Jedyna poważna usterka to błąd poduszki powietrznej, z którym bujałem się pół roku. Gdyby jedno ASO było ogarnięte to naprawiliby po pierwszej wizycie.
Wywalczyłem wymianę klamek (rzekomo poprawionych) i póki co działają bez zarzutu. Chociaż słyszałem opinię, że nawet te nowe po pewnym czasie przestają działać jak się wilgoć dostanie. Zobaczymy.
Trzeszczenia jakieś są, ale nigdy nie miałem samochodu, w którym nic by nie trzeszczało. Szczególnie w nowym, a kilka ich kupiłem.
Problem padających lusterek czy przetartej kierownicy na razie u mnie nie występuje.
A propos konkurencji. Ostatnio sobie sprawdzam różne samochody, bo zastanawiam się czy by nie wymienić na coś innego. Jak tak dalej pójdzie to nie zmienię, albo zamienię na CX-30. Jeździłem m.in. Audi A3 i BMW 1. A3 to samochód-żart, 3 BP to przy tym samochód luksusowy.
BMW 1 spoko jeździ, jest szybsze, dobrze wyciszone, ale sporo droższe i skrzynia ma okropnego laga przy ruszaniu (przynajmniej w wersji 120). Niestety w środku od razu widać oszczędności. Wykonanie z jakichś świecących plastików... Mazda 3 jest dużo ładniej wykonana w środku. Nawiasem mówiąc, bo gdzieś tu była przywołana Toyota ogólnie. Corolla to jest nieźle wykończony samochód w środku. Szkoda że w większych miastach to auto kojarzy się głównie z uberami. 