przez zadra » 18 gru 2022, 20:57
Ja jutro pierwszy raz odpalę od ubiegłego czwartku.
Stoi bidulina sobie na dworze, pod chmurką na mrozie..
Sprawdziłem wczoraj napięcie na klemach – trzyma swoje 12,5V, co nie jest wynikiem wybitnie wysokim, ale dla akumulatora wykonanego w starej technologii, chyba nie jest złym.
W aucie dopiero od 12 dni, więc nie powinno być tragedii a jeśli coś się będzie działo, to bez skrupułów podjadę do sklepu i wrzucę go choćby przez zamknięte okno..
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...