Szanowni forumowicze,
mam cx9 od września – rocznik 2015., 3.7l, 277km
po przejechaniu 3 bakow PB, zalozylem instalacje gazowa u sprawdzonego gazownika – 4gen
stag (z dopisanym kasowaniem błędu poziomu paliwa), Qmax 300 plus, reduktor KME gold, ..., dodatkowa pompa wody itp..., Hana
wszytsko dzialalo idelanie przez pol roku.
teraz co jakis czas wyskakuje mi check engine i blad jak w temacie. Auto nie traci mocy, po prostu sobie kontrolka swieci
Gazownik odsyla mnie do mazy – mowi ze to blad wewnetrzny Mazdy. Nawet mi podeslal cala REPAIR PROCEDURE FOR DTC P219B:00 . Serwis Mazdy nie slyszal o tym..
drażni mnie ta kontrolka, bo sie boje, ze jak sie pojawi powazny blad, nie bede o tym wiedzial.
Czy ktos moze cos doradzic / pomoc ?
Bład P219B:00
Strona 1 z 1
Hejka
Również założyłem ostatnio gaz, nic mi jeszcze takiego nie wyskoczyło. A jeśli wyskoczy zrobię jak poniżej ...
Nie wiem, czy Ci pomogę, ale z mojego doświadczenia, a na gazie miałem już chyba z 8 samochodów, w połowie z nich wyskakiwał komunikat, jakiś błąd, czasami po kilkuset kilometrach, czasami po paru tysiącach, macherów oglądało to wielu, wielu się doktoryzowało nad tym i nic nie wymyślili. Oczywiście kasowali ten błąd, potem znowu wyskakiwał – bez sensu. Oczywiście nic się nie działo, samochód latał jak trzeba, tylko świeciło się to g..., na początku denerwowało, potem się przyzwyczaiłem. Aż tu jeden, kiedyś mi powiedział, abym założył takie ustrojstwo:
http://allegro.pl/katowy-emulator-drugi ... 93170.html
trochę nie chciało mi się wierzyć, że taka duperela, za taką szalona kasę, bo straciłem na diagnozy kilkaset zł lub więcej, a tu montaż 3 minuty, ale spróbowałem i szok ...
po wkręceniu błąd powinien zniknąć od razu lub po kilku km przebiegu, ew. należy go skasować.
Napisz czy pomogło.
Pozdro
Również założyłem ostatnio gaz, nic mi jeszcze takiego nie wyskoczyło. A jeśli wyskoczy zrobię jak poniżej ...
Nie wiem, czy Ci pomogę, ale z mojego doświadczenia, a na gazie miałem już chyba z 8 samochodów, w połowie z nich wyskakiwał komunikat, jakiś błąd, czasami po kilkuset kilometrach, czasami po paru tysiącach, macherów oglądało to wielu, wielu się doktoryzowało nad tym i nic nie wymyślili. Oczywiście kasowali ten błąd, potem znowu wyskakiwał – bez sensu. Oczywiście nic się nie działo, samochód latał jak trzeba, tylko świeciło się to g..., na początku denerwowało, potem się przyzwyczaiłem. Aż tu jeden, kiedyś mi powiedział, abym założył takie ustrojstwo:

trochę nie chciało mi się wierzyć, że taka duperela, za taką szalona kasę, bo straciłem na diagnozy kilkaset zł lub więcej, a tu montaż 3 minuty, ale spróbowałem i szok ...
po wkręceniu błąd powinien zniknąć od razu lub po kilku km przebiegu, ew. należy go skasować.
Napisz czy pomogło.
Pozdro
Problem jest szerszy ... wystarczy jednorazowe, błędne odczytanie parametrów przez sondę lub sterownik i kontrolka świeci, błąd znika po dość długim czasie lub nie zniknie do momentu skasowania go przez wpięcie do gniazda diagnostycznego.
Dziekuje wszytskim za chec pomocy
pojechalem do gazownika, ustawil wlasciwie mieszkanke ...i moje spostzrezenia :
– tankuje na orlenie, shellu – wszytsko ok
– bp (piekary slaskie) – blad od razu ( max 20-30 km)
na chwile obecna od 2 miesiecu spokoj....
pojechalem do gazownika, ustawil wlasciwie mieszkanke ...i moje spostzrezenia :
– tankuje na orlenie, shellu – wszytsko ok
– bp (piekary slaskie) – blad od razu ( max 20-30 km)
na chwile obecna od 2 miesiecu spokoj....
-
lotthar
Hej – tez mi wlasnie wyskoczyl ten blad...czy macie jakies pomysly hak go rozwiazac ? Auto kupilem 9 miesiecy temu – ostatnio wyskoczyl mi blad ubogiej mieszanki p171, bylem w autoryzowanym serwisie STAG bo taka mam instalacje- wyregulowali wszystko a teraz taki blad ..
- Od: 20 sty 2019, 22:44
- Posty: 2
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
Moderatorzy
Moderatorzy CX-30 / CX-50 / CX-60, Moderatorzy CX-3 / CX-5 / CX-7 / CX-9