleko jeszcze, może byś mnie wziął na ręce... Facet:
– Chrochodylek, jesteś menda i wieprz i już Cie nie lubię, i jedno mnie tylko pociesza: jak jutro wytrzeźwieje, to Ciebie już nie będzie...
wszystko jest iluzją, pływamy w mydlanych bańkach
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2007, 09:30
Posty: 875
Skąd: Bytom

Postprzez jedrus78 » 13 gru 2007, 13:29

A to znacie :D

Przychodzi damulka do dobrej kawiarni i zamawia kawkę. Po chwili zostaje obsłużona.
Delikatnie unosi napój do ust, trzymając filiżankę w prawej ręce i z dystynkcją odchylając mały palec.
Przed degustacją wciąga nozdrzami aromat świeżej kawy i .... odrzuca ją.
Wącha jeszcze raz... i kolejny, ale czuje, że coś jest nie tak. Unosi więc rękę i wzywa kelnera.
Kelner podbiega do niej.
– Wie pan co? ta kawa jakoś dziwnie pachnie, tak jakby starym, niemytym chuxx.
Kelner bierze filiżankę, wącha kawę i odpowiada:
– Niech pani spróbuje pić trzymając filiżankę w drugiej ręce.....
Początkujący
 
Od: 4 maja 2007, 15:35
Posty: 15
Skąd: Toruń
Auto: Mazda 6 Combi 2004r Diesel 136km przebieg 130 000km
Bose

Postprzez Artiks » 13 gru 2007, 13:53

Ksiadz chodzi z taca po kosciele, zbiera pieniadze od parafian.
Podchodzi do staruszki, a ona grzebie w portfelu. Ksiadz: Te grubsze babciu, papierowe..
Babcia: Aa nie.. te grubsze mam na fryzjera..
Ksiadz: babciu, ale Maryja nie chodzila do fryzjera.
Babcia: Taak A Jezus nie jezdzil Mercedesem
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 gru 2006, 12:17
Posty: 1568 (0/1)
Skąd: Wrocław
Auto: 323F BA Z5 –> RENAULT LAGUNA III 2.0 DCI

Postprzez Dudson » 13 gru 2007, 21:45

Blondynka startuje w teleturnieju.
Prowadzący zadaje pytanie:
– Myli się tylko raz.
Blondynka udaje że myśli, myśli ...
i odpowiada:
– Brudasy


– Kto tam?
– Lotny patrol katechetyczny do walki z ateizmem!
– Nie wierzę!
– My właśnie w tej sprawie...


– Kapralu, jakie ćwiczenia przeprowadziliście z szeregowymi?
– Obsługa, czyszczenie i strzelanie z karabinu AK-47 Panie Poruczniku!
– Były jakieś pytania?
– Tak. Jeden żołnierz pytał o skład ładunku miotającego naboje do karabinu.
– I...
– Udzieliłem odpowiedzi wymijającej Panie Poruczniku!
– A co konkretnie powiedzieliście?
– Nie pierd*l, Malinowski


Kobieta w ramach równouprawnienia może robić co zechce, byle było smaczne.

Wszystkie kobiety marzą o przystojnych, czułych kochankach. Niestety, wszyscy przystojni, czuli faceci mają już kochanków.

Trójka dzieci w pewnej szkole w San Jose zrobiła kawał i wpuściła do
budynku trzy świnie. Miały one wysprayowane na bokach numery 1, 2 i 4.
Przez cały tydzień miejscowa policja szukała świni z numerem 3
<<<<Nie ma ludzi niezastąpionych... ... ale są niezastąpione samochody!!:)>>>>
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 gru 2005, 12:50
Posty: 945
Skąd: Izbica/Krasnystaw
Auto: 323F BA KF ;)

Postprzez Artiks » 14 gru 2007, 09:29

– odbylem swoj pierwszy skok spadochronowy !! :–)
– no no.. i jakie to uczucie ?? :>
– jak oral z jakas 70 letnia babcia :/
– co ??!!
– NO wiesz... uczucie [tiiit].. tylko nie mozesz patrzec w dol :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 gru 2006, 12:17
Posty: 1568 (0/1)
Skąd: Wrocław
Auto: 323F BA Z5 –> RENAULT LAGUNA III 2.0 DCI

Postprzez KyRy » 14 gru 2007, 20:53

<lol>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 mar 2006, 15:02
Posty: 2302 (0/3)
Skąd: Kotlina Kłodzka
Auto: są:
121 1,3 92
Mx-5 1,6 95
Mx-5 1,8 96
Mx-5 1,6 92
Mx-5 1,6 93
były:
Mx-5 1,6 89
Mx-5 1,6 93
Mx-5 1,8 97
Mx-5 1,6 95
Mx-5 1,8 97
Mx-5 1,6 96
Mx-5 1,6 94
Mx-3 1,6 95
Mx-3 1,8 92
M5 2,0 05
Xed6 2,5 95

Postprzez Misiek-Bełchatów » 15 gru 2007, 19:19

<seweryn> niech ktos mi powie, ze profesorzy nie sa wyluzowani
<seweryn> dzisiaj gosciu wyszedl sobie w polowie wykladu, przy okazji trzasnal sobie drzwiami
<seweryn> a profesor "w styczniu to ja bede sprite"
... a kamieniami w dzieci nie rzucam bo nie wiem które moje ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 wrz 2005, 18:55
Posty: 1100
Skąd: Bełchatów
Auto: Toyota Corolla E11 1.6 VVT-i

Postprzez Beny » 15 gru 2007, 20:04

Misiek-Bełchatów napisał(a):seweryn> niech ktos mi powie, ze profesorzy nie sa wyluzowani
<seweryn> dzisiaj gosciu wyszedl sobie w polowie wykladu, przy okazji trzasnal sobie drzwiami
<seweryn> a profesor "w styczniu to ja bede sprite"

hahaha
Obrazek
Przemek...
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 8 wrz 2006, 16:22
Posty: 8674 (86/80)
Skąd: KCH
Auto: Mazda 6gh 2.5pb
Mazda Xedos 9 2.5V6 KL
Mazda 323f 2.0 V6 GT

Postprzez waldii » 17 gru 2007, 01:06

<spajs> Badanie: Bad.nasienia przez Internet
<spajs> Opis badania:
<spajs> jak oni to robia przez internet? :D
<mieki> webcumem
<spajs> Materiał do badania uzyskuje się poprzez masturbację. Nasienie NIE MOŻE być uzyskane drogą stosunku przerywanego ani z prezerwatywy
<spajs> 1. Możesz wybrać 2 rodzaje procedury: z własnym transportem lub z transportem przez kuriera Luxmedu.
<spajs> full wypas
<spajs> tylko czy kurierowi to na brzuch czy na klate?

ktory to MAZDA.Przyznac sie
<Anusia> ja tam mam zmywarke !
<mazda> ja tez
<mazda> nazywa sie KASIA
<mazda> ;]
<x0x> LOL
<Grzechu> lol
<mazda> i inne opcja tez ma
<mazda> ssanie, odkurzanie
waldii
 

Postprzez Artiks » 17 gru 2007, 15:10

Po ostatnich wydarzeniach na torach F1 kierownictwo BMW zdecydowało przetestować polskich mechaników.
Niestety polacy nie przeszli testów.
Pomimo że wymienili opony o 2 sekundy szybciej niż ich niemieccy odpowiednicy, kierownictwu nie spodobało się to, że jednocześnie przemalowali bolid i przebili numery silnika. Obrazek


Rozmawia dwóch rolników.
– Kupiłem konia... – stwierdza pierwszy – ...ale żadna z niego pociecha.
Zre za dwóch, pije jak gąbka ale dosiąść, skubany, się nie da...
– Znaczy, musi być z Radzionkowa – stwierdza kategorycznie drugi
– Skąd ta pewność?
– Moja stara też stamtąd pochodzi


My, mężczyźni kochamy samochody
– My, kobiety mamy swoją urodę. I to za darmo.
– Auta są przydatne, każda panienka poleci na fajną bryczkę.
– Phi, nie ma faceta, który nie uległby urodzie kobiety
– My mamy frajdę z tuningu
– Eee tam, my też... u nas to make-up.
– Z czasem bryczka zaczyna się psuć, więc kupujemy nową
– Drań... <diabełek>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 gru 2006, 12:17
Posty: 1568 (0/1)
Skąd: Wrocław
Auto: 323F BA Z5 –> RENAULT LAGUNA III 2.0 DCI

Postprzez puzon » 18 gru 2007, 00:41

Blondynka i brunetka oglądają pornoska.
Film się skończył i blondynka głośno płacze.
– czemu płaczesz – pyta sie brunetka
Blondynka:
– a bo ja myślałam, że oni na końcu się pobiorą.
Początkujący
 
Od: 29 lis 2007, 23:38
Posty: 6
Skąd: Świdnica
Auto: 626 GF 2.0 2001r

Postprzez shady » 18 gru 2007, 02:00

puzon napisał(a): a bo ja myślałam, że oni na końcu się pobiorą.

<lol>
ArtX napisał(a):jednocześnie przemalowali bolid i przebili numery silnika

hahaha
Hoobi Rally Team: http://www.hoobi-rt.pl
Mechanika pojazdowa ; Serwis opon. Zniżki dla mazdowiczów. http://www.h-rt-auto.firmy.net / 513 188 290
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 lis 2004, 13:14
Posty: 900
Skąd: Szczecin\Gorzów
Auto: 323F GT; 121 Canvas-Top, Favorit Rally version, zielony Pickup

Postprzez Grzyby » 18 gru 2007, 16:54

– Jasiu, ile lat miałeś w poprzednie urodziny?
– Siedem, prose pana.
– To ile będziesz miał w następne?
– Dziewięć...
Siadaj, pała!
– A niech to cholera, pała w urodziny...!

------

Późno w nocy wraca mąż do domu.
W przedpokoju zdejmuje płaszcz i zaczyna tłumaczyć się stojącej w drzwiach pokoju żonie :
– Wiesz kochanie po pracy skoczyliśmy z kolegami na piwko.
– Tak mój Supermenie – odpowiada żona
– A potem poszliśmy całą grupą na mecz...
– Tak mój Supermenie.
– Po meczu zaszliśmy do Ździśka Maliniaka pogadać o nowym cyklu produkcyjnym w naszym zakładzie.
– Tak mój Supermenie – odpowiada jak katarynka żona.
Mąż już nieśle zirytowany pyta podniesionym głosem :
– Czego do cholery jasnej nazywasz mnie cały czas Supermenem ?
– Bo tylko Supermen zakłada majtki na spodnie.

-----

Zdenerwowana matka pisze do nauczycielki:
– "Bardzo prosimy już nigdy więcej nie bić Jasia! Bo to słabe, dobre, biedne dziecko.
My sami nigdy go nie bijemy. Chyba, że w obronie własnej..."

-----

Mały, biały niedźwiadek dryfował na krze lodowej.
I pewnie umarł by biedaczek z głodu gdyby przepływający statek... nie wkręcił go w śrubę...

----

Żona do męża :
– Ach, jaki piękny dzień, aż się chce odetchnąć pełną piersią!
– Trudno, oddychaj tym, co masz.

----

Zebranie weteranów wojennych. Trzęsącym się głosem mówi pierwszy:
– ja to już taki stary jestem, że nie pamiętam czy służyłem w pierwszej brygadzie na drugiej wojnie, czy w drugiej brygadzie na pierwszej wojnie. na to drugi:
– a ja to już nie pamiętam czy dostałem kulkę między łopatki, czy łopatkę między kulki.
Na to przerywa im weteranka radiotelegrafistka:
– a ja to już też nie pamiętam czy wystrychnęłam Niemców na dudka, czy Niemcy mnie wydutkali na strychu.

---

Mój wujek mawiał:
– Skrzypce, altówka, no wiolonczela to jeszcze... ale fortepian, kontrabas, harfa to już nie ma mowy!
– A co, on muzyk?
– Nie, tragarz...

---

Turyści!
Jeśli kiedyś, gdzieś straszliwie się zgubicie... oto co należy uczynić: rozglądamy się bacznie wokół, wybieramy jedną, pierwszą lepszą drogę i konsekwentnie trzymamy się jej do samego końca. Potem, z Rzymu to już łatwizna...

---

– Jak brzmi najmilszy zwrot w języku polskim?
– Zwrot podatku!

---
– Jakie jest ulubione ciastko prezesów i dyrektorów?
– Tyrajmisiu

---
BAJKA o KRÓLEWNIE ŚNIEŻCE , z morałem.
Zła Królowa raz na ścieżkę
wywiodła Królewnę Śnieżkę
i kazała, by gajowy
pozbawił dziewczynkę głowy.
Niestety, leśnik pijany
zasnął pośrodku polany,
a królewna po cichutku
uciekła do krasnoludków
i w ich grocie [czy też "w dziupli"]
żyła z garstką tych kurdupli.
Więc królowa, stara kwoka
podrzuciła jej jabcoka
dolawszy tam izotopu.
No to Śnieżka żłopu – żłopu...
wyżłopała pięć kwaterek
i grzmotnęło nią o skwerek.
nie dość, że się sama hukła,
to krasnoludków zatłukła,
którzy właśnie ze swej groty
szli na szóstą do roboty,
a pod ciężarem jej zadka
została z nich marmoladka.

Morał: najbardziej są bici
mali, trzeźwi, pracowici!

---

Stoi dziennikarz pod budką Lotto i robi wywiady.
Podjeżdża facet trabantem,dziennikarz pyta :
– Co pan zrobiłby z tą wygraną z kumulacji?

Facet myśli i mówi :
– No to większe mieszkanie, poloneza,...
– A reszta ?
– Reszta na PKO.
Podjeżdża facet polonezem. Dziennikarz pyta :
– A co pan by zrobił... ?
– No, to jakiś dom, mercedes...
– A reszta ?
– Reszta na PKO
Podjeżdża facet merolem 600 SL. Dziennikarz ponawia pytanie...
– Taaak, no to najpierw spłaciłbym urząd skarbowy, potem ZUS....
– A reszta ?
– A reszta niech se ku...a czeka !

----

Spotyka się trzech facetów i siadają przy piwku.
-Co chcielibyście,żeby powiedzieli na waszym pogrzebie?
Pierwszy odpowiada:
-A no chciałbym, żeby powiedzieli, że byłem najlepszym ojcem, synem i mężem na świecie...
Drugi mówi:
-A ja chciałbym, żeby powiedzieli, że byłem najlepszym piłkarzem świata...No a ty Janek??
Pyta się trzeciego
-A ja bym chciał, żeby powiedzieli tak: "On się rusza, on się rusza!!!

----
– Jasiu choć napijesz się ze mną wódeczki.
– Ależ tato!
– No co, ja ci pomogłem odrobić lekcje.

----
Zabawne jak mało ważna jest twoja praca, gdy prosisz o podwyżkę, a jak niesamowicie niezbędna dla ludzkości gdy prosisz o urlop.

----
Bajka o 5 misiach:
1. Rozbierz misie.
2. Połóż misie.
3. Oddaj misie.
4. Ubierz misie.
5. Wynoś misie.
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17087 (111/178)
Skąd: KIELCE
Auto: Peugeot 508 Hybrid4 '13
Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez Artiks » 20 gru 2007, 10:15

Siedmioletni chłopczyk spaceruje sobie chodnikiem w drodze do szkoły. Podjeżdża samochód. Kierowca odsuwa szybkę i mówi

– Wsiadaj do środka to dam Ci 10 złotych i lizaka ! Chłopczyk nie reaguje i przyspiesza kroku. Samochód powoli toczy się za nim. Znowu się zatrzymuje przy krawężniku ...

– No wsiadaj! Dam Ci 20 złotych, lizaka i chipsy ! Chłopczyk ponownie kręci głową i przyspiesza kroku .... Samochód nadal powoli jedzie za nim. Znowu się zatrzymuje ...

– No nie bądź taki ... wsiadaj ! Moja ostatnia oferta – 50 złotych, chipsy, cola i pudełko chupa-chups !

– Oj odczep się Tato! Kupiłeś Matiza to musisz z tym żyć ... :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 gru 2006, 12:17
Posty: 1568 (0/1)
Skąd: Wrocław
Auto: 323F BA Z5 –> RENAULT LAGUNA III 2.0 DCI

Postprzez ivo » 20 gru 2007, 11:09

<lol> <lol> <lol>
nie mogę tego powtórzyć przy wigilijnym stole, bo by mnie teść zabił hahaha hahaha hahaha
szybciej nie taniej: 666 066 580
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 maja 2005, 00:02
Posty: 421 (0/1)
Skąd: Branice - płd. granica RP
Auto: mx-5 2000 1,6
Premacy 2002 2,0

Postprzez bogszar » 20 gru 2007, 12:38

Facetowi żona zaczęła mówić przez sen. Jakieś jęki i imię Rysiek...
Bez dwóch zdań doprawiała mu rogi i facet szybko doszedł do takiego samego
wniosku. Aby to sprawdzić, pewnego dnia udał, że wychodzi do pracy i schował
się w szafie. Patrzy, a tu żona idzie pod prysznic, układa sobie włosy,
maluje się, perfumuje i w samej koszulce nocnej wraca do łóżka. W tym
momencie otwierają się drzwi i wchodzi Rysiek...
Super przystojny, wysoki, śniada cera, czarne, bujne włosy – jednym słowem
bóstwo.
Facet w szafie myśli: "Muszę przyznać, że ten Rysiek to ma klasę!".
Rysiek zdejmuje powoli koszulę i spodnie, a na nim stylowe ciuchy,
najmodniejsze i najdroższe w tym sezonie.
Facet w szafie myśli: "szlag, ale ten Rysiek, to jednak jest [tiiit]!".
Rysiek kończy się rozbierać od pasa w górę, a tu na brzuchu mięśnie
krateczka-kaloryfer, wysportowany, a klatka jak u gladiatora.
Facet w szafie myśli: "ten Rysiek, to ekstra gość!".
Rysiek zdejmuje super-trendy bokserki, a tu penis cudowny – pierwsza klasa.
Facet w szafie myśli: "O żesz ty, Rysiek jest rewelacyjny"
W tym momencie żona zdejmuje koszulę nocną i pojawia się ciało z
cellulitisem, obwisłe piersi, rozstępy...
Facet w szafie myśli: "Ja pie*dolę! Ale wstyd przed Ryśkiem".
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 kwi 2004, 23:45
Posty: 104
Skąd: bytom
Auto: mazda rx-7. 3generacja.94r

Postprzez andrev001 » 20 gru 2007, 18:20

bogszar napisał(a):"Ja pie*dolę! Ale wstyd przed Ryśkiem"


Czesto slyszalem to stwierdzenie w pracy i nikt mi nie chcial powiedziec o co chodzi. <lol>
SUPER! <lol>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 paź 2005, 06:23
Posty: 294
Skąd: Chicago
Auto: '03 Ford Focus ZX3

Postprzez bogszar » 21 gru 2007, 16:56

Idzie sobie rano Miś przez las a tu nagle BOOM! Wpadł na niego przerażony Zajączek. Miś odstawił zajączka na odleglość łap.
– Co sie stało, Zajaczku? – pyta Miś.
– Oj, Misiu, straszne rzeczy dzieją się od rana w lesie. Łoś zwariował. Zaczepia wszystkie zwierzęta i gwałci je.. aczkolwiek trzeba przyznać, że robi to kulturalnie.
– O Boże! – Miś przestraszył się nie na żarty.
– No właśnie – mowi Zajączek. – To jest straszne i okropne.. mimo, że robi to kulturalnie.

Miś odesłał Zajączka i pomyślał – 'Dziś chodzę po lesie zupełnie innymi scieżkami niż normalnie. Lepiej nie nawijać się Łosiowi bo przecież gwałci.. mimo, że robi to kulturalnie'. Jak pomyślał tak zrobił. Dzień minął szczęśliwie i wieczorem Miś powrocił do swego domku, zamknął drzwi, zaparł je pieńkiem i położył sie do łóżeczka. 'Dla pewności wsadzę sobie jeszcze do dupci koreczek. No tak na wszelki wypadek'. Jak pomyślał tak zrobił. Przewracał się trochę na łóżku ale w końcu usnął.
O północy budzi go dźwięk jaki wydaje otwieranie butelki wina – poop! Miś słyszy niski, uprzejmy głos Łosia:
– Czy można?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 kwi 2004, 23:45
Posty: 104
Skąd: bytom
Auto: mazda rx-7. 3generacja.94r

Postprzez Jacol » 22 gru 2007, 01:04

Porek napisał(a):Chrum...chrum...chrum... chrum...

ała :D
Mmm... Przy 3 tysiączkach brzmi jak 50Cent, wygląda jak Pussy Cat Dolls, a jeździ jak The Game na osiemnastu calach... with evil gas from the bottom of hell... buahahaha... n2o
Best ET 1/4: 14.8s (Czaplinek '12) Best RT: 0,123s (Czaplinek '12)

Moja Madzia ;)
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2006, 14:05
Posty: 3459 (1/3)
Skąd: Włocławek, Lubień Kujawski
Auto: MX-3 '91 KL-ZEn
M6 '04 L3

Postprzez waldii » 22 gru 2007, 01:24

A ja slyszalem ostatnio na RMF FM cos takiego.Sikalem caly dzien ze smiechu


Przychodzi maly chlopczyk ze szkoly do domu i ma cala twarz pokaleczona.Same obtarcia i szramy.Rodzice sie go pytaja,co sie stalo??
-aaa,tam.Pani w szkole wymyslila taka zabawe.Mielismy zlapac sie wszyscy za rece i tanczyc dookola choinki.
-no dobra,mowia rodzice,ale my nadal nie rozumiemy skad te szramy

-nooo tanczylismy dookola tej choinki................ale ostatnio duzo dzieci choruje <lol> <lol> :P hahaha hahaha
waldii
 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy Hyde Park